Zdjęcia z otwartych źródła
Każdy, kto interesuje się tajemniczymi zjawiskami naszego życia, jest zaznajomiony z teorią światów równoległych i słyszałem o portalach, przez które nasza rzeczywistość jest przenikana, powiedzmy, przez te same yeti lub nawet wróżki, niektóre skrzydlate potwory lub tajemnicze zwierzęta jeziorne Nessie Nawiasem mówiąc, w wielu przypadkach ludzie znikają bez śladu, ewentualnie przez podobne portale. Nieliczni to potwierdzają. szczęściarze, którym udało się odzyskać.
Ekspert historii lokalnej ze stolicy Kabardyno-Bałkarskiej Republiki Nalczyk V.N. Kotlyarov również w 2004 roku spotkał portal wyraźnie w inny świat. Co więcej, jego ciekawość mogła równie dobrze spowodować zniknięcie tej osoby – bez śladu i na zawsze
To był piękny październikowy dzień, z Wiktorem Nikołajewiczem ci sami niestrudzeni miejscowi historycy poszli zwiedzać pisma (malowidła jaskiniowe), które znajdowały się w wąwozie rzeki Urdy (ok możesz obejrzeć wideo poniżej). Ale od drogi do góry nie były łatwe, w pewnym momencie Kotlyarov został w tyle grupy, decydując się na relaks przy następnym postoju.
Pojawia się czarna dziura w skale
Lokalny historyk, pozostawiony sam sobie z naturą, nie chciał się zdrzemnąć lornetki i zaczął badać najbliższą stopę skał. I tutaj zdarzył się mały cud: dosłownie przed mężczyzną w jednym z nich kamienne ściany przez migoczącą mgłę nagle pojawiły się czarny otwór, idąc gdzieś głębiej w urwisko, w które złapał Kotlyarov (lub jakoś czuł) dwie stojące postacie – kobieta i mała dziewczyny.
Zapominając o zmęczeniu, Wiktor Nikołajewicz podskoczył i dosłownie pobiegł do tajemniczego otwarcia. Ale … powstanie, wydaje się bardzo prosty, okazał się zaskakująco ciężki, jak człowiek trzymał, energicznie wyciskając z niego życie poprzez wylewanie potu prosto po policzkach w strumieniach. A ponieważ tak naprawdę nie przestało ciekawy miejscowy historyk, a potem zaczął się rodzić w jego głowie wyrażenia ostrzegawcze, takie jak: „dlaczego go potrzebujesz”, „stop, zanim będzie za późno, „co robisz, szaleniec” …
Pomimo tych ostrzeżeń i tajemniczych udręk fizycznych, Kotlyarov dotarł do czarnego otworu, który okazał się jeszcze większy czarny niż się wydawało z lornetką: nie było w nim dosłownie odzwierciedlone nic, coś w rodzaju czarnej dziury w skale. Jednak kobieta z dzieckiem w wciąż odgadywali tę ciemność, chociaż wydawało się, że się przeprowadzili śródlądowy. Co więcej, mężczyzna wyraźnie „zobaczył” tę małą dziewczynkę podniosła rękę, jakby zapraszając go, by poszedł za tym przerażającym otwór.
Wiktor Nikołajewicz spróbował tej ciemności ręką, to znaczy, że ją poślizgnął ją w ten horror – nic się nie stało, a on nic nie poczuł. Teraz pozostało zrobić krok, być może najbardziej nieodwracalny w jego życie, ponieważ czerń była nie tylko przerażająca, ale dosłownie pociągany do siebie (a dokładniej do siebie). Kotlyarov już zaczął się zginać (otwór był poniżej jego wysokości), więc wcisnąć się w tę dziurę, gdy nagle zapragnął w niekontrolowany sposób (może po raz ostatni) spójrz w błękitne bezdomne niebo. I on spojrzał, a potem w tajemniczy sposób oślepił go promień słońca w jego oczach wszystko lśniło, lśniło …
Czarny otwór skalny znika
Budząc się z tego natychmiastowego oślepienia, Victor Nikołajewicz z Zaskoczyło mnie, że nie było już czarnych otworów. wspomnieć, a jego ręka jest mocno zaciśnięta w kamiennej szczelinie. Uwolnij się był z tego cały problem, ale ostatecznie się udało …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Oto taka niesamowita historia, w której według Kotlyarova, niewielu nawet wierzyło z jego wewnętrznego kręgu, gdzie jest znany jako prawdziwy i trzeźwy człowiek. Ale jak wszyscy są przekonani który napotkał jakieś tajemnicze zjawiska, jest w nich łatwy wierzcie tylko doświadczając tego z pierwszej ręki. W tym przypadek, nawet najbardziej gorliwi sceptycy i materialiści zmieniają swoje opinia
Zastanawiam się, jakie doświadczenie mają ci, którzy wciąż mają odwagę przekroczyć zakazaną linię. Na przykład zawsze byłem zaskoczony i zahipnotyzował akt człowieka, który wskoczył na stopnie samochodu słynny włoski pociąg duchów podskoczył i odjechał z nim w nieznane …
Portale życia