Chociaż będziemy nadal rozmawiać o zjawisku Ladoga, zacznę z podobnym fenomenem Bajkału. Miejscowy opowiedział o nim myśliwy Victor Larionov.
Kiedyś myśliwi odpoczywający w kwaterach zimowych usłyszeli o północy jak ich chata skrzypiała w płozach, sanie się zbliżyły. Z sań jęczy mężczyzna wysiadł i zaczął ściskać konia. Najwyraźniej koń złapał niezręcznie i za coś zaczął karcić zwierzę. Tak to trwało 5, 10 minut, pół godziny. Jeden z myśliwych nie mógł tego znieść, łzy z kozła i wyszedł na zewnątrz, aby pomóc nieszczęsnemu rydwanowi.
Ale na zewnątrz nie było nikogo. To była zwykła nocna cisza i wszystko wokół jest białe, bez śladu, śnieg spada od wieczora. Podobne spotkania z „niewidzialnymi” są dość częste, ich scenariusz jest prawie gotowy podobne, aw niektórych miejscach występują regularnie.
W szczególności słynny pisarz Aleksander Bushkow, kiedy był który pracował w wyprawie geologicznej, prowadzi podobny przypadek w swojej kolekcji anomalnych zjawisk „Syberian Horror”. Tylko tam baza geologów okresowo podjeżdża nie niewidzialnego konia, ale niewidzialna ciężarówka.
Kilka lat temu pisałem o własnych spostrzeżeniach. akustyczne miraże w północnej części Ładogi. Myślę, że warto powiedz więcej o naszych badaniach, aby je usunąć Opowiada najazd mistycyzmu.
Ladoga
Zdjęcie z otwartych źródeł
Podczas wakacji, jeśli nie pokrywało się to z planowanym wypraw, dość często żeglowałem na jego żaglówce koleżanka z instytutu Nikita Dubrovich w północnej części Ładogi, roi się od licznych niezamieszkanych wysepek. Oboje byliśmy znawcy fizyki atmosferycznej, więc wiedzieli wszystko dobrze oznaki zmiany pogody i delikatne śledzenie jej, ukrywanie na wypadek co na tych samych wyspach. Kiedyś dobrą rzeczą była świetna pogoda i białe noce, zaryzykowaliśmy, aby dokonać dużej zmiany i doszliśmy Inna wyspa jest dość późna.
Pożar został zbudowany (zgodnie z tradycją, a nie z konieczności – na łodzi) była kuchnia) i zaczął przygotowywać późny obiad. I nagle w ciszy wyraźnie słyszeli kłótnie mężczyzn, a potem skandal głosy kobiet się włączyły, puste wiadro spadło z rykiem, rozległo się brzęczenie płacz dzieci.
Przez wyspę można było dostrzec maleńką wyspę i nie była ona nieproszona nie zaobserwowano odwiedzających. A najbliższy brzeg był daleko za nim horyzont.
Niewidzialne awantury otruły nas przez dwadzieścia minut, potem hałas stopniowo zanikał. Dzięki Bogu noc minęła w pełni cisza. Następnie napotkaliśmy podobne anomalie akustyczne wielokrotnie, a pojawił się pomysł ich zbadania, korzyść była bezpośrednia w naszej specjalności. Mamy kilka przemyśleń na ten temat. już istniał, pozostaje je potwierdzić wyłącznie eksperymentalnie.
Nieco wcześniej musiałem wziąć udział w eksperymencie na temat badanie rozmieszczenia zanieczyszczeń z rur elektrowni powiatowej w stanie Narva, tzw postanowiliśmy zastosować podobną technikę w uproszczonej formie i tutaj W Narva podnieśliśmy powłokę radiosonde cienkim kablem nadajnik sygnałów temperatury i na ziemi zostały zarejestrowane odbiornik nagrywający.
Do naszych celów odpowiedni był znacznie mniejszy pocisk z piłki pilotowej -40-50 cm średnicy i cienka nylonowa linia. Na linii przez co 5 metrów wiązaliśmy węzły białymi szmatami wytrzymać piłkę rzędu 10-15 sekund na każdym poziomie. I tak dalej wysokości około 100 metrów.
Ale natychmiast pojawił się problem z napełnianiem muszli wodorem. Nie mogliśmy dostać przenośnego balonu, ale standard balon z wodorem wypełniający skorupy radiosond był wielkości i ważenie małą torpedą. Musiałem wstępnie napełnić wodorem kilka muszli, włóż je do przedziału nosa i zacznij wyprawa z molo w pobliżu naszego instytutu.
Niestety zapomnieliśmy o podstępnej właściwości wodoru przenikają wszystkie przeszkody, w tym niektóre metale. Od tego czasu nasza sonda musiała zostać uruchomiona na trzech pociskach dwudniowa podróż została znacznie zniszczona. Ale pogoda to my faworyzowane: niebo jest czyste, tzn. takie samo jak w pierwszym przypadku obserwacje zjawiska. I nie zmuszał się do czekania. Godziny o 23:00 nasz słuch był zachwycony śpiewem chóralnym i graniem na harmonijce ustnej – wydaje się, że w niewidzialna wioska była świętem. Zaczęliśmy dni robocze – Konieczne było podniesienie naszej termosondy.
Oprócz inwersji temperatury powierzchni (to wtedy temperatura nie spadają na wysokość, ale rosną), zarejestrowaliśmy drugą inwersję około 50-60 metrów wysokości. To właśnie ją oczekiwaliśmy. Zablokowane przez te dwie inwersje, utworzone w warstwie powierzchniowej rodzaj falowodu dźwiękowego, który pozwalał na rozchodzenie się dźwięku na duże odległości. Dodatkowe warunki jego edukacji był antycyklonem, słabym wiatrem z boku źródła dźwięku i przed godzinami Po półtorej godzinie wiatr zaczął się nasilać skręć na zachód. Zjawisko to szybko zniknęło, a kiedy my ponownie podnieśli sondę, zniknęła również górna inwersja.
Od nocnych odczytów barometru zaczął gwałtownie spadać, i warstwowe chmury zakryły niebo, postanowiliśmy poczekać na zmianę pogody na wyspie. Następnego dnia w silnie południowo-zachodniej wiatr i pochmurne miraże nie były już obserwowane.
Valentin PSALOMSCHIKOV
Wyspy