Statek kosmiczny Voyager-1 jest najbardziej oddalony nam sztuczny przedmiot, który ma odejść kula wpływów słonecznych. Ostatnio międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził analizę danych ze statku kosmicznego Voyager 1 w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Zdjęcie z otwartych źródeł Od 2010 roku Voyager 1 znajduje się w obszary tzw. heliochemii – obszary przestrzeni, w których moc wiatr słoneczny spada prawie do zera i zaczyna się pole magnetyczne kurczyć się i zmieniać. Zgodnie z teorią w tej strefie ilość cząstki wysokoenergetycznych promieni kosmicznych powinny się zmniejszyć jak to promieniowanie powinno być rozpraszane przez fluktuacje pola magnetycznego. W rzeczywistości ostatnie dane wykazały wzrost ilość cząstek wysokoenergetycznych zarejestrowanych przez aparat. Naukowcy przypisują to temu, że fluktuacje pola magnetycznego mogłyby ładuj cząstki do środka helioskopia, zwiększając w ten sposób liczbę zarejestrowanych cząstek wysoka energia. Ale jeśli tak, to być może Voyager 1 już jest już dawno był poza granicami Układu Słonecznego? Nie długo czekaj na oficjalne potwierdzenie, ale spójrz tylko wykres pokazany na powyższym rysunku.
Układ słoneczny