Zdjęcie z otwartych źródeł
Jeśli nadal jesteś w szkole, jesteś przyzwyczajony Układ słoneczny ma dziewięć planet, wiadomość o wykluczeniu Plutona z ta szlachetna seria może być dla Ciebie nieprzyjemną niespodzianką. Ale nie spiesz się z rozpaczą: najprawdopodobniej nadal istnieje dziewięć planet. At naukowcy mają kandydata na wolne stanowisko – tajemnicze Planet Tuche. Chmury – Blond konie Uważa się, że pewna odległość od Plutona wokół naszego Układu Słonecznego jest kula – chmura rozciągająca się wokół jednego światła rok Nazywa się chmurą Oort i składa się z gazu, lodu i gruzu. materiał, z którego powstał nasz układ słoneczny. Przez ogólnie akceptowana wersja, od czasu do czasu wysyła nas chmura Oort cześć – w postaci krążących komet, asteroid i meteorytów przez Układ Słoneczny i czasami spadają na planety, pozostawiając giganta kratery. W tym na Ziemi. Kula ma podwójną powłokę – sferyczna chmura zewnętrzna i chmura wewnętrzna w formie dysku. Dokładnie tam, w jego głębinach, komety i asteroidy, składające się z opary amoniaku, wody i metanu. Pod wpływem sił grawitacyjnych owe fidżety opuszczają wnętrzności kuli i „krzyżują się” w zewnętrzną chmurę, skąd rozpadają się w różnych kierunkach. Nie możliwe, że taki notoryczny meteoryt w Czelabińsku kiedyś też został „zarejestrowany” w chmurze Oort. Przynajmniej jak naukowcy twierdzą, że ma 4,6 miliarda lat – tak jak inne obiekty w chmurze Oort. Następnie, prawie pięć miliardów lat temu, meteoryt był częścią gigantycznego wirującego dysku protoplanetarnego wokół słońca. Ale przez długi czas „usiądź” w pobliskim ciepłym miejscu nasz napęd świetlny zawiódł. Z czasem pod wpływem grawitacja z młodszych gigantycznych planet, takich jak Jowisz i Saturn, dysk rozpadł się i odleciał Bóg wie gdzie. O mnie połowa obiektów dyskowych utworzyła chmurę Oorta, jedną czwartą znalazła się na orbicie Jowisza, kolejna czwarta została wrzucona orbity hiperboliczne. Być może gdzieś na podwórku naszego Olbrzymie fragmenty dawnego dysku protoplanetarnego w Układzie Słonecznym poruszają się teraz w tę iz powrotem: z orbity Jowisza – w chmurę Oort i odwrotnie. Ale to, co czyni oprócz wspomnianego Jowisza dzieci komety opuszczają swoją historyczną ojczyznę? Pan X Amerykańscy astronomowie z University of Louisiana John Matiz i Daniel Whitmire w 1999 roku zasugerował: na pewno w tajemniczy w głębi przestrzeni znajduje się pewien obiekt, który sprawia komety wyruszają w podróż. Opublikowali artykuł, w którym pisali w czerni i bieli, że zgodnie z ich obliczeniami w chmurze Oort ukrywając pewien obiekt – planetę, którą nazwali Tyuche (bogini szansa i powodzenia w mitologii greckiej). Tak w kosmosie nowy bohater pojawił się na pierwszym planie. Teoria była dobra dla wszystkich mały wyjątek. Brak danych na temat wpływu na naszą słynną planety, na Słońcu, ani potwierdzenia obserwatoriów astronomicznych nie zaobserwowano nieznanego obiektu. Ale teoria jest taka dobra wyjaśnił naturę pojawienia się komet w Układzie Słonecznym, które grzeszą było odmówić. Dodała jednak tajemnice naukowcom. Jeśli taki obiekt istnieje, więc jako tajemniczy pan X ukrywa się jego „twarz” za ciemną maską – nie pozwala nikomu się rozpoznać potężny teleskop na świecie. Matiz i Whitmire nie poddali się: nowość Planeta to gazowy gigant, który ledwo odbija światło. W końcu jeśli nie jest, to co powoduje, że komety zmieniają orbitę kołową Chmura Oorta na wydłużonym, eliptycznym, wcześniej czy później oderwać się od swoich korzeni i przejść do swobodnego pływania? Obwód narysowany przez amerykańskich astronomów wyglądał tak: przechwytywanie przez swoją atrakcję blok lodu i gazu w chmurze Oorta, grawitacja Tyuc przyciąga ją, a następnie w grę wchodzą prawa mechaniki niebieskiej. Blok lodu, krążący wokół tajemniczego nieznajomego, wylatuje z procy, po szybkim przyspieszeniu. Nawiasem mówiąc, teraz jest na to Schemat latać przez pojazdy napędzane przez człowieka Układu Słonecznego Pioneer 11, Voyagers 1 i 2. Ich droga przez przestrzeń została tak ułożona że dzięki grawitacji planet urządzenia otrzymały dodatkowe przyspieszenie i odleciał do następnego obiektu. Więc krok po kroku Voyager 1 dotarł do krawędzi Układu Słonecznego i jest teraz na swoim granice. Jeszcze trochę, a sonda wejdzie w strefę kosmosu. Tutaj jaka prosta grawitacja robi z obiektami kosmicznymi! W światło podczerwone Obiekt polowania na astronomów – Tyuche – waży dwa do czterech razy większy od Jowisza. Znajduje się gdzieś na zewnątrz skorupa chmury Oort – 15 tysięcy razy dalej od Słońca niż Ziemia i 375 razy dalej niż Pluton. Tuche składa się głównie z helu i wodór i ma atmosferę podobną do Jowisza. Tuche może być towarzyszami. Naukowcy sugerują, że temperatura na planecie wynosi około minus 73 stopnie. Tyuhe był dużo cieplej, a gdyby wcześniej ludzie mieli tak potężne teleskopy, jak teraz można to zauważyć. Ale teraz jej temperatura znacznie zmniejszony, ale jest szansa, aby zobaczyć Tyuche: ochładza się bardzo powoli, ponieważ giganty gazowe o podobnych rozmiarach tracą temperatura powoli. Co oznacza, że ma podczerwień promieniowanie. Faktem jest, że przy takich wymiarach, a zatem, musi nastąpić monstrualna presja w sercu procesów planety, to ją rozgrzeje. Czy ci się to podoba czy nie, ale jego temperatura Powierzchnia będzie wyższa niż temperatura otoczenia. Jeśli masz szczęście (a imię Tyuche daje nadzieję na najlepsze!), To temperatura może wynosić minus 70, a to jest temperatura zamrażanie dwutlenku węgla. Tyukhe i Nibiru Astronomers jeszcze tego nie zrobili w pośpiechu z wnioskami: dane z satelitów i astrolaboratorium, Teleskopy kosmiczne i stacje międzyplanetarne nie są odszyfrowywane jeden miesiąc, a nie rok. Najważniejsze jest, aby wyeliminować błędy i nie zaczynać w pogoni za tanią sensacją. Ale jeśli używasz Kosmiczny teleskop WISE będzie w stanie uzyskać odpowiedni dane, to teoria amerykańskich astronomów jest w pełni potwierdzona, udzielając odpowiedzi nie tylko na temat pochodzenia komet, ale także tego, że nasze Układ słoneczny obejmuje inną planetę lub wygasła gwiazda. Kolejne pytanie: czy planeta Tyuche najbardziej tajemnicza planeta Nibiru, której nie udało się znaleźć przez wiele lat? Jakich okropności nie przypisano Nibiru! Jak gdyby porusza się w kierunku Ziemi i ostatecznie spowoduje na naszej planecie potworne katastrofy … Eksperci spieszą się, by uspokoić opinię publiczną. Nawet jeśli Tyuhe i Nibiru są tym samym przez ciało kosmiczne, zgodnie z prawami Układu Słonecznego, jego orbity, jak i nasze inne planety, będzie bardzo blisko koła. Co z tego? mówić o tym, jak tak ogromne kosmiczne ciało nagle pęka ze swojego miejsca i leci „źle” po prostu głupio. Andrey PALCO
Teleskop Słońca Układu Słonecznego Nibiru Plutona Jowisz