Zdjęcie z otwartych źródeł
Tysiące brył niezrozumiałej żółtej substancji przeniesione na północ wybrzeże Francji. Tajemnicza bita substancja jest nieco przypomina wosk pszczeli lub tęczówki cukierków, jednak naocznych świadków twierdzą, że w dotyku jest to bardzo nieprzyjemne.
Wielu odwiedzających Côte d’Opale nawet nie odważyło się dotknąć ona. Zakładają, że ta substancja, która leży w tonach Teraz na plażach może być trujący lub radioaktywny.
Pracownicy francuskiego centrum badań zanieczyszczenia wody twierdzą, że tajemnicze „owoce morza” nie reprezentują obozowicze bez niebezpieczeństwa. Naukowcy pobrali kilka próbek. substancje i ustalono, że ma on oleistą strukturę. Naukowcy przypomnieli sobie, jak podobne utwory były w 2010 roku przeprowadzone na wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Potem brytyjski reporterzy napisali, że chodziło o olej palmowy, połączone chińskie tankowiec do oceanu.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Być może olej palmowy został również przywieziony na Cote d’Opale? Czy to jest to jakiś produkt naftowy? Jednak niektórzy świadkowie twierdzą, że same grudki poruszają się, a nawet poruszają się powoli. Więc lokalny mieszkaniec Dominic Monsigny powiedział dziennikarzom, że kopnął jedną z piłek stopą i nagle zaczął czołgać się na bok. Zaskoczony mężczyzna próbował „obudzić” inne żółte grudki, pozostały jednak nieruchome. To było takie zaskakujące, a nawet odtąd przestraszył Dominica, że pośpiesznie opuścił wybrzeże miał poczucie niebezpieczeństwa …