Syrenka w rustykalnym stawie

„SyrenkaZdjęcie z otwartych źródeł

Ta historia została opowiedziana przez matkę mojego dobrego przyjaciela. Urodziła się i dorastał w małej wiosce, która była okropna na uboczu. W latach 50. nie było nawet dróg było. Komunikację z „dużą ziemią” prowadził helikopter. On raz tydzień siedział na polu poza wioską, przynosząc niezbędne towary sklep wiejski i praca autobusu wahadłowego.

Bohaterka tej historii mieszkała wtedy z mamą i babcią. Ponieważ w domu nie było mężczyzn, opieka nad rodziną spoczywała na ramionach matki. Prawie cały czas znikała na polach i łąkach kołchozu, zarabiać dni robocze, aby jakoś nakarmić swoich bliskich. No i babcia zajmowała się sprzątaniem. Kiedy dziewczyna dorastała, stała się starszą asystentką starej kobiety, wykonując wykonalne zadanie domowe.

Pewnego lata, podczas sianokosów, moja matka pracowała na odległych łąkach, Babcia i wnuczka zaczęły wielkie pranie. W tym czasie około pralki i nie słyszałem. Bielizna była namoczona w dużych misach, a następnie wcierać w żebrowane deski. Następnie umyte przedmioty zostały przeniesione do małego stawu pośrodku wiejskiego pastwiska, gdzie zostało ustawione specjalna lawa (chodniki do płukania). Nawiasem mówiąc, o tym nieprzyjemne plotki krążyły już po wiosce.

W porze lunchu pranie zostało umyte i złożone w szerokiej misce z uchwytami. Babcia, zmęczona ciężką pracą, położyła się, żeby odpocząć i zapytała wnuczka spłukać czyste rzeczy.

„Nie idź nad jezioro w południe”, ostrzegła z jakiegoś powodu. ona jest. -A wtedy wszystko może się tam zdarzyć! ..

Jednak dziewczyna chciała zakończyć pracę tak szybko, jak to możliwe, aby później czyste sumienie, aby grać z chłopakami. Tak, po prostu przeciągnij dziesięcioletnia dziewczynka nie mogła zrobić tego sama na ciężkim basenie jeziora dlatego zaprosiła ze sobą dziewczynę. Dziewczyny dotarły nad jezioro szybko Wygodnie ułożyli pranie na lawie i zaczęli się bawić podczas rozmowy opłucz go w ciepłej wodzie.

I nagle dziwny ruch przyciągnął uwagę dziewcząt przeciwny brzeg. Oczywiście można założyć, że to ktoś pływa, ale wszyscy w wiosce wiedzieli, że trzeba iść w to miejsce niemożliwe w wodzie – cały brzeg jest zarośnięty gęstym talnikiem, a dno gruby, paskudny błoto.

Dziewczyny długo zastanawiały się, co się dzieje przeciwny brzeg. Ale słońce świeciło zbyt jasno, woda błysnęła i oślepiła oczy. Jednak przez chwilę myśleli że kobieta z długimi włosami migotała w pobliżu krzaków, a potem wszystko uspokoił się.

Dziewczyny zdecydowały, że im się to wydaje, i znów poszły do ​​pracy. Wyciągnęli z miski dużą kołdrę, uszytą z grubej płótno i opuściłem go do wody. Co stało się potem, mamo mój przyjaciel wciąż wspomina z przerażeniem. Poszwa na kołdrę natychmiast zniknął w wodzie i jakby zakorzeniony na dnie. Wydawało się, że ktoś trzyma go pod wodą z okropną siłą.

Dziewczęta obiema rękami przylgnęły do ​​końca poszwy na kołdrę, próbując przyciągnąć go do lawy. To jest bezużyteczne! Tkanina była niemożliwa ruszyć. Nie rozumiejąc, co się dzieje, dziewczyny zaczęły płakać i pytaj ze łzami:

– Zwolnij naszą kołdrę! Proszę My w domu uderzy …

Najwyraźniej istota znajdująca się na dole (najprawdopodobniej była) syrenka) zlitował się nad dziećmi. Poszwa na kołdrę spadła z dołu i łatwo usunąć z wody. Bez ryzyka kontynuowania pracy dziewczyny szybko wrzucił nie spłukaną pościel do miski i szybko wyszedł staw.

Okazuje się, że dawni nie bez powodu mówili, że w południe pójdą do stawu niedozwolone!

Elena Lyakina

Czas syreny wodnej

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: