Zdjęcie z otwarte źródła
W tym roku mija 80 lat od szkockiego w prasie pojawiło się pierwsze czarno-białe zdjęcie Loch Ness potwory. Dzisiaj napisano setki artykułów i dziesiątki książek o Nessie, nakręcono wiele filmów dokumentalnych i fabularnych. Jednocześnie czas za scenami niesprawiedliwie pozostawił ją liczną Europejscy „krewni”, w tym rosyjscy. Ladoga łuskowiec Jeden z najbardziej znanych zamieszkujących go wodnych dinozaurów w Rosji jest tak zwana Ladoga Nessie. O tym zjawisko to wielokrotnie wspominał znany pisarz i etnograf Karelia Aleksiej Popow. W swoich książkach podaje opis potwora, który w latach 70. ubiegłego wieku miał okazję zobaczyć mieszkańca Wieś Mantsinsaari w dystrykcie Pitkäranta A.S. Konovalov: „W lecie Jak zwykle w 1973 roku polowaliśmy na ryby na Ładoga. Pamiętaj było jasny, słoneczny dzień. Nie było prawie wiatru. Patrząc na gładkie na powierzchni jeziora, w oddali zobaczyliśmy jakiś obiekt, znajduje się na powierzchni wody i świeci jasno w słońcu. Właśnie dlatego go zauważyliśmy. Na początku tak myśleli jakaś łódź przewróciła się, a nawet postanowiła do niej podejść sprawdź, ale przyglądając się uważnie, zobaczyli, że obiekt żyje! On jest powoli żeglował wzdłuż brzegu, było jednak jasne, że się zbliża do nas Szczerze mówiąc, zeszliśmy na dół, uruchomiliśmy silnik i pojechaliśmy na brzeg, korzyść nie była daleko… Dla mnie fakt, że w jeziorze jest „potwór” nawet w swoim czasie, powiedział jego ojciec, i ludzie tak mówią gdzieś miał być widziany … Naprawdę w to nie wierzyłem, ale tutaj Nagle przypomniałem sobie o tym wszystkim… Wspinaliśmy się na nadmorski taras kontynuowałem obserwacje i upewniłem się, że jest to jakaś ogromna zwierzę. Zbliżało się i już można było rozważyć te z nich części wystające z wody. Długość jego ciała wynosiła około dziesięciu metrów; to było ogromne kolor ciemnoszary. Duża głowa spoczywała na długiej szyi. Jesteśmy nawet zauważył wyraz w oczach tego potwora; były szerokie oddzielone od siebie, odczuwano w nich dzikość i gniew. Krótkie na brzeg kilkadziesiąt metrów zwierzę zatrzymało się energicznie bić w wodzie, podnosząc kaskadę sprayu i nurkować. Więcej nie pojawił się, chociaż byliśmy w tym miejscu przez długi czas, boję się wejść do jeziora. ”Podobne opisy w archiwum Popowa zgromadziły się całkiem sporo. Niektóre z nich są fałszywymi zeznaniami osoby wrażliwe emocjonalnie, które szczerze wierzą, że są osobiście widzieli legendarne stworzenie, ale w rzeczywistości potwory wzięły ciało kontury zaczepów o dziwnym kształcie lub gra światła w wodach jeziora. Pozostałymi dowodami są historie lokalnych mieszkańców obiektywność, co do której nie ma wątpliwości, ponieważ jest to uzasadnione ci ludzie po prostu nie kłamią świadomie, zwłaszcza od czasu swoich dziadków i pradziadkowie odziedziczyli „niesamowite” historie o Ładodze łuskowiec. Na poparcie rzeczywistości potwora Ladoga można również przytoczyć lokalne legendy i związane z nimi tradycje z klasztorem Valaam. W starożytnych tekstach dość często wielokrotnie wymieniane jest nieznane zwierzę o potwornych rozmiarach niszcząc sieci mnichów, ale nigdy do nich nie wpadając. Jeziorne mity To ciekawe, że jeśli dokładnie przestudiujesz teksty mitologiczne ludów zamieszkujących wybrzeża mórz północnych, Okazuje się, że każdy z nich ma swoją własną historię straszny potwór żyjący w jeziorze lub wodach przybrzeżnych. Na Islandii wciąż istnieją legendy o tajemniczym zwierzęciu z jeziora nazywany Scrimsl. Zdjęcie z Otwarte źródła w Kanadzie mówią o istnieniu z czasy Indian w ogromnym jeziorze Okanagan Ogopogo. W Irlandii z W 1945 r. Zaobserwowano duże zwierzę w czterech jeziorach, nieznane współczesnej nauce. Szwedzka prasa wielokrotnie relacjonował tajemniczych mieszkańców sześciu zbiorników wodnych kraju … W Kizhi czcił smoki? Niektórzy lokalni historycy z północy Rosji wysunąć dość kontrowersyjną hipotezę. Zwrócili uwagę na ten fakt że kopuły kościołów w Kizhi przypominają o ich smoczej skórze, i niezwykła architektura tych budynków świątynnych nie pasuje do żadnej jeden z powszechnych ruchów chrześcijańskich. Raczej ich styl konstrukcje rytualne należy przypisać tak zwanemu celtyckiemu Chrześcijaństwo. W Norwegii i Szwecji są całe obszary, w których wszystkie kościoły drewniane Ale katolicy nigdy nie budowali drewnianych świątyń. Są to gnostyczne budowle zbudowane na cześć smoka lub węża w ogrodzie Eden. Ich architektura znacznie się różniła od kościoły katolickie. Również ich dachy zostały pokryte materiałem, przypominający smoczą skórę, a krzyże należały do Celtów kultura. Często zamiast krzyży dekorowane są norweskie drewniane świątynie głowy węża. Smoki w starożytnej norweskiej biżuterii церквей
Фото изоткрытых источников
Фото изоткрытых источников
Фото изotwarte źródła W Norwegii zbudowano kilkadziesiąt takich kościołów X-XI wieku. Najstarszy, który przetrwał do dziś konstrukcji jest drewniany kościół zbudowany w 1130 r. w Urnes w Norwegii. Jego ściany zdobią nie tylko tradycyjne Motywy chrześcijańskie, ale także … obrazy stworzenia przypominającego węża lub smok Kilka kilometrów od świątyni w Urnes znajduje się bardziej niesamowity obiekt – drewniany kościół w ramie Borgund. Został zbudowany w 1180 roku i nigdy został przywrócony. Ale główną cechą tego budynku jest to jego dach jest zwieńczony głowami prawdziwych smoków! Dawno, dawno temu w podobnych kościołach w Norwegii było nawet 1,5 tys., ale w dziś pozostało ich tylko 28. Nawiasem mówiąc, zdaniem naukowców, rozpowszechniła się także tradycja kultu jaszczurek Anglia i Rosja. Norweski wąż Dym bez ognia … Jest mało prawdopodobne, aby nasi przodkowie tworzyli mity, legendy i budynki, poświęcone smokom, jeśli nigdy nie widziały tych stworzeń z pierwszej ręki. Być może do takiego wniosku doszli członkowie zawodów międzynarodowych zespoły mitozoologów, którzy jak dotąd bezskutecznie próbują „wykryć” Norweska Nessie – zamieszkujący ogromny morski wąż, według legendy w jeziorze 160 kilometrów od Oslo. Jednocześnie zapewniają lokalni mieszkańcy naukowcy, że spotkania z potworem odbywają się regularnie, zaczynając od połowa XVIII wieku. Wydaje się, że kopuły kościołów w Kizhi są przykryte чешуйчатой драконьей шкурой
Фото изotwarte źródła Również biolodzy wiedzą na pewno, że w morzu a przybrzeżne klify Norwegii zamieszkują ogromne węże. Uważa się, że kiedyś żyli w lasach, a potem osiągali imponujące rozmiary rozmiary, przeniósł się do zatok i morza. Dzisiaj prawie wszyscy Największe jezioro w Norwegii szczyci się własną legendą ogromny wąż. To prawda, że w naszych czasach te potwory są widoczne tylko w fiordach, gdzie wznoszą się z dna morza do spokoju. Jednak we wczesnym średniowieczu widywano je znacznie częściej. Tak więc Według legendy w Bollarvatna mieszkał wąż morski o grubości cielęcia. Znany jest również przypadek, gdy gigantyczny wąż wpełzł na kamień klif. Według starożytnych legend jej oczy były wielkości dna małej beczki i długiej grzywy zwisającej z szyi. Nie Po obliczeniu siły gad utknął między kamieniami. Widzę to jest widok, z którego zaczął strzelać jeden ze sług miejscowego biskupa łuk w oku węża. Po kilku strzałach trafiających w cel, wąż umarł, a otaczająca go ziemia była nasycona zieloną krwią. Jednak ciało gada śmierdziało tak bardzo, że miejscowi go spalili szkielet leżał na brzegu przez długi czas … Nawet Walter Scott w powieści „Pirat” opisał węża morskiego, który unosi się z głębin ocean, rozciąga się do nieba jego ogromna szyja, pokryta grzywą, jak koń wojenny i, osiągając wysokość masztu, ostrożnie prowadzi z wielkimi błyszczącymi oczami wokół niego w poszukiwaniu ofiary lub ofiary. Jeden z najbardziej szczegółowych opisuje morskie smoki, mieszkający u wybrzeży Norwegii, Eric Iontopidian in Natural Norweska historia. ”Jego zdaniem takie węże żyją głęboko otchłań i tylko przy spokojnej letniej pogodzie wspinać się powierzchnia, by wkrótce znów zatonąć … Książka cytuje zeznanie komandora de Ferrisa złożone w 1746 r. przed sądem. Tutaj co się w nich mówi: wąż morski, w którym de Ferris widział okolice Mołdawii miały głowę przypominającą konia i trzymały ją ona, unosząc łokieć z wody. Szarawy z czarnym pysk, bardzo duże czarne oczy i długa biała grzywa, zwisający z szyi w morzu. Widocznych było siedem lub osiem zwojów. ciało bardzo grube. Może gdzieś w głębi Arktyki okresowo ocean naprawdę żyje całą cywilizacją jaszczurek pojawiać się w oczach ludzi? Pozostaje tylko poczekać jeśli jednego z nich nie da się sfilmować w taki sposób, że można powiedzieć: smoki istnieją! Victor PTICHKIN
Woda Czas Smoki Węże Loch Ness Potwory Potwory Rosja