Zdjęcie z otwartych źródeł
Przewodniczący dalekowschodniej organizacji regionalnej Rosyjski Związek Żeglarzy Nikołaj Sukhanov powiedział dziennikarzom REN TV o „statku widmo” dryfującym u wybrzeży Irlandia
Wcześniej w mediach informowano, że do brzegów hrabstwa irlandzkiego oznaczył 77-metrowy frachtowiec MV Alta żeglujący pod banderą Tanzania Jednak załoga nie była na statku. Jest informacja że ten statek został zauważony u wybrzeży Afryki 6 miesięcy temu, oraz nieco później zaobserwowano go w pobliżu Bermudów.
Według Nikołaja Sukhanova w sytuacji, gdy statek dryfuje bez załogi istnieje wiele powodów. Na przykład załoga może odejść statek, jeżeli wykryty zostanie w nim wyciek lub zostanie on niebezpiecznie przechylony. W dalej pojawia się interesująca sytuacja – gdy pogoda normalizuje się, a statek nagle wypoziomuje się i zaczyna dryfować.
Według eksperta najczęściej używany jest statek dryfujący stałe prądy oceaniczne lub wiatry, ale są chwile, kiedy to Okazuje się, że nigdy nie płyną statki morskie. Dlatego „statki-widma” mogą nie zostać zauważone przez wiele lat, dopóki nie zostaną pokonać na jakimś brzegu, inaczej nie będzie na żadnym z nich „drogi morskie”.
Według Sukhanova znikanie statków jest dość powszechne zjawisko, które najczęściej występuje z powodu złej pogody. Jest miejsca, w których takie incydenty są najczęściej obserwowane, na przykład w obszar Trójkąta Bermudzkiego.