Przeszedłem do przeszłości i nigdy nie wróciłem

„PrzeszedłemZdjęcia z otwartych źródła

8 grudnia 1997 r. Oficer marynarki zniknął na Kamczatce flota Jak się później okazało, przeniósł się w przeszłość. Z tego „podróż” nie był przeznaczony do powrotu.

Zwykły zegarek

Na półwyspie Kamczatka bazy wojskowe są jak włosy na głowie – wszystkich nie liczą się. W jednej z przybrzeżnych baz marynarki wojennej i to jest nagły wypadek.

W zimowy poranek kapitan trzeciej rangi wziął zegarek i wszedł do służby na brygadzie. W ciągu dnia przyjął raporty, dał zamówienia, rozwiązane problemy i zgodnie z instrukcjami okresowo zgłoszone na górze: bez incydentu. Czasami powiedział asystentowi „Pójdę, przejdę”, założyłem bandaż „na służbie” i poszedłem na badanie jego czujnym okiem wszystko powierzone mu w bazie jest w porządku.

Rano przyszedł zegarek, by wziąć zegarek i okazało się, że nikt nie może tego zabrać. Według asystenta kapitan trzech pozostawił w nocy w następnej rundzie, od tego czasu nie wrócił i wszystkie usługi w nocy „pociągnął” asystenta.

Zaginiony oficer

Nowy oficer dyżurny, nie zawstydzony przez swoich podwładnych, wyraził wszystko, co on myśli o zaginionym pomocniku. Połączenia poleciały do ​​domu do rzucającego oficer zmiany, jego koledzy z pracy, pobiegł na wszystkie końce bazy marynarze wskazujący „znaleźć oficera dyżurnego i nie wracać bez niego”. Jednak czapka trzy zatonąła w wodzie. Kiedy ciągnąć dalej było już niemożliwe, oficer interweniujący na straży zwany dowódcą bazy i zgłoszono stan wyjątkowy: pracownik zniknął wraz z bronią służbową.

Dowódca położył bazę na uszach. Dziesięć zespołów wyszukiwania patrzył w każde kliknięcie, badał każdą dziurę na terytorium baz i okolic oraz oficerów, którzy dowodzili partiami poszukiwawczymi przeklinając zęby i wszyscy zastanawiając się, co by z nimi zrobił kapitan, kiedy go znajdzie.

Wkrótce stało się jasne, że cap-three nie wrócił do domu współpracownicy nie pojawili się. Dowódca skontaktował się z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i policja przejęła kontrolę nad wszystkimi lotniskami cywilnymi i wojskowymi oraz lotniska – w grudniu półwysep można było zostawić samolotem. Oficer był przeszukiwany bardzo długo, ale go nie znaleziono.

Straszne znalezisko

Dwa miesiące później w górzystym regionie Kamczatki znaleziono myśliwych szczątki osoby, a raczej jego kości. Ponieważ kości były mundur oficera marynarki, znalezisko zostało zgłoszone tam, gdzie powinno być. Przybywający przedstawiciele prokuratury wojskowej dokładnie zbadali znajdź.

W moich kieszeniach były dokumenty, więc „właściciel” zainstalowany natychmiast. Ostatnie wątpliwości zniknęły, gdy się za nimi schowano Belt znalazł broń z wybitym numerem. Brakowało obserwować dyżurnego oficera.

Chociaż oficer zniknął dwa miesiące temu, brakowało tkanki miękkiej. całkowicie zwłoki zgniły do ​​kości. Dowolny mechaniczny ubrania i pozostałości nie uległy uszkodzeniu, więc wersja „gryzącego zwierzęcia” została natychmiast zmieciona.

Przypomnij sobie, że oficer zniknął 8 grudnia, a Kamczatka nie jest średnia Azja, zimy są chłodne, a ciała zabitych w grudniu i styczniu trwają do wiosny. Ale z resztek kapitana z jakiegoś powodu tak nie jest powiązane.

Dziwne opinie ekspertów

Szczątki zostały wysłane do Pietropawłowsk Kamczacki na badanie i wkrótce nadeszła nieoczekiwana odpowiedź: szczątki należą do mężczyzny 30 lat, który zmarł około 160 lat temu. Oczywiście nie ma wojska ani policjanci nie byli zadowoleni z tego wniosku. Znaleziono znów pojawiła się czapka trzy, a policja otrzymała zagadkę: półtora wieku temu w mundurze oficerskim iz pistoletem baza zniknęła na służbie.

Pozostałości zostały przetransportowane na stały ląd w celu ponownego zbadania. W nawet w centralnym szpitalu Ministerstwa Obrony badanie genetyczne, które potwierdziło, że szkielet należy do zaginionego oficera. A potem powtórzyli Piotr i Paweł koszmar: według analizy radiowęglowej wiek szczątków wynosi około 160 lat.

Pechowy kapitan III stopnia

Naukowcy są zainteresowani tym niezwykłym przypadkiem, ale nic dobrego nie mogli powiedzieć. W tamtym roku na Kamczatce był szczyt aktywność geomagnetyczna, trzęsienia ziemi wystąpiły prawie codziennie notowano niezwykłe zjawiska w atmosferze. Może że wszystko to było odzwierciedleniem zachodzących procesów kontinuum czasowo-przestrzenne. Cap trzy przypadkowo skończył w centrum anomalii, która rozprzestrzeniła ją przez 160 lat z powrotem

Najwyraźniej kapitan nie wytrzymał tej podróży i zmarł i na lepsze: ma szansę przeżyć w połowie XIX wieku na Kamczatce nie było żadnych. Pechowy kapitan III stopnia.

Wysłany przez Klim Podkova

Kamczatka

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: