Zdjęcie z otwartych źródeł
W 61. dzień marsjański (Sol 61 – 7 października 2012 r. O godz Ziemia) robot zgarnął czerpak marsjańską ziemią. Wskoczyłem do ramy wypełniona miarka o wymiarach około 5 na 7 centymetrów, część robot i powierzchnia, na której stoi. I na tym Eksperci NASA zauważyli jakiś przedmiot wyraźnie wyróżniał się z otoczenia. Nazywali go – bystry obiekt
Zdjęcie z otwartych źródeł
„Po prostu nie wiemy, co to jest!” – przyjęty do NASA. I… kilka dni nie było w stanie zidentyfikować obiektu sfotografowanego przez robota Ciekawość na własnych kołach.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Makro czarno-białe zdjęcie zrobione za pomocą specjalna kamera do mikrofotografii (ChemCam: Remote Micro-Imager), nie dodał przejrzystości. Wręcz przeciwnie. To jest najjaśniejsze obiekt stał się podobny, przepraszam, albo do krewetek, albo do karaluch Sytuacja wyjaśniła się 11 października (Sol 65) po Ciekawość sfotografowała jasny obiekt aparatem MAHLI. Na kolorowym zdjęciu stało się jasne, że jasny obiekt nie karaluch Gdzie właściwie są karaluchy na Marsie? Podobieństwo do krewetki przetrwały. Ale NASA zdecydowała, że strzał kawałek plastiku – jak plastikowa folia. Jego rozmiar to 13 milimetry. Przede wszystkim eksperci zgrzeszyli na kawałku przedstawiając najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia. Kolejne pytanie: od dlaczego kawałek spadł? Z którego obiektu? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jednak eksperci postanowili rozważyć: jeśli coś spadło, to nie z Łazik marsjański. Nie mogło. Tam nie ma co spaść. Kawałek – od niektórych szczegóły, które uczestniczyły w operacjach wyładunku. Może od ochrona termiczna. Lub z platformy odrzutowej. Lub nawet ze spadochronu. A wiatr przywiódł go tam, gdzie robot zaczął zgarniać gleba. Nawiasem mówiąc, rozpoznaje się dwie zrekrutowane wcześniej gleby nieprzydatne do późniejszych analiz – mogliby się do nich dostać inne to mniejsze kawałki z Ziemi. Postanowiłem wybrać trzeci miarka.
Mars NASA Robots