Zdjęcie z otwartych źródeł
Z miasta Santa Fe w argentyńskiej prowincji o tej samej nazwie otrzymano informację o ataku 2-metrowego potwora w kształcie psa na zwierzętach domowych. Jeden z mieszkańców rzekomo nawet sobie poradził schwytaj potwora na zdjęciu.
Naoczny świadek mówi, że wracał do domu w nocy i nieoczekiwanie zauważyłem wysokie, cienkie stworzenie biegnące ulicą na czterech kończyny Uderzony mężczyzna wyjął raz smartfon sfotografował stwora, zanim zniknął z pola widzenia.
Niektórzy uważają, że to prawdziwy wilkołak. Według innych mówimy o legendarnej chupacabrze. Jeśli wierzysz trzeciemu, w mieście pojawił się mutant lub rodowity świat równoległy. Sceptycy sugerują, że Santa Fe wędruje po nocnych ulicach drenujący niedźwiedź.
Podobno potwór ugryzł już dwa psy: pit bull terriera i owczarek niemiecki. Argentyńczycy, którzy nie śledzą swoich zwierząt, znalazłem tych dręczonych prawie do strzępów (podpis rabunku wyraźnie nie jest chupacabra). Tajemniczy świadkowie stali potworów kilkudziesięciu mieszczan. Dopóki stworzenie nie zaatakuje ludzi, jednak miejscowi naturalnie obawiają się, że wcześniej czy później może się zdarzyć.
Oto, co pisze jeden naoczny świadek:
Widziałem dokładnie to samo złowieszcze stworzenie w 2005 roku rok Przeszła przez most, gdy zauważyłem ją z przyjaciółmi. Ja byłam po prostu oszołomiony, kiedy to stworzenie stało na tylnych łapach i stało się skacz jak kangur. Zeskoczył z wysokości 6 metrów i uciekł. Na przykład na Filipinach takie stworzenia nazywane są aswangami. Uważa się, że są to demoniczne byty, które mogą przybrać formy różne stworzenia.
Chupacabra Monsters Kangaroo