Niezidentyfikowane satelity planety Ziemia

Zdjęcie z otwartych źródeł

Jesienią 1964 roku międzynarodowy almanach fikcji i przygody „Galaxy” pod nagłówkiem „Anomalous” opublikował wybrane posty na temat niezidentyfikowany obiekt kosmiczny (NPO) „Czarny książę”.

Artykuł mówił także o tym, jak pewien astronom-amator odkrył ciemną plamkę podróżującą z niesamowitą prędkością na dysk księżycowy i to tajemniczy obiekt rakieta Fau zaprojektowana przez nazistów dla suborbitalu loty.

Przedstawiono kolejną hipotezę: przed nami – w puszkach statek kosmiczny, którego załoga zniknęła podczas lądowania na Ziemi podczas Eksplozja Tunguska … Nawiasem mówiąc, najnowsza wersja została wyrażona przez słynnego Radziecka fantastyka naukowa A.P. Kazantsev. Dał orbitalnemu „artefaktowi” poetycka nazwa „Czarny Książę”. Pisarz wierzył, że przedmiot może być satelitą obcego statku, który spowodował Tunguskę cudowne. ”

Zdjęcie z otwartych źródeł

„Czarny książę” oraz „Demon”

Opublikowano science fiction Kazantseva „Explosion” w 1946 r. przez magazyn „Around the World”. Następnie pisarz na wszystkie możliwe sposoby starał się uzasadnić swoją teorię „di Tunguska” i ostrożnie obserwowałem nieprawidłowe obserwacje astronomiczne, potwierdzając jego wnioski. Jak najszybciej informacje o „mrocznym duchu” na orbicie Ziemi, Kazantsev właśnie tam zaproponował własną wersję obcej odysei.

Według pisarza science fiction tragicznie zmarł nad tajgą syberyjską zamieszkały moduł lądowania oraz sam statek kosmiczny napędzany karabinami maszynowymi, pozostał na orbicie polarnej Ziemi. Po pół wieku cybernetyczny mózg innego statku wydał rozkaz samozagłady, aby tego uniknąć Kontakt Ziemi z niebezpiecznymi technologiami pozaziemskimi …

Były nawet zdjęcia rzekomo zrobione przez jedno z nich Satelity szpiegowskie NASA przedstawiające dziwny ciemny obiekt. Dziennikarze natychmiast nazwali go „Ciemnym” ze względu na jego niezwykły kształt. rycerz ”, a następnie dodany do tego romantycznego wizerunku imiona „Czarny książę” i „Upiór ciemności”. Czasami prasa migotała jest również nazywany „Czarnym Demonem”.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Zdjęcie z otwartych źródeł

Sonda czy plazmoid?

Po serii doniesień prasowych na pole uderzył tajemniczy obiekt widok specjalnego projektu Blue Book Pentagonu analiza raportów wszelkiego rodzaju UFO. Strażnicy zebrali się dane o orbicie obiektu i rozpoczęli własne badania. Po seria dochodzeń nieudanych przez ekspertów wojskowych NASA iść na szlak „Mrocznego rycerza”. Końcowy raport Niebieskiej Księgi twierdzono, że astronomowie amatorzy najprawdopodobniej będą obserwować zwykłe duże meteoryty, które czasami przekraczają Księżyc prowadzić.

W 1965 roku słynny amerykański astrofizyk Ron Bracewell w opracowano pracę „Sygnały wysoko rozwiniętych cywilizacji galaktycznych” jego wczesna hipoteza, że ​​„Czarny Książę” (który on przemianowany z ambicji prawa autorskiego na „Mroczny rycerz”) nie jest niż obca automatyczna sonda.

Podobne urządzenia, zwane później „sondami Bracewell”, może z powodzeniem eksplorować galaktyczne przestrzenie i zbierać informacje na temat przekazywania cywilizacji, która ich wysłała. Potem Teoria Bracewella została opracowana i uzupełniona przez wybitnego rodzimego badacz problemów kontaktu z profesorem inteligencji pozaziemskiej L.V. Xanfomality.

W tym samym czasie Komitet Condon, znany w kręgach ufologicznych, zorganizowane i prowadzone przez profesora z Kolorado, Edwarda Condon rozważał hipotezę plazmoidu NPO, ale naukowcy nie osiągnął konsensusu w tej sprawie. Pytanie jest jeszcze więcej zmieszany po odkryciu „fantomowych błyskawic” wrzucających się do środka chmury jonosferyczne jonów ujemnych. Geofizycy i meteorolodzy wierzą, że właśnie od tych zjawisk ufologowie astronomowie od dawna pomylił się z organizacjami pozarządowymi.

Awaria na orbicie

Dwa tajemnicze wypadki wojskowe miały miejsce w latach 90 Satelity komunikacyjne NASA. Następnie Pentagon wydał oświadczenie, że: być może mamy do czynienia z kolizją z jakąś poważną obiekt To natychmiast wywołało pogłoski, że prawdziwa przyczyna śmierć satelitów jest ich kolizją z Mrocznym Rycerzem. No cóż ponieważ prawdopodobieństwo takich zdarzeń jest znikome, wnioski, że ta organizacja non-profit jest nadal w trybie aktywnym i niszczy urządzenia, które go odkryły.

Po wielokrotnym sondowaniu jonosfery Ziemi przez radiofizyków zgromadzono wiele danych, wśród których były różnego rodzaju „głos radiowy” przestrzeni. Należy zauważyć, że fale radiowe emitują bardzo dużo wiele ciał niebieskich, od Jowisza i Słońca po odległe galaktyki radiowe.

Od tego czasu jarzy się jasno na galaktycznym „radiowym niebie” i naszej planecie Lata dwudzieste spowite stacjami radiowymi i telewizyjnymi „smogu radiowego”. Przez te dane zostały wykorzystane przez grupę astronomów, którzy odkryli, że pewne obiekt między Ziemią a Księżycem intensywnie wymienia dane radiowe z gwiazdowymi butami epsilon. Ponadto pasjonaci kontaktu z innym powód twierdzi, że w kosmicznych głosach radiowych znaleziono i rozmieszczenie samej konstelacji.

Cóż, niespójności w gwiezdnych współrzędnych ufologów łatwo wyjaśnić zmiana na gwiaździstym niebie w przeszłości tysiąclecia (najczęściej z jakiegoś powodu liczba ta wynosi dziesięć tysiąclecia).

Zatem według zwolenników kontaktowych gwiazda epsilon wyraźnie umieszczone w niewłaściwym miejscu, a jego przemieszczenie wskazuje na rodzimego układ planetarny Mrocznego Rycerza. Ale wszystkie dalsze próby wyjaśnij faktyczny adres gwiezdnej ciemnej NPO zakończonej całkowita awaria z powodu braku rzeczywistych danych.

Rodzina orbitalna Bigbyu

Amerykański astronom-amator John Bigby miał raczej rzadki przypadek obszar zainteresowania – szukał przechwyconych obiektów kosmicznych Grawitacja Ziemi i stają się naturalnymi satelitami naszej planety. W 1967 r. Opublikował notatkę w czasopiśmie astronomicznym na temat dziesięć obiektów orbitalnych, które mogą być pozostałościami jakieś duże ciało rozdarte grawitacją Ziemi.

Historia innego członka „rycerskiej rodziny” – „Ducha ciemność ”- rozpoczęły się obserwacjami nieznanego obiektu przez Amerykanina astronomowie J. Hammond i T. Cragg pod koniec lat 40. XX wieku – wcześnie Lata 50. W 1956 r. Ich obserwacje uzyskały niezależność potwierdzenie, a 4 maja 1957 r. John Bigby zgromadził je razem rodzina.

Obliczone przez niego orbity miały ciekawą wersję przeszłości. 18 W grudniu 1955 r. Wszyscy zebrali się razem, co mogło interpretować jako chwilowy rozpad jakiegoś naturalnego satelita. Konkretne przyczyny tej małej katastrofy są mało prawdopodobne kiedyś staną się znane i tutaj możemy założyć wszystko: z przypadkowe uderzenie meteoru przed niektórymi procesami wewnętrznymi.

Z czasem publikacje na temat wszelkiego rodzaju orbitalnych organizacji non-profit wywołał falę ostrej krytyki zawodowej. Przede wszystkim astronomowie podają w wątpliwość metodę obliczania orbit członków Rodziny satelitów Bigby. Rzeczywiście, w przypadku prognoz długoterminowych przeszłe i przyszłe ciała niebieskie potrzebują setek, a nie jednostek obserwacje!

Ostatecznie zaproponowano kilka wyjaśnień natury. Obiekty Bigbyu. Wśród nich były efekty czysto optyczne. niejednorodności atmosferyczne oraz meteorologiczne i jonosferyczne zjawiska i ciała niebieskie wydają się czasami przelatywać asteroidy.

Kiedy ufologowie widzą fuzję i separację wszelkiego rodzaju organizacji non-profit, usługi nadzór naziemny najczęściej rejestruje zderzenia cząstek kosmiczne śmieci ze sobą, z powodu których ich liczba nadal się rozmnaża i rośnie wykładniczo. W tym samym czasie małe fragmenty są nie mniej niebezpieczne niż duże NPO, które często są mylone z obcymi statkami.

Każde zderzenie powoduje chmurę gruzu, który szybko lataj we wszystkich kierunkach i za kilka tygodni uformować rodzaj pasa, grożąc zniszczeniem wszystkich urządzeń, które spadają na ten poziom orbity …

Długie ramiona

Niestety, prawie wszystkie raporty organizacji non-profit są trudne do zweryfikowania. Na przykład w czerwcu 1965 r. Obserwował astronauta James McDivitt na pokładzie „Gemini-4” dziwny przedmiot, z którego „wystaje długo ręce. ”Centrum Kontroli Misji NASA natychmiast zażądało zrób mu zdjęcie, ale po wylądowaniu „Bliźnięta” zdjęcie nigdy znaleziono.

Istnieje wiele historii na temat organizacji non-profit obserwowanych z orbity Stacje Salyut i Mir. Czasami były tajemniczą orbitą „ciemne kule”, na moment zasłaniające światło gwiazd kilka srebrnych kulek w stratosferze. Zwłaszcza wiele organizacji pozarządowych zarejestrowane kamery Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Zdjęcie z otwartych źródeł

Na przykład jeden z filmów wyraźnie pokazuje przeszłość obracająca się stacja unosi jakiś zaokrąglony szary obiekt nieograniczone rozmiary. W innym przypadku przelatuje cały ISS grupa przedmiotów świecących pod promieniami słońca. Czasem obiekty znikają i pojawiają się ponownie, a czasem nawet oddzielają się i łączą się razem.

Eksperci NASA i Roscosmos spieszą się we wszystkich przypadkach rozczarowują entuzjastów hipotezy o istnieniu organizacji non-profit, co dowodzi tego zamiast kosmitów ufolodzy zauważyli ukończone kroki wystrzelić pojazdy lub moduły antenowe, które spadły z kadłuba ISS.

Dzisiaj NASA stara się w każdy możliwy sposób uniknąć różnych spekulacji temat organizacji non-profit i do tego okresowo przesyła wszystkie otrzymane filmy do darmowego dostępu. Ufolodzy i astronomowie amatorzy staraj się nie przegapić tej okazji i studiuj szczegółowo piksel po pikselu wszystko, co może być związane z kosmitą artefakty. Ku swojemu rozczarowaniu wszystkie próby otwarcia nowych organizacji non-profit wpaść w bezwzględny werdykt – „błąd techniczny”.

Być może podpowiedź do wyglądu i ślad są tutaj ukryte. zniknięcie dziwnych ciał na orbicie ziemskiej?

Oleg FAYG

Time Moon ISS NASA Słońce

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: