Nie idź na cholerną polanę

Zdjęcie z otwartych źródeł

Często w miejscach zwanych „polanami śmierci” dzieją się wszelkiego rodzaju cuda. Tam znikają ludzie i zwierzęta, zegarki i kompas „oszalał”, latające ptaki padają martwe, i świadkowie, którzy przeżyli, widzą wszelkiego rodzaju miraże, tajemnicze „Mgły”, a nawet całkiem prawdziwe potwory, z których tak nie jest po prostu uciekaj. Otwór oddychający ogniem w ziemi takie polany znajdują się w samym centrum potężnego geologicznego błąd, powodujący zniekształcenie przestrzeni. Między innymi w takich miejsca pojawiają się w dużych ilościach wszelkiego rodzaju gobliny, syreny, bagna i inne nieczyste siły, rozpoczynając ich „demoniczne gry” z ludźmi … Jedna z najbardziej znanych „polan śmierci” położony na Syberii nad rzeką Cove. Trzydzieści kilometrów od niej ujściem Angary jest starożytna rosyjska wioska Karamyshevo, pasterze, od których któregoś dnia, z długim popędem bydła, znaleziono raczej dziwne i niebezpieczne miejsce w tajdze: ogromna dziura w ziemi, w które dziesiątki dzikich zwierząt leśnych zginęły na oczach w ogniu. Zdjęcie z otwartych źródeł W szczególności, bardziej szczegółowo udokumentowany przypadek podczas przechodzenia przez leśną ścieżkę na tej dziwnej łące miejscowy myśliwy widział wyskakującego jelenia polana, a po chwili spadł na ziemię i spalił się żywcem. To pasterze, nie zapominajcie o sobie i ostrzegajcie innych przed niebezpieczeństwem wyryte na pniach drzew otaczających polanę, cechę obrazu ze wskaźnikiem i nazwał to miejsce „Cmentarzem Diabła”. A propos miejscowi są pewni, że to jest to miejsce Tajemniczy meteoryt Tunguska. Z czasem ogromny dziura oddychająca była pokryta ziemią, gałęziami, opadłymi liśćmi i relacje naocznych świadków Cmentarza Diabła uległy zmianie. Teraz jak mówią, że zwierzęta tutaj nie spadają pod ziemię, ale umierają bezpośrednio na powierzchni nie wiadomo, jakie nieszczęście. Mówią też, że nie przebywanie na polanie przez długi czas jest niebezpieczne dla zwierząt i ludzi Cmentarz diabła rzadko był przywracany do życia. Dotarłem utrzymuje się pewna niewidzialna siła, a piekący ból przeszywa ciało. Szczególnie uparci poszukiwacze przygód płonęli na polanie od wewnątrz: ubrania pozostały nietknięte, a wnętrze i krew w mgnieniu oka zamienił się w pył Czasami w nocy na łące jest okropnie niebieskawy blask i promień wznosi się w niebo. Wkrótce potem małe kulki zaczynają się poruszać ponad koronami drzew jasny biały kolor. Po południu zaskakujące miraże przerażających myśliwych. Filmy były całkowicie oświetlony Podobne, ale mniej znane „oczyszczanie śmierci” położony w górnym biegu rzeki Tokko, na granicy regionu Chita i Jakucja „Jego powierzchnia jest jak wypalona kawałek lasu o średnicy około 20-30 metrów, mówi jeden z nich Badacze strefy geopatogennej Igor Czernysz. – ziemia na nim wygląda na zwęglonego jak po pożarze. Myśląc, nadepnąłem oczyszczając się, zrobił kilka kroków i od razu poczuł się ostry i bardzo nieprzyjemne mrowienie w całym ciele. Głowa nagle zaczęła lać ołowiany ciężar i kolorowe kółka unosiły się przed moimi oczami; ja zdałem sobie sprawę, że tracę równowagę. Moi towarzysze, podejrzewając, że coś jest nie tak, szybko wyciągnął mnie z niebezpiecznego miejsca. Odzyskiwanie, ja mówił o doświadczeniach i postanowiono zbadać polanę dokładniej. Przede wszystkim obchodziliśmy to ze wszystkich stron. On polana to nie tylko roślinność, ale nawet gałęzie drzew i wokół krzaki nie rosły w jej kierunku. Na środku łąki niektóre nierówności były widoczne na czarnej spalonej ziemi. Przyglądam się uważnie zdaliśmy sobie sprawę: to zwęglone zwłoki małych zwierząt i ptaków. Po podjęciu decyzji sporządzić szczegółowy plan, dostał kompas, ale nie chciał prowadzić normalnie strzała wirowała jak szalona, ​​a nawet znaczna odległość od polany nie mogła się uspokoić! Będąc w wokół tego cholernego miejsca kilka godzin rozpoczęli członkowie naszej grupy doświadczyć jakiegoś niewytłumaczalnego niepokoju. Zacząłem bóle głowy, serce bardzo bolało. Poprzez szczegółowy opis polany i zdjęcia, staraliśmy się szybko wyjść to jest przerażające miejsce. Jednak po pokazaniu filmu w domu byliśmy niesamowicie zaskoczeni: byli całkowicie oświetleni. Przeminęło nie tylko zdjęcia zrobione w pobliżu i wokół polany, ale także wszystko kręciliśmy wcześniej. „Halucynacje nie mają z tym nic wspólnego. Kolejne polana, gdzie według popularnej plotki nieznane siły, które sprawiają, że osoba wędruje wokół niej, są w środku Region Wołogdy. Po raz pierwszy lokalna prasa zgłosiła to, Przywołując liczne historie leśników z 1988 roku. I od razu potem amator udał się do lasów Wołogdy wyprawa Poszukiwania zaczarowanego miejsca w tym roku nie zakończyły się koroną sukces jednak chęć znalezienia go nie zniknęła, a siedem lat później zorganizowano nową wyprawę. Tym razem członkowie wyprawy zaproszony jako przewodnik po miejscowym leśniku, który gęsty las i doprowadził ludzi do tajemniczej polany. Okazało się idealnie okrągły i o średnicy miał sto dwadzieścia metrów. Sześciu badaczy zostało do przeprowadzenia wszelkiego rodzaju badań pomiary, a dwa – Nikołaj Ignatow i Roman Pietrow – poszli do lasu i … zniknął! Nicholas został odkryty dopiero następnego ranka. daleko od parkingu. Leśnik powiedział, że miał szczęście. Tutaj zaczęły się nieprzejezdne mokradła i mógł łatwo wpaść w bagno. Mikołaj powiedział, że w lesie ciągle widział polanę z namiotem i ognisko Można je było osiągnąć w szybkim tempie przez maksymalnie trzy minut Ale bez względu na to, ile chodził, wszystko ciągle przed nim się pojawiało nowe i nowe drzewa, jak w bajce, stworzył go goblin wędrować w trzech sosnach. Na szczęście Nikołaj z tego wyszedł wywołał lekki strach, ale Roman nigdy nie został znaleziony … Mimo w sprawie tragicznego wyniku tej wyprawy w przyszłym roku tajemnicze miejsce w gęstym lesie Wołogdy poszło nowe grupa naukowców. Ale tym razem członkowie wyprawy odchodzą z polany w zaroślach, ciągle związane długą liną, koniec które pozostały na polanie, w rękach towarzyszących jej towarzyszy. Jeden z badaczy, pozostawiając pierwszy dzień poza polaną z liną na pasie twierdził, że odsuwając się od centrum wszystko się porusza czas, trzymając ogień i oba namioty tuż za nim. Ale… oddalając się tylko o dwadzieścia metrów i obracając się, znalazł to po prawej stronie była polana z namiotami i ogniskiem, a lina rozciągnęła się z jakiegoś powodu po lewej! Niesamowita sytuacja, którą trudno było znaleźć wyjaśnienie. Tylko jedno było jasne: polana jest „buggy” i zniekształca się rzeczywistość, zmuszając ludzi do zagłębiania się w gęstwinę, w bok nieprzejezdne bagna! Według ekspertów „gabinetowych” nawet nie zbliżając się do zjawiska Wołogdy, przyczyny dziwnych właściwości polany i otaczający las mogą być … oparami rtęci, coś w rodzaju wyróżnia się spod ziemi! Jednak te pary są jakoś dziwne zachowuj się: z jakiegoś powodu nie wychodzą poza granice łąki. Okazuje się rtęć i jej halucynacje nie mają z tym nic wspólnego i tak jest w przeciwnym razie Ale w czym – czas i nowe wyprawy pokażą …

Ptasi czas

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: