Zdjęcie z otwartych źródeł
Grupa międzynarodowych naukowców postanowiła raz na zawsze ustalić który jest legendarnym Bigfootem.
W tym celu eksperci pobrali próbki gości ze zbiorów prywatnych, wełna, zęby, skórki i ściółka rzekomych dużych stóp, po czym przeprowadzili dokładne badania laboratoryjne. Analiza DNA wykazał, że wszystkie te próbki należą do zwierząt z rodziny niedźwiedzi Czy to może oznaczać, że jeden z największych czy tajemnica kryptozoologiczna planety została w końcu odkryta?
Niektóre próbki wykorzystane przez naukowców znalezionych w Tybecie wyżyny w latach 30. XX wieku, częściowo – w tym samym miejscu, ale w późniejszych latach. Okazało się, że wszystkie te kości, fragmenty skóry i kępki wełny należą do czarnego himalajskiego, tybetańskiego brązu, brązu Tien Shan i inne lokalne gatunki niedźwiedzi. Ta analiza wykazała odzyskany mitochondrialny kwas dezoksyrybonukleinowy próbki. Ponadto naukowcy ustalili, że jedna z kości jest psem. Albo ktoś celowo sfałszował szczątki i ekskrementy yeti lub wziąłem je za drugie z powodu ignorancji i ich naiwność.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Jednak wielu światowym kryptozoologom nie spieszy się z uwierzeniem że mit bałwanów został ostatecznie i nieodwołalnie rozwiany. Ich zdaniem ludzie oficjalnej nauki nie mogą wyciągać wniosków na podstawie 14 fragmentów szczątków znalezionych w jednym punkcie planeta. Co powiesz na dziesiątki tysięcy innych próbek znalezionych w poza Wyżyną Tybetańską? Wielu ekspertów w tej dziedzinie kryptozoolodzy są przekonani, że naukowcy wyznaczyli sobie konkretny cel obalić istnienie Bigfoota i nie osiągnąć prawdy.
To jest jak zerkanie do sypialni i niewidzenie tam duchy, wywnioskuj z tego, że nie istnieją. Absolutnie nieprofesjonalne podejście oparte na chęci jego zdrady punkt widzenia na prawdę – mówi słynny Kanadyjczyk badacz zjawisk paranormalnych Alex Morin.
Nawiasem mówiąc, naukowcy nie są pierwszymi, którzy trąbią, że tajemnica dotyczy śniegu człowiek się rozplątał. A rzeczy wciąż tam są …
DNA Bigfoot Snow