Zdjęcie z otwarte źródła
Wcześniej naukowcy informowali o tym z prawie stuprocentowym prawdopodobieństwem odkrył bozon Higgsa – tak zwaną „cząstkę Boga”. Teraz oni wierzą, że będą w stanie otworzyć małe czarne dziury bezpośredni dowód na istnienie światów równoległych. Promienie musi wypełnić pierwsze pełne koło dwudziestu siedmiu kilometry, w Wielkim Zderzaczu Hadronów na początku kwietnia. Podaje się, że intensywność zderzenia protonów wynosi dwa razy więcej niż bozon Higgsa.
Jeśli eksperci odkryją miniaturowe czarne dziury za pomocą pewien rodzaj energii, to odkrycie udowodni prawdę teorii grawitacja tęczy. Oznacza to, że wszechświat nie jest nieskończony. tylko w kosmosie, ale także w czasie, czyli w punkcie wyjścia zwana osobliwością nie istnieje, a Wielki Wybuch nigdy wystąpił. W tym przypadku oświadczenie, że Wszechświat „gęstnieje”, jeśli cofniesz czas, i zbliżając się do nieskończonej gęstości, nigdy jednak nigdy osiągając. To z kolei stanowi podstawę do twierdzenia, że istnieje równoległy świat.
Teoria grawitacji tęczy łączy mechanikę kwantową Teoria względności Einsteina. Główną cechą tego teoria jest taka, że koreluje trajektorię ruchu wiązki światła z energią fotonów, aw konsekwencji ich położenie w spektrum. Zgodnie z nimi działanie grawitacji w przestrzeni kosmicznej koncepcje mogą być odczuwane inaczej w zależności od długości światła fale.
Krótko mówiąc, eksperci są pewni, że grawitacja reprezentuje połączenie między światami równoległymi. Sztuczne zdobywając małe czarne dziury w Wielkim Zderzaczu Hadronów znajdzie mocne dowody tego związku. W związku z tym i równoległe wszechświaty z dziwacznej teorii, która hojnie się wzbogaciła światowa fantastyka naukowa zamieni się w coś z haju możliwa precyzja.
Hadron Collider Time Universe Gravity Parallel Worlds Czarna dziura