Zdjęcia z otwartych źródła
Anheuser-Busch jest największym w Ameryce i drugim co do wielkości w światowa firma piwowarska – postanowiła rozszerzyć rynek i produkować jej produkty … na Marsie.
Oczywiście przy obecnym rozwoju technologii kosmicznej to to wciąż czysta fantazja, ale Amerykanie naprawdę tego chcą tak, że sławny (dla kogoś – niestety) Budweiser staje się pierwszym delirium piwa, które smakują koloniści na Czerwonej Planecie. Zostało to ogłoszone przez przedstawicieli korporacji na początku tego roku. Teraz browary zaczęły stawiać pierwsze kroki w kierunku osiągnąć swój cel.
Amerykanie zamierzają wkrótce wysłać do Międzynarodówki nasiona jęczmienia ze stacji kosmicznej, aby naukowcy wykiełkowali je orbitę, a następnie wrócił na Ziemię. Pozwoli to piwowarom określić, o ile więcej słodu będzie trudniej wyprodukować granice naszej planety. Misja SpaceX, aby dostarczyć ładunek do ISS który obejmie te nasiona, odbędzie się już w następnym Poniedziałek, 4 grudnia. Ziarna zostaną umieszczone w dwóch specjalnych laboratoria kubiczne – w tych samodzielnych modułach jęczmień zacznie kiełkować, a ziemscy eksperci będą następnie analizować, jak bardzo zmienił się skład chemiczny zbóż w warunkach marsjańskich mikrograwitacja.
Wiceprezydent Anheuser-Busch Ricardo Marquez wyjaśnia:
Budweiser zawsze poszerza granice innowacji, a my bardzo zainspirowany wspólnym amerykańskim marzeniem o lataniu i podbijaniu Mars Z przyjemnością rozpoczynamy nasze badania piwowarskie Czerwona planeta.
Opinia o marsjańskim piwie „Budweiser”
Warto zauważyć, że wśród mniej lub bardziej wyrafinowanych kochanków Spieniony napój Budweiser jest uważany za daleki od najlepszego piwa. Być może dlatego wielu stałych bywalców sieci społecznościowych to słyszało wiadomości, postanowiliśmy skomentować to w ironiczny sposób.
Może kiedyś zaawansowana technologia im na to pozwoli aby dać Budweiserowi smak piwa, a nie wysoko gazowanej wody, pisze jeden z użytkowników Facebooka. Naprawdę lepiej gotować na Marsie. Ponieważ na Ziemi dostają to od nich obrzydliwe, mówi inny. Budweiser jest taki straszny od tego czasu lepiej nie rozprzestrzeniać go na inne części Wszechświata to przestępstwo przeciwko konsumentom, – zauważa trzeci
Użytkownicy zwracają uwagę na drugą stronę tego problemu, a mianowicie: jeśli na Marsie postanowili warzyć nie najlepsze piwo, koncentrując się tylko pieniądze zainwestowane w reklamę oznaczają obecne podporządkowanie Czerwona planeta jest wciąż daleko …
Mars ISS