Zdjęcia z otwartych źródła
Miesiąc temu międzynarodowa grupa naukowców powiedziała, że pod na powierzchni czerwonej planety znajduje się woda, która paruje wystawienie na działanie wysokich temperatur, gdy obserwuje się światło dzienne dni, pojawiające się ponownie wraz z nadejściem marsjańskiej nocy.
Jeśli ta informacja zostanie potwierdzona, to w przyszłości na odległość planeta może budować farmy wodne, które służą do generowania woda Potem możemy już mówić o kolonizacji Marsa.
Pracownicy Szwedzkiego Uniwersytetu Technologicznego Lulea pod kierownictwo profesora Javiera Martina-Torresa już się rozwinęło prototyp aparatu do wytwarzania wody, którym prawdopodobnie będzie wysłany na Czerwoną Planetę za trzy lata. To się stanie za w ramach misji Exomars, którą Europejska Agencja Kosmiczna planuje wdrożenie przy wsparciu Federacji Rosyjskiej Agencja Kosmiczna w 2018 r.
Jednostka stworzona przez Szwedów może wchłonąć do pięciu mililitrów wody z atmosfery planety w jeden marsjański dzień, który jest znany o około czterdzieści minut dłużej niż ziemski. W sumie farma wodna utrzyma maksimum dwadzieścia pięć mililitrów płynu. Oczywiście to całkiem sporo, jednak jeśli technologia jest skuteczna, takie gospodarstwa mogą powiększy dziesięć razy i zainstaluje w wielu miejsca.
Według Javiera Martina-Torresa, relatywnie nie za daleko można stworzyć technologię przyszłości Gospodarka wodna na Marsie. Ludzkość będzie miała okazję zbieraj pary nad powierzchnią Czerwonej Planety, jak zwykle woda destylowana, w pełni odpowiednia do picia i uprawy rośliny Więc pierwszy raz pojawił się na Marsie szklarnie, w których nie brakuje życiodajnej wilgoci.
Mars wodny