Zdjęcie z otwartych źródeł
Wyobraź sobie, że przychodzisz rano na plażę i znajdujesz tam … potwór. Zgadza się (z takim przerażeniem) wielu Brytyjczyków postrzegać historię tajemniczego stworzenia (a raczej jego maszyny), które ocean rzucił na brzeg półwyspu Gower, który z siedzibą w hrabstwie Glamorgan, część Walii w Wielkiej Brytanii.
Zwierzę morskie, choć małe, nie jest dla ciebie prehistoryczny potwór z podwodnych głębin wielkości niebieskiego wieloryba, albo inaczej i więcej. Szkielet tajemniczego stworzenia nie przekracza półtora metra, jednak cała tajemnica polega na tym, że eksperci morscy zwierzęta nie były w stanie ustalić, co to jest.
Niektórzy eksperci sugerowali (na podstawie wydłużonego głowa i duża żuchwa), że może to być młode wieloryb, świnka morska lub nawet mały delfin. Oto, co mówi Profesor Dan Foreman z Swansea University:
Pierwsze wrażenie, jakie robi się na ten widok dziwne stworzenie – krokodyl, czyli jego szczątki. Jednak Jestem przekonany, że zbliżając się do tak dziwnego „daru morza” że jest to dalekie od przypadku. Możesz zrobić inne podobne założenia jednak bez analizy laboratoryjnej trudno to powiedzieć specjalnie przywiezione na plażę przez fale morskie – być może nieznane nauka o zwierzętach, może po prostu mocno zniekształcone resztki czegoś przyjaciel W każdym razie ciekawa sprawa …
Wyjaśniamy, że tajemniczy morski potwór (choć mały) odkryte przez lokalnego mieszkańca, który rano przybył do morza w celu wyprowadź swojego psa. Mówią, że Brytyjczyk był bardzo przestraszony w tym przypadku zachowywał się jej pies zupełnie nieadekwatne: nawet nie szczekała, ale piszczała, przywiązanie do stóp kochanki …
Monster Dogs