Mieszkaniec Bristolu zauważył bałwana z okna pociągu

„MieszkaniecZdjęcie z otwartych źródeł

I chociaż w tym przypadku Anglik nie mógł usunąć tajemnicy Bigfoot ani na zdjęciu, ani nawet na filmie, jego historia jest dość zasługuje na uwagę wszystkich zainteresowanych tym tematem. W prawdziwość tej narracji jest stuprocentowo pewna Brytyjscy naukowcy z gatunku Bigfoot Yeti Obserwacje, które przeprowadziły rozmowę z mieszkańcem Bristolu, niestety który nie chciał podać swojego prawdziwego imienia.

Niech to będzie John, który tego dnia jechał z Exeter do twojego miasta rodzinnego. Na podwórku był listopad 2017, za szkłem Nudne krajobrazy migotały, więc okno pociągu w tym momencie nie wystarczyło kto oglądał. Ale John rzadko podróżował pociągiem w ostatnich latach i ponieważ wcześniej interesowało go latanie oczy z obrazami na żywo zamiast gapić się na telefon urządzenie, co zrobiła zdecydowana większość pasażerów wagon.

Bristol był około dziesięciu mil stąd. I w tym momencie Brytyjczyk zobaczył coś niesamowitego za oknem. Tak on sam opisuje swoje spotkanie z tajemniczym stworzeniem:

Gdy mijaliśmy pola uprawne, nagle zauważyłem że na skraju pola, dokładnie tam, gdzie był żywopłot młodych drzewa i krzewy poruszało się niezrozumiałe zwierzę, bardzo podobne do ogromna małpa (w porównaniu z ludźmi to było prawdziwe gigant). Szła swobodnie na dwóch nogach i bardzo dziwny chód, jakby lekko zginający nogi w kolanach, podczas gdy robić ogromne kroki. Natychmiast zdałem sobie sprawę, że to duża stopa (serce i okayl), zanim było sto metrów lub trochę mniej. Dzięki w wielkiej odległości do yeti miałem szczęście go oglądać jednak dość długo (w tym czasie stworzenie dotarło do krawędzi pola) najwyraźniej poleciał tylko dziesięć sekund z siłą piętnastu. Wszystko to wydarzyło się między stacjami kolejowymi Nailsea i Yatton. – bliżej ostatniego. Ale skąd pochodził Bigfoot z Bristolu? jakie jest pytanie

Zdjęcie z otwartych źródeł

Brytyjscy badacze Bigfoot Sightings wyjaśniają, że w Wielka Brytania w ogóle nie ma dużych zwierząt. W kraju przez długi czas nie eksterminowano takich dzikich zwierząt, jak dziki, niedźwiedzie i wilki wspominając o humanoidalnych małpach, które są w Stanach Zjednoczonych Królestwo nie zostało odrodzone. Dlatego sugerują, że niektóre hominidy cudem przetrwały w Anglii i wciąż się przed nimi ukrywają ludzie (nie wiadomo gdzie, jeśli weźmiesz rzadkie lasy w pobliżu Bristolu), Nie działa logicznie.

A jednak na Wyspach Brytyjskich spotkali duże stopy cały czas, nazywając je drewnem (patrz zdjęcie poniżej), ponadto, jak głosi historia, eksterminacja dużych zwierząt nie miała wpływu częstotliwość tych tajemniczych stworzeń.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Nawiasem mówiąc, próżno jest myśleć, że Bigfoot spotyka się tylko na dzikich preriach Ameryki. Na przykład jest widziany w wielu zakątkach. Rosja i w najbardziej pozornie nieodpowiednich miejscach do zachowania tajemnicy sąsiedztwo z ludźmi, na przykład, nawet na przedmieściach. Więc nic nic dziwnego, że Bigfoot pojawił się w pobliżu Bristolu.

To po raz kolejny dowodzi, że humanoidy przybywają do nas rzeczywistość z równoległego świata, jak wiele innych mistyczne stworzenia, takie jak potwory z jeziora, chupacabras, skrzydlate potwory Ameryki i wiele innych. I ten, kto nie wierzy to, mówią Brytyjskie Obserwacje Bigfoot, wyjaśnij im pojawienie się tej samej stopy w gęsto zaludnionym przez mieszkańców Wielkiej Brytanii również trudno jest udowodnić, że słońce nie jest faktycznie żółte, nawet nie czerwony i biały …

Wielka Brytania Yeti Rosja

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: