Wybuch Tunguski, w którym pewnego ranka 1908 roku zginął Syberia to ogromny las, może nie mieć miejsca, ale ziemskie pochodzenie. Tajemnicza eksplozja nie opuściła krateru. Jednak tajga na powierzchni ponad 2100 kilometrów kwadratowych jest spalona i Większość naukowców uważa, że katastrofa nastąpiła nie bez niej udział pewnego ciała niebieskiego, które eksplodowało na wysokości kilku kilometry nad powierzchnią ziemi. Ich zdaniem kwestia kontrowersyjna czy był to fragment komety czy meteorytu. Meteoryt w opinii artysty Zdjęcia z otwartych źródeł Nie ma zgody na niektóre wciąż jeszcze niewyjaśnione zjawiska, na przykład nikomu się nie udało nie znajdź nawet najmniejszego fragmentu upadłego obiektu Wolfganga Kundt, astrofizyk z University of Bonn w Niemczech, podkreśla „Jeśli specjaliści nie mogą się zgodzić już prawie sto lat, to prawda jest gdzie indziej. ”Na konferencji w dniu katastrofy w Londynie, które miały miejsce na początku We wrześniu Niemiec powiedział, że możemy mówić o wysokiej eksplozji gazu ciśnienie Gwałtowne uwolnienie dziesięciu milionów ton metanu jest dość duże zdolny do spowodowania obrażeń podobnych do zderzenia z ciałem niebieskim. Według niego gaz wzrósł do wysokości dwustu kilometrów. Tam on eksplodował, a fala uderzeniowa porwała drzewa. Przechodząc przez ziemię, gaz uzyskał ładunek elektrostatyczny. I po kilku godzinach naładowana chmura uderzyła w wyładowanie błyskawiczne, zamieniając je w ogromna błyskawica. Ta teoria pozwala nam wyjaśnić relacje naocznych świadków, którzy obserwowali przed sobą jasne nocne niebo wydarzenie w dorzeczu Podkamennaya Tunguska i kilka dni po nim. Kundt mówi, że na wysokości 500 kilometrów chmura metan może tworzyć kryształy lodu, które odbijają się w nocy słońce Naukowcy zarejestrowali kiedyś na Syberii emisja radonu, która trwała cztery godziny. To znaczy że inne gazy wulkaniczne gromadzą się pod powierzchnią ziemi. W końcu obszar katastrof znajduje się w centrum starożytnej strefy aktywność wulkaniczna. Powalone drzewa w dorzeczu Podkamennaya Tunguska.
Zdjęcia z otwartych źródeł Vladimir Epifanov, geolog z Syberii Instytut Geologii, Geofizyki i Mineralogii zaproponował podobne hipoteza na niedawnej konferencji w Moskwie. Zwraca uwagę że w bezpośrednim sąsiedztwie centrum wybuchu drzewa nie były spalone, gdy gaz uciekający z trzewi ziemi szybko stracił ciśnienie. Gaz eksplodował wcześniej, ale nie na tak dużą skalę. W 1994 r. W Kando w Hiszpanii eksplozja strąciła również masę drzew do 20 metrów wysokości, tworząc płytki krater wierzył, że spadł meteoryt, ale wtedy była wersja emisji gazu sprawdzone To prawda, że w katastrofie w 1908 roku jest jeden dziwny fakt: czego żadna teoria nie może wyjaśnić. Geolodzy się spotykają gleba w dorzeczu Podkamennaya Tunguska na węglu Metoda wykazała nienormalnie wysoką zawartość węgla-14. Takich że podejrzewali późniejszy incydent. Podobne zjawiska występują tylko w dwóch przypadkach, gdy są jądrowe testy lub jakiś potężny silnik eksploduje. „To jest kosmici rozbili się ”, żartuje geolog Lara Franzen, która wziął próbki z miejsca zdarzenia, Nikola Jones.
Syberia