Zdjęcie z otwarte źródła
Łazik Curiosity trzeciej generacji wysłany przez NASA do Mars wniósł już ogromny wkład w badania ludzkości Czerwona planeta. Jak się jednak okazało, na samym początku misji, ten robot nagle odmówił wykonania poleceń operatorów i prawie przestał funkcjonować. O tym przedstawicielu Amerykańska Narodowa Agencja Kosmiczna postanowiła powiedzieć społeczność światowa właśnie teraz.
Zaawansowany łazik planetarny, jak wiadomo, maszerował 6 sierpnia 2012 r lata, pół wieku po rozpoczęciu badań przez czwartą osobę oddalenie od słońca planety. Zgodnie z funkcjonalnością „Ciekawości” na głowa przewyższa swoich poprzedników. Ten łazik nie jest w stanie rób tylko zdjęcia, ale także pobieraj próbki marsjańskie glebę i wykonaj ich analizę mineralogiczną. Wszystko musi miało umożliwić NASA uzyskanie ważnych informacji o Czerwonej Planecie i w ten sposób przygotujcie się na wyprawę.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Inżynier obrabia raporty o tym, aby wdrożyć je wszystkie procesy, robot jest wyposażony w dwa osobliwe „think tanki”, pełnienie funkcji pierwszego i drugiego pilota. Łazik Planet stale wykonuje złożone obliczenia, okresowo wysyłając je na Ziemię w centrum dowodzenia. Jednak po sześciu miesiącach początek misji Ciekawość nagle zaczął pokazywać duchy prawdziwy bunt. Stało się to w następujący sposób.
Główny komputer służący jako pierwszy pilot łazik, w przypadku wszelkie problemy powodują autodiagnozę. Na początku 2013 r. łazik pamięci po prostu łazik łazik, a on automatycznie zaczął Poszukaj sposobów rozwiązania tego problemu. Ponieważ problem nie jest rozwiązany, pierwszy „ośrodek mózgu” miał przekazać kontrolę jednak jego partner z nieznanego powodu tego nie zrobił. „Komputer zaczął arbitralnie i dosłownie pokazywać charakter. Chcieliśmy mu uciąć drzemkę, ale z jakiegoś powodu tego nie zrobił przejść do trybu uśpienia. Rover odmówił zrobienia zdjęcia całkowicie zatrzymał jakąkolwiek działalność badawczą. Byliśmy przerażony tym zwrotem wydarzeń na śmierć ”- mówi Manning.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Oczywiście NASA nie mogła znieść takiej apostazji i dołożył wszelkich starań, aby uruchomić Curiosity. Rob Obsługa osobiście podejmowała ryzykowne decyzje aktywacyjne samochód rebeliantów. Inżynier wyłącza komputer hosta Łazik marsjański, dzięki czemu drugi „pilot” przejął kontrolę. To procedura była obarczona dużym ryzykiem, ponieważ jeśli drugi komputer nie aktywował się, a następnie cały koszt misji 2,5 miliarda dolarów może pójść na marne.
Jednak po kilku sekundach tęsknoty system wykazywał jednak oznaki życia: drugi komputer załadował wszystko niezbędne dane i kieruje dotychczasową pracą łazika planet. Mimo to inżynierowie NASA nie wykluczają tego w przyszłości Ciekawość może znów zacząć być sprawiedliwa. Niestety w tym na wypadek, gdyby Amerykanie nie mieli już zapasowego komputera do przeniesienia on kontroluje łazik.
Mars NASA Robots Mars Rover Ciekawość