Las Anomalny Hoya Bachu w Rumunii

Las Hoya Bachu, położony w pobliżu rumuńskiego miasta Kluż-Napoka, słusznie nosi tytuł jednego z najbardziej tajemniczych miejsca w Europie. Nazywa się to „Trójkątem Bermudzkim” Transylwania ”.

Ta analogia się sugeruje: tutaj znikają bez śladu ludzie, częste spotkania z UFO … Wolą mieszkańcy okolicznych wiosek nie idźcie do Hoya-Bachu, aby nie wywołać gniewu potężnych siły, które ich zdaniem żyją w lesie.

Las zmieniał się na naszych oczach …

Główna atrakcja turystyczna Transylwanii Rozważany jest zamek Bran, zbudowany w XIV wieku. Oni we właściwym czasie należący do legendarnego Vlada Tepesa, lepiej znanego nam jako hrabia Dracula

Jednak w ostatnich latach coraz więcej turystów odwiedza nie tylko i nie tyle zamek Drakuli, co otaczający go las Hoya-Bachu, zjawiska paranormalne, w których prawie się stał powszechne.

Ale nieco ponad 100 lat temu był to las jak las. Lokalny mieszkańcy tam polowali, zbierając grzyby i jagody. Przebiegłem przez las dobrze zużyty trakt, wzdłuż którego podróżni nie bali się podróżować nawet w nocy. Teraz ta droga jest prawie zarośnięta i idź do Hoya-Bachu będzie zagrożona tylko w skrajności. Lub obsesję badacze są zjawiskami paranormalnymi. Co jednak wystarczy.

Na początku ubiegłego wieku las (wtedy nazywano go po prostu Hoya) zaczął dosłownie zmieniać się na naszych oczach. Proste pnie drzew stopniowo zginał się pod monstrualnymi kątami. Gleba jest zarośnięta gęsty mech. Zwierzęta stopniowo znikały z lasu, a po nich prawie wszystkie ptaki. Miejscowi szeptali, że widzieli Vlada w Hoya Tepes, który kiedyś uwielbiał polowanie w tych miejscach. Plotki głosiły, że sam diabeł wybrał zarośla.

Zaginiony Pasterz

Las Hoya zaczął natychmiast uzasadniać swoją złowrogą reputację koniec pierwszej wojny światowej. W jednej z lokalnych wiosek mieszkał pasterz o imieniu Bachu (przetłumaczony z rumuńskiego – „przywódca”, „lider”). Miejscowa ludność zajmowała się hodowlą bydła, dlatego Bachu, który hodował i sprzedawał owce setkom szanowanych. W jednym z W czerwcowe dni pasterz zawiózł stado 200 bramek na targi w mieście Kluż-Napoka. Jego ścieżka biegła przez las. Bachu poszedł tam wcześnie rano i … całkowicie zniknął.

„AnomalnyZdjęcie z otwartych źródeł

Kiedy w wyznaczonym czasie nie pojawił się na targach, kupcy, w oczekiwaniu na stado, za które już wpłacili depozyt, byli zaniepokojeni. Mieszkańcy miasta i okolicznych wsi (kilka osób wzięło udział w poszukiwaniach tysiąc osób) dosłownie metr przeczesał las, którego obszar wynosi 35 hektarów. Ale ani śladu pasterza ani owiec nie można znaleźć.

Rabusiów w tych miejscach nie znaleziono od dawna, ale nawet jeśli oni skądś pojawił się i zabił Bachę, ukrywając jego ciało, zabierz takie duża trzoda, aby nie zauważono jej w okolicznych wioskach, zadanie jest nierealne. Drogi człowieku i owcach zginął bez śladu. A las stał się znany jako Hoya Bachu.

Pętla czasowa

Las, jak drapieżnik, smakował smak ludzkiej krwi, domagał się coraz większej liczby ofiar. Od kilku lat Hoya Bachu stracił jeszcze kilka osób. Ich ciała nie były znaleziono. Ale te tragedie można przypisać wypadkowi, atak dzikich zwierząt, czyli przynajmniej jakoś wyjaśnić. Inne historie śmierdzą wręcz diabelstwem.

Tutaj na przykład dwa przypadki, które miały miejsce po drugim II wojna światowa. Młody nauczyciel, który nie wierzył ani w Boga, ani w Boga do diabła, poszedłem do Hoya Bachu po grzyby. Wkrótce miejscowi zastał ją siedzącą na skraju lasu.

W 1989 roku Krzyczący Las trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, położony w hrabstwie Kent w pobliżu miejscowości Plackley. Zaobserwowano największa liczba duchów w Wielkiej Brytanii – co najmniej 12 „występy” za rok.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Nieszczęśliwa całkowicie straciła pamięć – nawet nie pamiętała twoje imię I oczywiście nie mogła odpowiedzieć na pytanie, co się z nią stało zdarzyło się w lesie. Innym razem ściga się pięcioletnia dziewczynka piękny motyl wpadł do lasu i zniknął. Były zorganizowane szuka, ale nie mogła znaleźć dziecka. Zaledwie pięć lat później zaginiona dziewczyna – w tych samych ubraniach i absolutnie zewnętrznie niezmieniony – wyszedł z lasu, trzymając skrzydła w uchwycie motyl.

Dziecko nigdy nie było w stanie powiedzieć, gdzie zniknęła: dla niej w chwili, gdy weszła do zarośli, minęło zaledwie kilka minut.

Ludzie wykształceni, jak dany nauczyciel wzgardzić przesądami. Dlatego chociaż większość lokalnych mieszkańcy unikali pieszych wędrówek w Hoya Bachu, niektórzy nadal chodzili tam dla jagód i grzybów. Nie wszyscy, ale niektórzy wkrótce zachorowali – ludzie narzekali na wysypki skórne, migreny, zawroty głowy, bezprzyczynowe wymioty. Lekarze nie mogli ustalić przyczyny dolegliwości absolutnie zdrowi ludzie. Po pewnym czasie chorzy wyzdrowiał, ale zły dla Hoya-Bachu w końcu naprawiony chwała.

Światowa sława

W latach sześćdziesiątych Rumuński zainteresował się zjawiskiem Hoya-Bachu biolog Alexander Sift. Stał się pierwszym naukowcem, który poważnie podjął się badania strefy paranormalnej. Z biegiem lat Aleksander mimo niebezpieczeństwa przecinał las wzdłuż i w poprzek, noc spędziłem w gąszczu, odbyłem tam sesje zdjęciowe.

O dziwo, Hoya-Bachu nie wyrządził mu żadnej krzywdy. Alexander Sift zauważył, że w głębi lasu jest dziwna runda polana, na której nie ma roślinności. Podczas porównywania próbki gleby z tej polany i ze zwykłego lasu nie różnią się skład nie został znaleziony. Więc przyczyny biologiczne na okrągłej polanie nie ma wyginięcia roślinności.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Alexander Sift zauważył: UFO (najczęściej okrągłe) mogą spotkać się w dowolnym miejscu w lesie. Ale na ich „łysej” polanie aktywność jest największa. Z manifestacją filmów po nocy badacz sesji zdjęciowych zwrócił uwagę na kolejną dziwną rzecz funkcja. Wiele zdjęć pokazuje okrągłe światło obiekty, które nie są postrzegane przez proste oko.

Nawiasem mówiąc, takie kule często pojawiają się teraz na zdjęciach, wykonane przez urządzenia cyfrowe. Naukowcy nie mogą tego dać rozsądne wyjaśnienie, ale miejscowi je mają. Przez ich opinia, kule są duszami zmarłych ludzi. Fakt, że ląduje Transylwania obficie podlewana krwią – ten obszar w średniowieczu stale przekazywany z ręki do ręki. Wszystko to oczywiście w towarzystwie przemocy. Nieszczęśliwi chłopi plądrowali i bezwzględnie zabili miejscowi książęta i Węgrzy oraz Rumuni i Turcy.

… W 1968 r. Sprawa Sift była kontynuowana przez rumuńskiego inżyniera wojskowego Emile Barney. Wkrótce po rozpoczęciu obserwacji udało mu się zrób zdjęcie UFO nad koronami drzew. Eksperci znaleźli że tak naprawdę chodzi o określony obiekt latający, naturę których nie zobowiązują się wyjaśnić. Uważa się, że jest to najczystsze oraz wiarygodna migawka UFO wykonana w Rumunii.

Portal do innego świata?

Obecnie pochodzi wielu ufologów z Hoya Bachu różne kraje świata – Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Węgry. Jednak aktywność paranormalna w tych miejscach w ostatnich latach nieznacznie spadła. Nie wszystkim odwiedzającym udaje się spotkać zjawiska mistyczne.

Jednak wielu z nich obserwuje w lesie świecące kule (częściej łącznie – w pobliżu „łysej” polany głęboko w lesie). Czasami badacze słyszysz dziwne dźwięki lub widzi migoczące cienie i światła. Zima na na śniegu często pojawiają się dziwne ślady, które do nich nie należą znany stworzeniu na Ziemi.

Na zdjęciach nadal często można zobaczyć dziwne sylwetki. i świecące kule niewidoczne gołym okiem.

Zdjęcie z otwartych źródeł

Prestiżowe publikacje poświęcone ufologii, a także kanałowi sił powietrznych nazwać Hoya Bachu jedną z najciekawszych stref paranormalnych na planeta. Zaintrygowany przybył tu nawet Nicolas Cage. programy o tajemniczym lesie. Słynny aktor z Hollywood kilka dni kręcenia filmu dokumentalnego o Hoya Bachu, który Teraz demonstruje swoim znajomym na prywatnych przyjęciach. Klatka Jestem pewien, że pod wpływem drzew drzewa w lesie zmieniły swój kształt potężna energia związana z tymi miejscami. Po tym oświadczeniu aktor zaczął przychodzić do miłośników jogi Hoya Bachu. Medytują las i próba czerpania energii z mistycznego źródła.

Znaleźli ją mieszkańcy okolicznych wiosek w ostatnich latach wyjaśnienie całego piekła, które dzieje się w Hoya Bachu. Oni są pewni że „łysa” polana w gąszczu to portal do innego świata. Zniknęli ludzie właśnie tam zawiodłem. I świecące kule, dziwne cienie i UFO – mieszkańcy równoległego wszechświata, przypadkowo wpadając do naszego świata.

Ale jest też inna wersja, która wyjaśnia tajemnicze zjawiska Hoya Bachu. Zamek Draculi, który został w jakiś sposób zapomniany szum wokół mistycznego lasu może mieć wpływ na środowisko jego terytorium z jego negatywną energią, a nawet być rodzaj portalu łączącego nasz świat ze światami równolegle.

Andrey Leshukonsky

Portale grzybowe w czasie wojny w Wielkiej Brytanii

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: