Zdjęcia z otwartych źródła
Tajemniczy gigantyczny sześcian w pobliżu Słońca, którego rozmiar już jest nasza planeta ponownie uderzyła w obiektyw kamery stacji kosmicznych NASA studiuje gwiazdę. Na początku tego miesiąca słynny odkrywca wszystkich zjawisk paranormalnych z Tajwanu Scott Waring (Scott Waring) odkrył tajemnicze zdjęcia wykonane podczas projektu NASA-SOHO, i pośpieszyłem podzielić się nimi z kolegami na warsztat ufologiczny.
Dziennikarze, a nawet wydawca zainteresowali się tym faktem. Express, natychmiast nadał nazwę obiektowi – Borg Bubble (fikcyjna zaawansowany pozaziemski wyścig cyborgów z filmu „Gwiaździsta sposób ”i wiele podobnych gier komputerowych). I chociaż przesłanie Scott wywołał pewien rezonans w mediach, nawet wśród naukowców, a nawet teoretycy spisku wciąż nie potrafią jasno wyjaśnić, co to jest takie
Faktem jest, że sześcienny obiekt w pobliżu Słońca wyraźnie nie jest naturalne stworzenie, które ma na myśli zbyt poprawną formę tej postaci. Z drugiej strony jest zbyt duży dla, powiedzmy, statku kosmici. Ale badacze nawet się tym nie przejmują, ale to kąt strzału był zbyt fantastyczny, jakby w pobliżu gwiazdy nie trójwymiarowy obiekt, ale jakaś dwuwymiarowa projekcja. Jednym słowem – zagadka! Jednak naukowcy już się zapoznają zjawiska paranormalne …
Zdjęcie z otwartych źródeł
W tym przypadku dodatkową sensacją była dla niej wiadomość jeden z użytkowników zasobu Beforeitsnews (pseudonim – indyjski w maszyna), że jest on kontaktowcą z kosmitami z konstelacji Plejady, których statki są obecnie obecne w pobliżu Słońca Co więcej, ci kosmici rzekomo planują w najbliższym czasie dni na zorganizowanie dla Ziemi burzy słonecznej, która dla wielu miesiące zmniejszą całą elektronikę na planecie – i to jest dla nas cywilizacja jest równoznaczna z końcem świata. Tyle dla długo oczekiwanych Apokalipsa! ..
To prawda, że niektórzy teoretycy spisku uspokajają nas komunikat Indian w maszynie może być prostym rzutem: na ten temat jest kilka uwag:
- po pierwsze, tajemniczy sześcian blisko Słońca pojawia się okresowo, powiedzmy, że „wisiał” tam zeszłorocznej jesieni i nic nic specjalnego się wtedy nie wydarzyło;
- po drugie, jakoś dziwnie zbiegło się to z informacjami Scotta Walcząc, jakby ktoś specjalnie tego użył zakłócić, powiedzmy, równowagę światowych wymian;
- wreszcie naukowcy nie zauważyli jeszcze żadnego naturalnego ani nawet sztuczna aktywność Słońca i domniemane (zwane samozwańczy kontakt) data rozpoczęcia ataku już minęła – to znaczy koniec świata znów był pułapką dla naiwnych umysłów.
Tak czy inaczej, ufolodzy piszą w komentarzach na temat tego wrażenia, rozrzucone po wielu stronach, a nawet w mediach drukowanych i sam fakt powoduje okresowe pojawienie się dziwnego sześcianu w pobliżu Słońca zakłopotanie i zrozumiałe podniecenie. Ponadto w tym względzie oficjalna nauka nie reaguje, podobnie jak naukowcy nawet nie zauważają tej anomalii, która nic nam nie grozi …
Doomsday NASA Scott Waring Sun