Zdjęcie z otwartych źródeł
Wirtualni archeolodzy marsjańscy rozwiedli się – jak grzyby po upaść Przeglądając tysiące zdjęć wykonanych teraz za pomocą Red planety, znajdują coś prawie codziennie rewelacyjny.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Na przykład jeden z najbardziej aktywnych takich odkrywców Marsa bloger Scott Waring znalazł pod koniec lutego wśród licznych jest nawet profil osoby, Marsjanina lub kosmita (tak opisał go western wirtualni archeolodzy – migawka łazika okazjonalnego w dniu 3941 jego pobyt na Marsie).
Jednak rosyjskojęzyczni badacze byli bardzo zaskoczeni, że lider Rewolucję Lenina mylono z jakimś kosmitą (patrz ostrożnie do zdjęć). Po prostu nie jest jasne, jak tam jest na boki okazał się profil niezapomnianego Władimira Iljicza? A może nadal? gra cieni i nic więcej?
Zdjęcie z otwartych źródeł
W końcu z takim samym sukcesem na Czerwonej Planecie nieco wcześniej odkryto profil Baracka Obamy (zdjęcie z 2005 roku Rover Spirit). Blogerzy i tutaj są zrozumiałe wyjaśnienia (jak rzeźba przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych mogłaby wtedy dostać się na Marsa) nie dajcie, ale żarty, takie jak „marsjański szpieg Obama”, rozrzucone Internet jak groszek.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Mars Scott Waring