Zdjęcia z otwartych źródła
Yeti dużo mówią o tym niesamowitym stworzeniu. ekscytujące historie. Częściej niż inni leśnicy go spotykają, myśliwi, a także turyści, którzy weszli w posiadanie bałwana. Młody leśniczy Piotr Goryunow mógł się pochwalić nie tylko spotkałem yeti, a także zaprosiłem go na obiad.
Spotkania z Bigfootem są niebezpieczne
Stało się to dawno temu, krótko po II wojnie światowej, kiedy Goryunow został wysłany na Ural przez dystrybucję. Przed wojną Peter wstąpił do instytutu od 1942 r. Walczył i dotarł do Berlina. Po powrocie z frontu ukończył szkołę w wieku dwudziestu siedmiu lat skończył na Uralu jako leśniczy.
To tutaj Goryunow spotkał tajemnicze stworzenie, które miejscowi – Mansi – nazywani są słowami „menk”. Menka zastanawia się duch lasu i wilkołak. Według legendy te stworzenia są podzielone na dwie odmiany. Niektórzy – nazywani są „uchchi” – niebezpieczni i źli, oni mogą uprowadzać dzieci i kobiety, a nawet być kanibalami. Inne wręcz przeciwnie, nie okazuj agresji i unikaj spotkania z osobą. Możliwe, że zło uchchi to mężczyźni i kochający pokój stworzenia są samicami, w pobliżu są młode, a zatem one szybko odejdź, chroniąc potomność. Wszystkie menki są całkowicie pokryte z włosami.
Lokalni mieszkańcy powiedzieli nowemu leśnikowi o niebezpieczeństwie, który czeka w lesie. Powiedzieli, że nie powinni się bać. nie tylko niedźwiedzie, wilki i mróz, ale także podstępne uchchi. Peter w odpowiedzi tylko się z tego śmiałem.
Ale pewnej zimy zebrał się w odległym zakątku lasu, które lokalni mieszkańcy uważali za bardzo niebezpieczne i tam się nie udali. O mnie Peter nauczył się tego od starego myśliwego Mansi, którego brat był ostatni rok nie wrócił z tego miejsca. „Nie powinieneś się martwić” – odpowiedział leśniczy do starego myśliwego. – Mam broń i nikogo się nie boję, Wygrałem wojnę, faszyści byli znacznie gorsi od twojej mityczny mansi ”.
Kolacja w tajdze z yeti
Trzeciego dnia podróży Piotr poczuł, że ktoś jest niewidzialny i nieprzyjemna obecność. Czasami stało się to po prostu przerażające. Własny Peter wyjaśnił ten stan zmęczeniem i przymusową samotnością. Do niego w tajdze była trzecia noc, po której było to możliwe zawrócić Dawn Goryunov zastrzelił zająca i już miał to zrobić zrobić cudowną kolację, a wieczorem rozpalił ogień i zaczął usmaż zająca. Wkrótce z ognia zniknął przepyszny aromat. I nagle leśniczy usłyszał głośny trzask gałązek …
Jego pistolet pozostał w namiocie, ale na pasku i po prawej stronie był nóż połóż siekierę, którą Piotr rąbał drewno. Słuchanie dziwne przy dźwiękach mężczyzna zapewnił się, że nie ma się czego bać: niedźwiedzi zimą śpiące wilki, nawet bardzo głodne, nie zbliżą się do ognia. Tak i ich wycie nie słyszał …
Mimo to napięcie rosło. Peter wewnętrznie przygotowany na wszystko, ale to, co zobaczył, zszokowało go. Z lasu wyszedł olbrzymi mężczyzna ubrany jak leśniczy po pierwsze, w dziwnym kudłatym płaszczu. Wtedy Piotr zdał sobie z tego sprawę w rzeczywistości jest to gruby, kudłaty płaszcz. Obcy wzrost osiągnął dwa i pół metra. Na spłaszczonej twarzy, jak małpa mały nos i oczy. Peter zauważył także wystające szczęki i w kształcie stożka (stożek w górę) …
Tak przestraszony Goryunow nie był nawet z przodu. Czując siekierę, on ścisnęłam go do bólu i chrupnięcia w palcach. Ale nagle jak ktoś cicho rozkazał Piotrowi: nie potrzeba broni, zrzuć topór. I strach natychmiast minął, leśniczy uśmiechnął się do swojego gościa i wbił siekierę drzewo. Nawiasem mówiąc, rano ledwo go wyciągnął, tak głęboko w ostrze wszedł do bagażnika. To też było dziwne, ponieważ z powodu nadmiernej siły Goryunow nigdy nie posiadał.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Kudłaty mężczyzna usiadł przy ogniu i zaczął rzucać się w ogień. gałęzie zaopatrzone przez leśniczego. Zrobił to tak, jakby kopiował ruch ludzki.
Peter nigdy nie miał okazji spróbować zająca tego wieczoru. Ona jest wszyscy poszli do nieproszonego gościa, który zarządzał mięsem niespodzianka szybko. Goryunov w milczeniu obserwował swoją ucztę i słuchałem, jak działają ogromne szczęki …
Po zakończeniu zająca menk wyrzucił kilka kości, a następnie wrzucił je ogromny dziennik ognia. Potem wstał i odwrócił się do leśniczówki powoli odchodził …
Minęło co najmniej pół godziny, zanim Peter zdołał się wyrzucić drętwienie i ruch. Budząc się, rzuciłem się do namiotu, żeby sprawdzić pistolet – okazało się, że jest załadowany.
Tej nocy mężczyzna nie poszedł spać. Aż do rana siedziałem przy kominku ściskając pistolet w dłoniach. A rano zbadał pozostawione ślady nocny gość, który chodził boso. Goryunov stał nogą (w buty czterdzieści sekund rozmiar) w jednym takim śladzie i zdał sobie z tego sprawę Stopa Bigfoota jest półtora raza większa …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Po powrocie do domu Peter nagle i bardzo choruje. O mnie tygodnie leżał w swojej bramie z wysoką temperaturą, chociaż do Wyróżniało się to doskonałym zdrowiem – nawet w latach wojny nic był chory Podniósł się i odszedł od nocnego spotkania z potężny leśny stwór i nigdy się z niego nie śmiał „przesądy” tubylców tajgi …
Yeti War Bears