Zdjęcie z otwartych źródeł
Tajemniczy dom w amerykańskim mieście Westfield w stanie New Jersey w końcu postanowiłem sprzedać. Obecni właściciele domów mają dość stałych nękanie przez tzw. „obserwatora”, którego osobowość wciąż pozostaje całkowitą tajemnicą.
Mieszkająca tu rodzina twierdzi, że nie może już tego ujawniać ryzykujesz, więc nieruchomość zostanie sprzedana i za rozsądną cenę zaniżona cena. Być może naprawdę są kupujący którzy chcą kupić domek, prawdopodobnie zlokalizowany pod stałym okiem żartowniś, maniaka, zboczeńca, a nawet nadprzyrodzony gość.
Historia przerażającego „Observera”
Wszystko zaczęło się w czerwcu 2014 roku, kiedy para Derek i Maria Broaddus przyjechał tutaj z trójką dzieci. Kupowanie luksusu dwupiętrowy dwór kosztował ich 1,3 miliona USD. Jednak w wkrótce nowi mieszkańcy zaczęli znajdować w swojej skrzynce odbiorczej tajemnicze i przerażające litery pozostawione przez pewnego „obserwatora”, jak się nazywa.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Tutaj na przykład treść jednego z tych komunikatów:
Mój dziadek oglądał ten dom w 1920 roku, mój ojciec – w latach 60. Teraz moja kolej. Co już znalazłeś ukryty w ścianach? Myślę, że z czasem znajdziesz to. Już znam twój imiona i cieszę się, że przyniosłeś mi młodość krew Kto jest właścicielem sypialni od strony ulicy? Dowiem się o gdy tylko jeden z was się tam osiedli. Będę pewien Wiedz, kto i gdzie wśród was śpi. To pozwoli mi lepiej planować. ich działania. Wszystkie drzwi i okna w domu pozwalają mi stale obserwować cię Nie mogę się doczekać, kiedy będę młody krew stanie się moja.
Przerażające, prawda? Jak można się domyślić, Broadduses natychmiast zwrócił się do policji. Nie byli to jednak funkcjonariusze organów ścigania zszokowani tymi listami tak bardzo, jak Derek i Maria. Okazało się, że byłym właścicielem domku jest starszy żołnierz na emeryturze – jednak wielokrotnie otrzymywał podobne wiadomości traktował ich z humorem, a nawet pozostawił nieznane na ironiczne odpowiedzi na złe wieści.
Czy „obserwator” jest zjawiskiem paranormalnym?
Odciski palców odcisków palców papier, na którym starannie narysowano litery atramentem nie znaleziono odcisków palców. Nie znaleziono śladów DNA. Przez Według policji jest to żart jednego z sąsiadów, który jednak mniej wygląda na zagrożenie, więc autor powinien być zaangażowany do odpowiedzialności. Niestety nie zostało to jeszcze zrobione. udało się. Nawet gdy Broadduses zainstalowali kamerę wideo na swoim podwórku, wciąż nikogo nie schwytała. Tymczasem złowrogi wiadomości nadal pojawiają się w skrzynce pocztowej – jak z znikąd!
Westfield jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych do pobytu Ameryka umieszcza jednak to, co dzieje się z tym domkiem, niewątpliwie wykracza daleko poza wszelkie normy. Nie tylko tutaj sprzedasz swój dom, ale całkowicie opuścisz miasto, bo tak naprawdę Broadduses planują to teraz zrobić, nie mogąc znaleźć wsparcia od organy ścigania.
Czas DNA