Dziwne incydenty trwają na prywatnych dziedzińcach Tatarstan Wcześniej prasa pisała o ataku nieznanego drapieżnika na kilka gospodarstw domowych mieszkańców osady Pseevo. I tym razem przestępca zadeklarował się w Silent Mountains i Enaberdino. Tajemniczy drapieżnik działa zgodnie z tym samym scenariuszem: nocą udaje się do niego knuje, niszczy żywe stworzenia i cicho znika. W nocy 24 We wrześniu odwiedził farmę Anikin we wsi Silent Mountains. W rodzina wciąż przypomina sobie to okropne spotkanie z dreszczem.
Wieczorem Konstantin zamknął króliki w klatkach, a rano odkryłem dziewięć bezkrwawych zwłok rozrzuconych po całym ciele na stronie. Dziesiąty królik był najszczęśliwszy – udało mu się ukryć sąsiedzi
Następnej nocy Anikiny przygotowały się dokładnie. Głowa rodziny wzmocnił komórki arkuszami płyty wiórowej, wyciągnął mocniejszą siatkę i przygotował migający stroboskop – oprawę oświetleniową. Według Konstantin, obudził się około pierwszej w nocy i wyszedł na dworzec.
– Byłem zaskoczony, że pies jęczał żałośnie. W pobliżu komórek, które słyszałem jakiś hałas. Włączyłem stroboskop i zamarłem z tego, co zobaczyłem. Jakiś rodzaj zwierzę wspinające się na tylnych łapach, dzierżące w klatce, inne usiadł obok. Byłem zdumiony wielkością drapieżników, gdzie były większy niż te same lisy: wysoki, bezwłosy, z wydłużonym pyski i czerwone oczy. Wtedy myślałem, że tak Chupacabra. Stało się przerażające, gdy uświadomili sobie, że nawet się nie bali światła. Pomagały tylko pistolety pneumatyczne. Strzelony kilka razy, po czym zniknęli ”, mówi Konstantin. – wielokrotnie oni przyszedł około trzeciej nad ranem. Bronie znów uratowane, drapieżniki uciekł. Ale komórki zostały już osierocone przez silne nogi bestii.
Zdjęcie z otwartych źródeł
– To była niekończąca się noc, podczas której nasz mąż strzeżony – dodaje żona Aleny. – Na pamiątkę jego inwazji Chupacabra pozostawił na pniach „autograf” – ślady pazurów.
Podobny przypadek miał miejsce we wsi Enaberdino. W nocy 27 We wrześniu cztery kaczki zostały ranne przez drapieżniki na farmie Egorovów. I… pismo ataku było prawie takie samo.
– Otwory w szyi znaleziono w trzech tuszach, a jeden był rozłożony żołądek – powiedział nam telefon Michaił Egorow. – ta bestia Widziałem moją matkę Walentynę Pawłownę. Na zewnątrz wyglądał jak fretka. Mężczyźni i ja próbowaliśmy go złapać, ale jak dotąd bezskutecznie. Zachowanie drapieżnika powoduje niepokój, być może jest chory na wściekliznę, nie bać się ludzi. Najprawdopodobniej nadal się sprawdzi.
Weteran Służby Sanitarno-Epidemicznej Marditsa Tukhvatullina Przyszła do redakcji po opublikowaniu pierwszego artykułu o chupacabrze.
„Myślę,” mówi, „że konieczne jest wychowanie weterynarza, służba sanitarna w związku z pojawieniem się nieznanego drapieżnika. W końcu w przede wszystkim jest niebezpieczny jako źródło infekcji.
Chupacabra