Zdjęcie z otwartych źródeł
Pomimo faktu, że oficjalna nauka nie uznaje yeti, spotkania z tym humanoidem występują dość często w różnych częściach świata. A nawet jeśli odrzucimy podróbki internetowe i wymyślimy historie, wtedy Wielka Stopa naprawdę przypomina sobie pozazdroszczenie okresowość.
Kolejny taki bardzo prawdziwy przypadek miał miejsce w Argentynie, gdzie nawet nie kryptozoolodzy, ale policja miasta prowincji Kines Już od prawie dwóch tygodni San Luis goni tajemnicze stworzenie, co przestraszyło lokalnych rolników.
Wiadomości o „czarnym gorylu” poniżej dwóch metrów wysokości, z którymi łatwo skacze kolczastym ogrodzeniem o tej samej wysokości drut, zaczął iść do policji ochrony środowiska Kines z 10 Marzec tego roku. Ale departament początkowo się nie przywiązał to bardzo ważne, po prostu dzwoniąc do wszystkiego pobliskie zoo, cyrki i upewnienie się, że humanoidalne małpy nie zabrakło donikąd.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ale niepokojące sygnały od rolników wciąż nadchodziły policjanci zaczęli szukać naprawdę śnieżnego człowiek, czyli wiatr w polu, jak mówią. Oto co jeden z obrońców środowiska w mieście powiedział dziennikarzom o tym incydencie Marcelo Diaz:
Natychmiast zaczęliśmy podejrzewać, że wszystko było tak samo jakieś zwierzę, choć nie uciekło z menażerii, ale jakoś znalazł się w tym regionie. Jednak w kilku miejscach gdzie widzieliśmy tego humanoida, znaleźliśmy ślady, oczywiście nie małpy, raczej ludzkie, tylko bardzo dużych rozmiarów: zresztą w tym Pora roku, żaden z ludzi nie biegnie boso przez las, musimy wziąć to pod uwagę to jest …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Kryptozoolodzy natychmiast ożyli jako ślady „czerni” goryle, jak ją nazywali rolnicy, były bardzo podejrzane i niezwykłe dla małp. To prawda, że ich podobieństwo do ludzkich śladów wolno zadeklarować miejscowemu lekarzowi weterynarii (najwyraźniej w celu uspokojenia miejscowi, którzy poważnie zaczęli się bać tego niezrozumiałego stworzenia), które niektórzy jokery przestraszyły ludzi. Niezrozumiałe w tym Chodzi tylko o to, dlaczego ta mumia biegła przez zarośla boso i jak łatwo skakać dwumetrowe ogrodzenie z drutem kolczastym. Co więcej, chód tego rzekomy yeti, jak powiedział jeden rolnik, był bardzo dziwne, dalekie od człowieka – zdawało się szybować nad ziemią, łatwe, płynne i jednocześnie bardzo szybkie …
Zdjęcie z otwartych źródeł
Yeti