Mieszkaniec Kalifornii marzy o życiu z dala od bogactwa cywilizacja, przeprowadziła się do wiejskiego domu. Jednak teraz będzie musiał zapomnij o rekreacji na świeżym powietrzu: mężczyzna twierdzi, że jego plany Bigfoot zapobiegał. Były mieszkaniec Doliny Krzemowej wg o imieniu Ken porzucił pracę w firmie komputerowej i przeprowadził się do wiejski dom, aby cieszyć się spokojem i relaksem w przyrodzie. Ale… ostatnio mężczyzna musiał przemyśleć swoje plany z powodu dziwnego stworzenie żyjące w tych częściach. „Jakieś dwa tygodnie temu Dziwne rzeczy zaczęły się dziać w moim domu – mówi. -Tajemnicza osoba zaczęła rozrzucać kłody w mojej okolicy i następnie zablokuj im drogę. Moi najbliżsi sąsiedzi żyją ładnie doszedłem więc do wniosku, że to nie osoba, która to robi ” przypomina Ken, który chciał zachować swoje imię w tajemnicy. Zdjęcia z otwartych źródeł
Zdjęcie z otwartych źródeł Amerykanin kontynuował refleksję sztuczki nieznanego łobuza, kiedy przyszedł go odwiedzić brat mieszkający w okolicy, który zasugerował, że winowajcą wszystkich jego problemów to Wielka Stopa. „Brat poszedł do do okna i głośno wykrzyknął, jak kaszel z krztusiecem i po około pięciu minutach usłyszeliśmy podobną odpowiedź. I przez przez kilka dni ktoś wziął moją kanapę, która stała na werandzie, i wyciągnął go 6 metrów od domu – mówi mężczyzna. Według Ken, to, co się działo, zaczęło mu działać na nerwy, więc on zadzwonili do ekspertów z zespołu wyszukiwania yeti i Poprosiłem ich, aby go odwiedzili.
Zdjęcia z otwartych źródeł Eksplorowane nie trwały długo poczekaj, a po przyjeździe od razu zawiesiłem banki na krzakach masło orzechowe i sardynki, wykorzystując je jako przynętę. „Za pomocą kamery na podczerwień udało nam się uchwycić wygląd ogromne stworzenie zbliżające się do jedzenia, a na pewno nie było Niedźwiedź, mówi członek zespołu Tom Biscardi. -Niedźwiedzie nie chodzą na tylnych łapach. Co więcej, odkryte przez nas odciski stóp nie są jak ślady zwierząt. Niby śnieżny odtąd człowiek wybrał ziemię za domem Kena jako swoją przystań zaciszna działka położona obok lasu. ” Ken nie planuje walcz z tajemniczym stworzeniem i zamierza porzucić spacery wzdłuż brzegu rzeki. „Nie sądzę, by był agresywny. Po prostu tyle stworzenie próbuje odzyskać swoje terytorium. Cóż, zostawię go sam, nawet jeśli muszę przestać odpoczywać na plaży rzeki ”- podsumowuje.
Zdjęcia z otwartych źródeł
Zdjęcia z otwartych źródeł
Yeti Bears