Zdjęcie z otwarte źródła
Rodzina Newmanów w Gruzji na tyle, by ubrać choinkę w żywą sowę, który ukrywał się w gęstych gałęziach zieleni.
Co zaskakujące, członkowie rodziny dekorują choinkę święta, nawet nie zauważyłem małej miarki, która jest nieruchoma siedział na gałęzi: najwyraźniej w szoku. Zagrał pewien rolę i fakt, że gospodyni Katie była fanem sów, ale dlatego, że wśród zabawek świątecznych było wiele różnych gałek, więc żyjący szybko zagubieni w obfitości swoich „krewnych”.
Tylko córka Indii zauważyła żywą łopatę, a potem nie od razu. Ale w w pewnym momencie popłakała się do rodziców i to zgłosiła jedna z zabawek ożyła. Oczywiście Billy i Katie tak naprawdę w to nie wierzyli. Według małej dziewczynki, która oczywiście już marzyła. wszelkiego rodzaju cuda bożonarodzeniowe. Ale … oglądam drzewo, para w środku faktycznie znalazł żywego ptaka na jednej ze swoich gałęzi.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Rodzina Newmanów próbowała wypuścić sowę, ale ich próby odepchnięcie ptaka od miejsca na drzewie zakończyło się niepowodzeniem. Musiałem poprosić o pomoc personel naturalnego centrum miasto. Doradzali pechowym właścicielom „Choinki z niespodzianka ”, jak nakarmić sowę, na przykład kurczaka, i obiecać tego dnia, by odebrać ją od Newmanów.
Dokładnie tak się stało, wkrótce przybył specjalista od ptaków, wziął już nakarmioną małą łopatę, a po chwili leśnego gościa poszedł do jej domu, czyli został wypuszczony na wolność.
Oto taka zabawna świąteczna historia, której nie wymyślono pisarz przyrodnik, a nawet gawędziarz, ale samo życie …
Zdjęcie z otwartych źródeł