Wieloletnia znajomość świadectw naocznych świadków, którzy mieli doświadczenie mimowolnie pozostań w tak zwanych „mirażach Zhiguli” rodzi pytanie – jest tylko „mirażową” nieodłączną własnością edukacji pewne przejścia między różnymi przestrzeniami – naszą i niektóre jeszcze inni, których lokalizacja jest nadal nieznana? Szczegółowa analiza wiadomości, które starannie rejestrujemy i zachowajcie, bez względu na to, jak dziwnie się z początku wydają, oddali swój wyniki.
Był inny powód, który skłonił nas do poszukiwania takich zjawiska naocznych świadków, na pierwszy rzut oka nie związane z chronomrage. Nasz dobry przyjaciel – Tatyana z Syberii I., który przybył, by zatrzymać się nad brzegiem Wołgi, wrócił z innym idzie z pytaniem: „Cóż, często masz ludzi za filarami zniknąć? ”
Znikający człowiek. Rekonstrukcja ze słów naocznego świadka – Togliattiego Zdjęcie z otwartych źródeł
Powodem pytania był przypadkowy przechodzień, który był przed chodząca kobieta poszła za latarnią i … nie wyszła, ponieważ on. Prawdopodobnie z zewnątrz wyglądał dość śmiesznie, jak Tatyana zajrzał za filar. Ale dokąd poszedł mężczyzna, nie zrozumiała. Podczas jej dwutygodniowej wizyty doszło do trzech takich „zaginięć” różne miejsca naszego miasta.
Ogólnie liczba takich „zniknięć do nikąd” i Liczba „wystąpień znikąd” w dziesiątkach. Oto niektóre przykłady
Tolyatti, Prospect St. Razin, między 4. a 10. miejscem ćwiartki
Jeden z naszych naocznych świadków o imieniu Vadim (nazwisko na jego prośbę zmienił się) w środku letniego dnia, jadąc na wózku ze Starego miasta w Nowym. Było bardzo mało osób, od pięciu do sześciu osób cały salon. Na przystanku „Wołga Dawns” młody mężczyzna wsiadł do trolejbusu mężczyzna, jasnowłosy, ubrany w jasne ubrania. Jak zwykle w w takich przypadkach jego ubrania wzbudziły zupełnie nowe wrażenie wolne od kurzu. Usiadł twarzą do Vadima iz jakiegoś powodu ostrożnie na nim spojrzał spojrzał i uśmiechnął się lekko. Wyglądało to trochę nietypowo – z dlaczego młody człowiek uśmiechałby się do innego młodego człowieka? Ale… odłóż na bok te myśli, w których myślę w naszych czasach przyjdź na myśl. Szukam sekundy za oknem, Vadim Wrócił wzrokiem do salonu. Ten młody człowiek … zniknął. Trolejbus zbliżał się do przystanku polikliniki. Drzwi nie otwarty. Nie ma gdzie się ukryć i nie ma za kim się schować. Nikt w kabinie kierowcy (oczywiście z wyjątkiem kierowcy) nie. Pasażer zniknął. Jak on się czuje wykonane, tylko on wie. Przeminęło, to wszystko.
Tolyatti, Moskovsky Prospect, terytorium z boku Volga Automobile Plant
Innym razem zniknęła … samochód. Ten incydent miał miejsce w dniu Moskovsky Prospekt w części, która wychodzi poza miasto i idzie do fabryki. Na przystanku było kilka osób, w tym kobieta z pełnymi torbami i Aleksander, który później opowiedział nam tę historię. Czekam na transport, Sasha wędrował do krawędzi przystanku, a nawet stanął za nim w kierunku jazdy transport. Kobieta z torbami sznurkowymi również nie stała obok reszta. Ta niesprawiedliwość pozwoliła im się stać obserwatorzy niezwykłego przypadku. Trolejbus zatrzymał się, otworzył drzwi. Z tyłu trolejbusu dwa łapały z dużą prędkością. samochody – ciemna „siódemka” i jasna „dziewięć”. Tutaj oboje się ukryli za stojącym trolejbusem i powinien tam być wydaje się z jego powodu, ale … pojawiła się tylko ciemna „siódemka”. „Dziewięć” nie zwolniło, nie odwróciło się w bok – wszystko jest wokół To było zbyt dobrze widoczne. Po prostu zniknęła ze światłem „klaskać”.
Volga Automobile Plant
Kolejne takie „zniknięcie” miało miejsce w jednym z VAZ warsztaty Opiekun, który siedział za sterami przy wejściu do warsztatu, narysował uwaga, że przed nią mężczyzna leży bezpośrednio na podłodze całkiem przyzwoity, w brązowych wełnianych spodniach. Po podjęciu decyzji posprzątać, skierowała się w jego stronę, ale wprost w nią przed mężczyzną … zniknął. Nie wstał i nie odszedł, ale po prostu umarł jest widoczny i to wszystko. Widziałeś to Może Ale co za sen ten pracownik fabryki?
Poszła do pracy nad Gazelą. Zbliżając się do wkładki przeniósł się z tylnego siedzenia na przednie, obok wyjście Na tym samym miejscu po drugiej stronie wciąż był pasażer, jasnowłosy i przyjazny. Nasza bohaterka poprosiła o kierowcę podjedź bliżej do 8. wkładki, by chodzić mniej – ona było późno Druga kobieta zapytała ją: „Czy to ósma wstawka?” -Tak – „Idziesz tutaj?” – „Tak” – „Więc może też tu jestem Ja wyjdę. ”Dała też kierowcy pieniądze, wyszła, mówiąc swojemu towarzyszowi podróży: „Szczęśliwie wypracuj!”. Natychmiast daj pieniądze dla siebie (bez poddania się jedz szybko), nasz informator poszedł zaraz za tą kobietą, decydując się na rozmowę z nią w drodze, ale … nie było jej nigdzie indziej. W pobliżu nie było innych ludzi, żadnych budowli, żadnych samochodów z którymi można się ukryć.
Petersburg (w tamtych latach był również nazywany Leningrad)
Podobne zaczęliśmy szukać w archiwach rosyjskich naukowcy. I znaleźli wiele podobnych przykładów. Tutaj na przykład jeden z tych przypadków miał miejsce pod koniec zimy odległe dziewiętnaście osiemdziesiąt jeden w jednym hotele miasta Sankt Petersburg. Trzech pracowników było zatrudnionych miejsca w lobby. Nagle w holu pojawił się mężczyzna. Nie odszedł drzwi wejściowe i nie wyszedł z windy, jak wszyscy „normalni” goście. Mężczyzna zmierzał prosto od środka kolumny – jedna z trzech stojących na środku sali.
„Dziewczyny, gdzie mogę zadzwonić?” zapytał głośno. Personel spojrzał na siebie, ponieważ hotel nie został przyjęty mówić głośno, a lokatorzy zwykle przestrzegają tej zasady. Dali mu telefon z ostrzeżeniem, że jest urzędnikiem, i używa go jako wyjątek.
– Wiem wszystko, ale to pilna i ważna sprawa! Jestem mechanikiem statek kosmiczny. Mamy awarię. Jeśli nie znajdę mojego pomocniku, nie możemy odlecieć.
Dla personelu hotelu sytuacja wydawała się żartem, dopóki nie zaczął zdawać sobie sprawę z bardzo dziwnych cech nieznajomego, który wziął sytuację poza rzeczywistość.
„Wszyscy byliśmy zszokowani głosem tego człowieka” – powiedział jeden z nich kobiety tam obecne. – Po pierwsze, jest bardzo głośno przeszedł przez mikrofon. Po drugie, głos był bez głosu intonacje i emocje – absolutnie gładkie, jakby metaliczne, przypomina głos robotów z filmów. Słowa zmierzone oddzielone pauzami. Wydawało się, że przed każdym jednym słowem nabrał powietrza, jakby miał trudności z mówieniem lub on sam był chory Jeden z nas zwrócił się do niego – powiedzmy, mówią: bądź cicho. Skinął głową, ale nadal mówił to samo Tom, jakby nie mógł inaczej. Nawet grupa fińskich turystów, w pobliżu, zwrócił na to uwagę ”.
Gość wyglądał jak bardzo zwyczajny Europejczyk, tyle że był ubrany było poza sezonem, zbyt łatwe, a na zewnątrz – zimowy mróz. Ale jak czy skończył w hotelu? Zadowalające wyjaśnienie tego nie znaleziono Główne wejście było kontrolowane przez tragarzy, którzy nieznajomym nie pozwolono. Wyjścia awaryjne są stale zamknięte. Z strony bloku administracyjnego również dyżurowały. Tak nie który nie miał wrażenia, że ten człowiek przyszedł z ulicy. Nie wywarło na nim mrozu, a cały jego wygląd nie oznaczał, że on mrożone lub zimne. Z kolejnej rozmowy okazało się, że mężczyzna generalnie nie ma pojęcia, gdzie on jest.
Po otrzymaniu telefonu mężczyzna wyjął kilka kawałków papieru, wybrał numer i zaczął z kimś rozmawiać: „To ja. Potrzebuję go pilnie spotkać. W przeciwnym razie nie będziemy mieli czasu na naprawę … W przeciwnym razie nie będziemy zdejmij … ”Mówił tak przez trzy lub cztery minuty, a potem zwrócił się do personelu hotelu i dosłownie ich ogłuszył pytanie: „Dziewczyny, gdzie ja jestem?” Jedna z kobiet była oburzona: „Jak to jest, gdzie jestem? Jak się tu dostałeś, jeśli nie wiesz gdzie jesteś? ”Ale jej oburzenie pozostało bez odpowiedzi. Nieznajomy uporczywie powtarzał pytanie. Tym razem odpowiedzieli mu mówiąc: nazwa hotelu. „Gdzie się znajduje?” – po następnym oburzenie jednego z pracowników zwanego adresem. – „Czy jest tu metro?” – „Tak”. – „Jak nazywa się stacja?” – „Alexander Square Nevsky ”.
Umawiając się na tej stacji metra, mężczyzna rozłączył się, zebrał wszystkie swoje kartki i podziękował kobietom. Na ich pytanie żyje czy jest w hotelu i kim będzie, nieznajomy to powtórzył jest mechanikiem statku kosmicznego. Potem zdjął ciężki z blatu, Wygląda jak metalowa obudowa, którą postawiłem przed nią przez telefon i ponownie przedstawił obecnych obecnych w szoku zdumiony stan. Zapytał: „Przepraszam, ale jak mogę się stąd wydostać?” Jedna z pracowników machnęła ręką w stronę ulicy. Swipe przyszedł jak raz w kierunku okna.
– Właśnie tutaj? – zapytał mężczyzna i wskazał na okno.
„Nie, przejdź przez drzwi!” – pokazała mu dokładniejszy sposób.
– A jak dostać się do metra?
Wyjaśnili mu drogę. Mężczyzna skierował się do drzwi, ale kobiety nie potrafił oprzeć się ciekawości i nie mógł prześledzić, jak się wynurza budynki. Okazało się, że ciekawość przyniosła efekty. Oto mężczyzna skończyło się tutaj w szczelinie między szklaną ścianą a drzwiami ten człowiek musiał minąć okno (tylko nie był inny sposób) … ale tak się nie stało. Zniknął.
Czy to może być szalone? To pytanie zadały kobiety, próbując zrozumieć, kogo zobaczyli. Jednak zachowanie nieznajomego w żadnym wypadku nie jest nie mówiąc o jakiejś anormalnej mentalności. Nie było gość i pijany Wszyscy pracownicy hotelowi uczestniczący w ten incydent kategorycznie temu zaprzecza. I przepraszam, sposób jego wygląd (a także sposób wyginięcia) jest nieco „odmienny” do zwykłego sposobu poruszania się w kosmosie. Więc kim on jest był tam? Mechanika statku kosmicznego. W razie nieobecności, jak mówią, istnieją dowody, aby uwierzyć mu na słowo.
Tama hydroelektrowni: dziwne tutaj pojawiają się i znikają ludzie
Zdjęcie z otwartych źródeł
I znowu – Tolyatti: droga od tamy na plac wcześniej Port rzeczny
W tej historii nazwa „Pięć w brązowy. ”Tak powiedziała nam kobieta pod koniec lat 70 jadąc autobusem z Zhigulevsk do Togliatti. Siew w najlepszym wydaniu przystanek, zauważyła, że obok przystanków autobusowych pewna pobożna babcia czyta Biblię. Autobus się zbliża odjechać, a babcia, przechodząc przez drzwi, weszła i usiadła obok niej. Pasażerowie kradli zabawnie, chłopcy uporządkowali związek, więc w autobusie był lekki hałas.
Przed „dziesiątym filarem” kobieta wyjrzała przez okno. On przystanek był pusty, tylko dwóch lub trzech rybaków i ich połów. Kiedy po kilku chwilach autobus otworzył drzwi, wszedł już człowiek osiem Skąd oni pochodzą? W końcu nie było nikogo … Pięciu z tych, którzy weszli, wyglądało jakoś „źle”. Mężczyźni byli całkowicie jednakowo ubrani: brązowy płaszcz, brązowy garnitur, brązowy krawat, beżowa koszula, zamszowa czapka. Broda „Doktora” równie otoczone cienkimi, całkowicie beznamiętnymi twarzami – żadna ślad emocji. Tylko oczy lśniły niesamowitą mocą, więc jakby ci, którzy weszli, wiedzieli i rozumieli znacznie więcej niż ci, którzy siedzą w autobusie ludzie W tej grupie była kobieta, bardzo do niej podobna satelity, a także ubrany na brązowo. To prawda, ze wspólnym brązem kolor jej ubrań był bardzo dysonansowy zamiast szalika.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby twarze ludzi nie były absolutnie, dopóki najmniejsze szczegóły są takie same, jakby wzięli jeden negatyw i zrobiłem z nim kilka zdjęć. Tych pięciu stało najwyraźniej, aby mieć kontrolę nad wszystkim, co je otacza terytorium. Babcia zaczęła niepokoić, zaczęła naciskać na sąsiada, mówią: wprowadź się, pozwól im usiąść. Nigdzie się nie ruszono, ale babcia wciąż burknął: „Och, jakie jesteście źli!” Jeden z „brązowych” bez patrzenia, powiedział zimno: „Jest gorsza”.
Idziemy dalej Radosny zgiełk w kabinie opadł, nawet chłopcy przestały. Na siłę kobieta nadal obserwowała dziwne rzeczy pasażerowie. Nie rozmawiali między sobą, tylko patrzyli na siebie i obserwator był absolutnie pewien, że rozmawiają telepatycznie (wydawałoby się, skąd prosta osoba pod koniec lat 70-tych lata, aby wiedzieć o telepatii …).
Dotarliśmy do portu rzecznego. „Browns” wyszedł na plac autobus, wciąż stojący na przystanku, jechał nadjeżdżającym autobusem. Zajęło to 3-4 sekundy. Kiedy widok był wolny, nikogo nie było na placu nie było. W pobliżu nie było (wówczas) budynków można się było ukryć, ani samochód się nie zatrzymał trolejbusy, na które można by wyjechać.
Oto historia. Co to może być? Spróbujmy to rozwiązać opcje wyjaśnienia. Opcją pierwszą jest halucynacja. Potem babcia z Biblia miała halucynacje w tym samym czasie z tą kobietą?
Opcja druga – rzadki przypadek z jednoczesną podróżą pięciu identycznych bliźniaków, którzy dla Hochmy są całkowicie ubrany jednakowo. Właśnie gdzie zniknęli na placu w pobliżu Riverport?
Trzecią opcją nadal nie są ludzie. I jest też pytania: kim oni są? Co zrobili na półwyspie Kopylovo? Dlaczego poszedł do dzielnicy Komsomolsky? I znowu – gdzie oni poszli?
Czas pieniędzy kierowców