Zdjęcie z otwartych źródeł
Dziesięć lat temu biedny filipiński rybak z wyspy Palawan złapał gigantyczny milczek, wewnątrz którego była perła niesamowite rozmiary.
Mężczyzna nawet nie zdawał sobie sprawy, że to znalezisko może go uczynić jeden z najbogatszych ludzi w swoim kraju i zachował to wszystko te lata w jego zrujnowanej chacie. Dopiero niedawno ogromna masa perłowa edukacja była w rękach specjalistów, którzy zarządzali określić jego wartość.
Była to perła o wadze trzydziestu czterech kilogramów ceniony przez gemologów na sto milionów dolarów! Przypomnij sobie poprzedni rekord należy do perły Lao Tzu, również znalezionej na Filipiny Jego masa wynosi „tylko” sześć i pół kilogramy
Zdjęcie z otwartych źródeł
Na początku tego roku w Palawan wybuchł silny pożar lasu, a chata rybaka, stojąca w pobliżu drzew, spłonęła do ziemi. Filipiński przez kilka miesięcy próbowałem przywrócić dom i odnowić łowić ryby, ale mu się nie udało, bo wszystko produkty rybackie zostały zniszczone przez pożar. Potem zdesperowany mężczyzna wziął swą perłę nietkniętą przez ogień i niósł ją jak najszybciej Departament Turystyki z nadzieją na pokonanie „białego kamienia” przynajmniej trochę pieniędzy.
Nie trzeba dodawać, że personel instytucji był w głębi dusze są zdumione, gdy rybak prawie przyniósł im perły siedemdziesiąt centymetrów. Połączony z badaniem masy perłowej Gemologowie edukacji stwierdzili, że klejnot jest wart niezwykle dużo, a jeśli podzielimy wpływy z jego sprzedaży od stu osób, wtedy każda z nich zamieni się w dolara milioner.
Niestety sam wędkarz nie może zostać milionerem. Filipińscy urzędnicy już chcieli umieścić perłę w muzeum celem przyciągnięcia turystów. Autor znaleziska może uzyskać w zamian za bardzo niewielką kwotę, ponieważ zgodnie z lokalnymi prawa, wszystkie odkryte skarby należą do państwa, a nie do państwa tym, którzy je znajdą.
Pożary pieniędzy