Zdjęcie z otwartych źródeł
W białoruskim mieście Witebsk zauważono zjawisko paranormalne. Jedna z kamer monitorujących zainstalowanych w pobliżu Woronowskiego internat dla osób niepełnosprawnych i starszych, naprawiony tajemniczy obiekt poruszający się w pobliżu instytucji o wysokości prędkość. Pracownicy szkoły z internatem są przekonani, że to pochodzi światła: w miejscu, w którym wiele osób cierpi i umiera, z pewnością muszą być duchy.
Przypadek lub nie, ale miał miejsce mistyczny incydent Dobry piątek wieczorem, czyli 14 kwietnia. Jednak prezentowane wideo trafiło właśnie do sieci WWW, zwracając uwagę zarówno zwykłych użytkowników, jak i badaczy nadprzyrodzone. Na płycie jest wyraźnie widoczny białawy postać humanoidalna migocząca nocą wśród drzew na podwórku szkoła z internatem. Tajemnicza sylwetka porusza się fenomenalnie szybko co możemy stwierdzić, że nie jest to jakiś żart w jasności strój.
Według strażnika instytucji, który przypadkowo zauważył anomalię w czas oglądania nagrań z kamer monitorujących, od wpół do dwunastej aż do piątej rano świetlisty duch chaotycznie krążył wokół strzeżonych terytoria okresowo znikają z pola widzenia nagrania urządzenia i wracając ponownie. Podobno Duch jest polubił skrzyżowanie i altanę w pobliżu, i przeszedł prosto przez pnie drzew.
Strażnik obiektu odważył się nawet wyjść na zewnątrz i spojrzeć nieproszony gość na własne oczy. Jednak nic nie widział na podwórku, choć czuł, że ktoś jest zimny jak śmiertelnik obecność. Rano, kiedy pierwsze koguty zaczęły świtać i płakać, tajemniczy widmo właśnie wyparował w powietrzu. Niesamowite, że niewidoczny byt został zarejestrowany przez zwykłą elektronikę. Niektóre duchy najwyraźniej wolą pojawiać się tylko na zdjęcia i filmy.