Zmartwychwstała kapłanka miłości prawie zrujnowana goście hotelowi

Zdjęcie z otwartych źródeł

The Manor Hotel, położony w Bulawayo, Zimbabwe, zdarzył się incydent, po którym funkcjonariusze policji przez długi czas wziął środki uspokajające. Mieszkaniec Bulawayo najwyraźniej nie cieszył się uwagą pięknej połowy ludzkości, chciał spędzić wieczór w kobiecej firmie, dla której został zaproszony do pokoju hotelowego kapłanka miłości, przedstawiająca się jako Mandlo (MaNdlo). Jednak zamieszanie nie jest sprostał oczekiwaniom Afrykańczyka, który chciał spędzić w niej noc uściski – podczas stosunku seksualnego kobieta nagle się zgubiła aktywność, a następnie upadł na łóżko. Przerażony człowiek przez wszystkich sposoby, w jakie starałem się uświadomić damę, ale ona tego nie zrobiła nie reagował na histeryczne krzyki i groźby podjęcia pieniędzy. To żałobnik zadzwonił do kierownika hotelu, mówiąc to w pokoju jest martwą kobietą. Pracownik hotelu natychmiast zadzwonił policjanci, którzy przybyli na miejsce zbrodni ze stalową trumną. Strażnicy pokoju zbadali „zwłoki” i doszli do wniosku, że Mandlo naprawdę zmarł i powinni ją zabrać, żeby się założyła przyczyny, które doprowadziły do ​​śmierci. Animacja w pobliżu jednego z liczby przyciągnęły uwagę wielu ciekawskich goście obserwujący działania policji. Ludzie zainteresowany pokojówkami i glinami o tym, co się stało nieszczęśliwy afrykanin. Policjanci zmęczeni obserwatorami pospiesznie włożyłem ciało do pojemnika, gdy coś się wydarzyło niezwykłe – zmarły podniósł się z sarkofagu z okrzykami: „Chcesz zabij mnie! ” Zmartwychwstanie Mandlo prawie stało się przyczyną odejścia do przodków wszystkich obecnych: zszokowanych gości, zrozpaczony ze strachu rzucił się do wyjścia z pokoju, tworząc zatory. Alarmiści gwałtownie pchnęli łokciami ostatnich rozmówców, usiłując uciec przed zbuntowaną prostytutką. Ci, którym się udało zdeptał nieszczęśników, nie mogąc stać na nogach. „To jest przypominał horror. Ludzie uciekli w panice. Wszyscy tak myśleliśmy umarła – jej ręce były zimne i blade. Niby cuda wciąż się zdarza ”- powiedział anonimowemu źródłu Wydania zachodnie. Ale na początku także surowi strażnicy porządku chciałem zapytać strekach, niemniej jednak zajęli siebie i trumnę. „Oni jedyni, którym udało się zachować spokój. Gliny nie mieli wybór – uspokoili kobietę, a następnie wykonali stal pojemnik z pokoju ”- informuje obserwator, który chciał pozostań incognito. Putana wymknęła się z hotelu z klientem zaraz po tym, jak policjanci wyjechali.

Czas

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: