Zdjęcie z otwartych źródeł
Połowa wszystkich rezerw złota na naszej planecie jest skoncentrowana z jakiegoś powodu w dziedzinie Vitvatesrand (Republika Południowej Afryki) – prawie czterdzieści tysięcy ton. Dlaczego właśnie tutaj?
Wcześniej naukowcy ustalili, że całe to bogactwo jest włączone powierzchnia ziemi podczas erozji żył złotonośnych Kaapwalskiego granitowy kraton. Tajemnicą był jednak fakt to zdecydowanie za daleko od złoża Vitvatesrand.
I dzisiaj stało się jasne, że samo złoto tego „nie zrobiło” długą drogę, powiedzmy, wypłukiwanie kawałków żółtego metalu rzeki i pod wpływem innych czynników fizycznych. Złoto jak dla laika nie wydaje się to dziwne, powstają bakterie, a raczej – tak zwane maty bakteryjne, które „wybrały” kolor żółty metal ze stawów Witwatersrand.
Ale biorąc pod uwagę fakt, że stało się to trzy miliard lat temu, kiedy Ziemia nie miała tlenu, wtedy nadzieja drugi „złoty strumień” nie jest konieczny.
Dlatego naukowcy zalecają, aby poszukiwacze złota szukali śladów starożytne życie przedkambryjskie, a dokładniej – nasycone łupkiem ilastym węgiel. Okazuje się, że złoto jest nawet w kanałach ściekowych. Jeszcze lepiej – szukaj złota na innych planetach. A przynajmniej na asteroidach, przelatując obok naszej planety.