Złe domy

„NieczysteZdjęcie z otwarte źródła

Uważa się, że duchy to kapryśne stworzenia, są wyjątkowe obowiązują warunki: starożytne zamki ojcowskie lub, w najgorszym przypadku, opuszczone cmentarze. Gdzie jednak zdobędziesz wszystkie duchy? zamki? Są więc zmuszeni do życia, w razie potrzeby, w tym w zwykłe domy wiejskie i miejskie. Podjeżdża do domu, on dosłownie oszołomiony: zamiast swojej wysokiej „wieży” zobaczył niektórzy pryszczycy, niewiele różniący się od sąsiadujących domy Zaskoczony klepiąc oczy, Nikołaj uznał, że się pomylił wioska. Ale nie – wszystko wokół było znane, ale to właśnie mu się przydarzyło dom? Ktoś nie mógł po prostu zburzyć jego domu w tym miejscu. zbudować coś w rodzaju chaty? I co jeszcze zaskoczyło Nikołaja: na ulicy był pogodny mroźny dzień i struktura, która pojawiła się na jego miejscu dwór, z jakiegoś powodu spowity w półmroku. Niesamowita wizja nie zniknął. Odzyskiwanie i zdawanie sobie sprawy, że to wszystko nie jest wynikiem przepracowany, a nie halucynacyjny, skierował się do sąsiada droga. Z początku milczał, a potem jednak powiedział Nikołajowi: że w miejscu jego domu kiedyś istniało zaniedbanie buda, w której mieszkał stary wiejski czarodziej. Od niepamiętnych czasów uważa się, że czarownik nie umrze, dopóki nie przejdzie obok niego odziedziczone rzemiosło. Jednak czarownik nie miał spadkobierców, dlatego śmierć długo go omijała. Kiedyś jego dom spłonęły i chociaż nie znaleziono szczątków starca w prochach nikt inny nie widział go we wsi. Pozostał tylko dziwny miraż. Miejscowi czasami obserwowali, jak na miejscu tej pożogi z popiół „zbuntował się” buda czarownika. Zazwyczaj obserwowano to podczas 5-10 minut, albo latem po burzy, albo zimą w mroźny deszcz dzień. Niewątpliwie tego dnia w miejscu jego rezydencji Nikołaja Widziałem, że to chatka czarownika. Ale na szczęście dla niego wszystko wkrótce upadło na miejsce – wizja zaczęła zanikać, aż całkowicie zniknęła, i na jego miejscu pojawił się piękny dom. Witch of the Damned około piętnaście lat temu na rogu cmentarza Zabalkovsky w Chersoń został zbudowany dwupiętrowy dwór. W tym czasie w domu zmienił co najmniej pięciu hostów. Niektórzy z nich wylądowali klinika psychiatryczna. Reszta wciąż pamięta z przerażeniem noce spędzone w nawiedzonym domu. Według legendy w okresie powojennym lat w okolicy osiedlił się obóz cygański. Byłem tam i mój własny czarna wiedźma – kobieta, która mogłaby pomóc czarowi lub zepsuć przeciwnika. Pewnej nocy dwóch dorosłych synów zabili ich matkę za pieniądze. Pochowano ją przed lokalnym płotem. cmentarze. Gdzie są samobójstwa i ci, których sumienie jest życie było nieczyste. Po pewnym czasie cmentarz stał się nieaktywny, a ten grób był stopniowo zapominany. Na początku lat 90 lata ubiegłego wieku część cmentarza została rozebrana – mówi Ukraiński badacz I. Kirpa – i na pustym miejscu zaczął budować nowe domy. Fundament nowego budynku urósł i na miejscu, gdzie Cyganka znalazła swoje ostatnie schronienie. Konstruktorzy nie zadbali o dokładne oczyszczenie obszaru, w którym zamierzali zbudować dom. Tak więc szczątki zmarłej wiedźmy zostały dosłownie osadzone w cemencie nowe budynki … Pierwszej nocy po niepokoju budowniczych rozkład zmarłych, właściciela, który był w swoim wciąż niedokończonym domu, widział dziwny sen. Jakaś kobieta rzuciła się po jego pokojach dwór, groźby, wycie i drapanie mebli. Rano jakiś mężczyzna chodził po okolicy w domu i nie mogłem uwierzyć własnym oczom: meble w domu były porysowany, na podłodze leżał zepsuty żyrandol i kanapa, na której on Spał, został odepchnięty kilka metrów w kierunku okna. Wkrótce okazało się, że nie można było spać w domu: sami zamykane na klucz drzwi otwierają się, pękając w ramach okiennych szkło, naczynia pękały. Nie pomogło mi poradzić sobie z nieziemskim światem dziwactwa i obrzędy poświęcenia domu. Następnie właściciel „nieczystego” domu postanowiłem go sprzedać. Sprzedaje przez długi czas, jak plotki o „cholernym” domu rozprzestrzenił się po całym hrabstwie bardzo szybko i nikt nie dokończył niedokończonego domu nie odważył się kupić. Jak dotąd jego cena nie spadła do „dość absurdalnej”. Gdy dom był pusty, ktokolwiek go nie odwiedził. Kochankowie nieprawidłowości i zakochane pary szukające emocji spędziłem tam noce, mając nadzieję zobaczyć i „poręczyć” za ducha. Rankiem leciały stamtąd jak oparzone. I wszystko jednym głosem powtarzali o dziwnym świetle pojawiającym się nad domem. On jest przyciąga i przeraża jednocześnie. Dom od kilku lat z rzędu regularnie zmienia ręce. Żaden z „szczęśliwych” nabywcy taniej dwupiętrowej rezydencji nie zostają tutaj przez długi czas. Według nowych najemców nikt nie mógł w nim mieszkać ponad trzy miesiące. Ludzie po prostu nie znoszą nerwów: w rodzinach niewyjaśnione skandale występują z powodu drobiazgów. Dzieci zaczynają zachorować i źle spać w nocy. Słychać dziwne dźwięki kiedy wszystko się zaświeci. No i oczywiście duch cygańskiej wiedźmy wyciąga się stale. Grupa inżynierów elektronicznych Chersoniu Niedawno postanowiłem poradzić sobie z poltergeistem w cholernym domu. Nowo wybite pogromcy duchów stworzyli to urządzenie może ustalić, czy w rezydencji znajdują się stworzenia pozaziemskie, oraz spędziłem noc w domu. Zasadniczo oczekiwano wyniku: sprzęt wyraźnie pokazywał ruch niektórych obiektów, chociaż same one myśliwi nic nie widzieli. Czułem się tylko jak coś okropnego dosłownie wypędził ich stamtąd. Potwór z pieca Kolejny dom z nawiedzony – na zewnątrz zwykły, z czerwonej cegły, pod łupkiem dach, jednopiętrowy, wyraźnie nie opuszczony, ale także niemieszkalny – stale zamknięty – znajduje się w miejscowości Stepanovka, obwód sumski. Teraz siedemdziesiąt siedem lat niesamowite legendy. „A wszystko zaczęło się w erze kolektywizacji, kiedy zamożny chłop Iwan Szewczenko ogłosił „pięścią” i razem z rodziną zostali eksmitowani z domu. Zostawiając go, Iwanowi, który podobno komunikował się ze złymi duchami, powiedział: Posiadasz moje? Tak nie będzie nic dla ciebie. Jak długo wytrzyma moja chata – nikt w niej nie zamieszka, ani człowiek, ani moc. ”„ Po tej klątwie w jego domu nikt tak naprawdę długo nie żył. Osoby zagrożone zamieszkaniem narzekał na paskudny szum i okropne warczenie w nocy. Podczas II wojny światowej w nawiedzonym domu kiedy partyzanci się zatrzymali. Jeden śmiałek słyszał cuda, za kłótnię obiecał spędzić noc na strychu. Rano on padł blady, bez karabinu maszynowego i dwóch rolek siana ręce Kiedy przyszedł, powiedział swoim towarzyszom: „Siedzę na strychu nagle słyszę – kroki na schodach. Cóż, pomyśl mnie przestraszyć chcą własne i złapali broń. Oto i oto dwóch trupów w środku całun przychodzą do mnie! Byłem zdezorientowany, upuściłem maszynę, ale złapałem je dwa za pasy i poszły z nimi. Schodzenie w dół – a następnie snopy okazało się, że tak. ”„ Przyjechałem tu 25 lat temu, ”powiedziała Sumy reporterzy 78-letnia babcia Lena. – Wtedy rodzina mieszkała w tym domu młodzi nauczyciele. Na początku wszystko wydawało się w porządku. To zaczął narzekać: ktoś wyje, idzie na strych. I pewnego wieczoru usłyszałem kroki na korytarzu. Mąż otworzył drzwi, wyjrzał – nikt. Projekt, zdecydowałem. Ale żona czarnego kota w kącie widziała. Łał! Przestraszona krzyknęła do męża, a ten do zwierzęcia – i kot odparował. On następnego dnia młodzi ludzie wyprowadzili się z tego domu. ”55-latek mieszkaniec Stepanovki Sergey Stepanovich opowiada o tym, jak bzdury, wszedł do tego domu: „W młodości chciałem z przyjaciółmi sprawdź, czy mówią prawdę o tym domu. Przyniesiony z tobą butelkę i poszedłem tam na noc. Potem był magazyn szkolny śmieci – połamane biurka, stojaki. Zimą było, piec stopiony. Po pewnym czasie słyszymy skrzyp w sąsiednim pokoju. I… tutaj drzwi się otworzyły i z tego powodu coś czarnego jak dym do pokoju wpadł i zamienił się w coś jak baran … Jesteśmy jak wyciągnął stamtąd! Już mnie tam nie było. ”„ W ciągu ostatnich impreza – mówi mieszkaniec Sumy, 25-letni Pavel – zdecydowaliśmy łaskocz nerwy. Nie było lepszego miejsca niż dom Szewczenki znaleźć. Trzej z nas przybyli do wioski nocą, zabrali nas ze sobą, dwóch dmuchany materac i mój pies Jack. Wszystkie okna były w domu zabity deskami, a drzwi w środku zamknięte. Kiedy udało mi się go otworzyć, Saw – szkolne biurko. Ogólnie rzecz biorąc, usiedliśmy, zapaliliśmy świecę. Usiedliśmy, żeby zagrać w karty. Graliśmy do pierwszej w nocy – nic. A potem nagle płaszcz Jacka stoi na końcu i jak szaleniec zaczyna pośpiech piekarnika! Odciągamy go, a on już emanuje pianą. Zdecydowałem że kot wspiął się. Przywiązali Jacka do rogu i otworzyli drzwi piekarnika. A stamtąd wiatr wiał tak bardzo, że zgasił świecę. Jack skulił się w kącie skomle. I czuliśmy się jak ktoś z pieca wygląda źle. „Stało się tak przerażające, że bez słowa wyszliśmy na zewnątrz! Wyskoczyli i przypomnieli sobie, że Jack został zapomniany! Wróciłem do domu Rozwiązuję Jacka, a ten nadal patrzy z pieca. I z takimi nienawiść, która staje się zła. Jack wyskoczył jak poparzony ja – po nim. Ale zapomniałem o materacach. Wspiął się z powrotem i drzwi ponownie do środka podparte! ”„ Winter Mirage Dwupiętrowy ceglany dwór Nikołaj Smolianinow nabył od swojego byłego partnera biznesowego prawie za nic. Właśnie wyjechał za granicę i pilnie sprzedał twoja własność. Dom znajdował się 30 kilometrów od Czelabińska, na obrzeżach jednej z zagrożonych wiosek i wyglądał jak wieża królewska. Mikołaj spędził całe lato ze swoją rodziną w swoim nowym kraju w domu, na polowanie i wędkowanie. Jesień przeniosła się do miasta i kiedy nadeszła zima, postanowiłem odwiedzić mój dom na przedmieściach – nie czy włamywali się do niego złodzieje. Gdy zbliżył się do domu, był dosłownie oszołomiony: zamiast swojej wysokiej „wieży” zobaczył starożytnych wypchany, niewiele różniący się od sąsiednich domów. Klepiąc zaskoczony oczami, Mikołaj zdecydował, że zamieszał wioskę. Ale nie – wszystko wokół było mu znane, ale co się stało z jego domem? Nie mogłem ktoś tylko wyburzy jego dom i zbuduje jakieś miejsce chata? I co jeszcze zaskoczyło Nikołaja: na ulicy stał wyraźnie mroźny dzień i struktura, która powstała w miejscu jego rezydencji, z jakiegoś powodu zapadł zmierzch. Niesamowita wizja nie zniknęła. Odzyskiwanie i zdawanie sobie sprawy, że to wszystko nie jest wynikiem przepracowania, a nie halucynacje skierował się do sąsiada po drugiej stronie ulicy. Ten pierwszy milczał, a potem wciąż mówił o tym Nikołajowi w domu była zniszczona buda żył stary czarnoksiężnik z wioski. Od niepamiętnych czasów uważa się, że czarnoksiężnik nie umrze, dopóki nie przejdzie przez dziedziczenie. Jednak czarnoksiężnik nie miał spadkobierców, więc śmierć długo omijała u jego boku. Kiedyś jego dom spłonął, a mimo to szczątki starca nie znaleźli go na popiołach; nikt inny nie widział go w wiosce. Pozostał tylko dziwny miraż. Mieszkańcy od czasu do czasu oglądali jak w miejscu pożaru buda czarownika „wstała” z popiołów. Zwykle obserwowano to przez 5-10 minut lub latem po burzy, lub zimą w pogodny mroźny dzień. Niewątpliwie na swoim miejscu Tego dnia dwór Mikołaja ujrzał chatę czarnoksiężnika. Ale na jego szczęście, wszystko wkrótce się ułożyło – wizja zaczęła blaknąć, aż całkowicie zniknął, a na jego miejscu pojawił się piękny dom. Kolejny „nowy rosyjski”, a raczej „nowy łotewski” dwór z żarty “znajduje się w jednej z wiosek w regionie Rygi na Łotwie, w gaj brzozowy. W domu zbudowanym na początku lat 90. ubiegłego wieku wieki, nikt nie mieszka od kilku lat, szyby okienne są zepsute, a okna i drzwi są zabite deskami. Ale czasami mówią, ponura jesień wieczorami świeci w nim światło, słychać silne znęcanie się mężczyzn, dźwięk łamanie mebli, strzały z pistoletu i dzwonienie telefonu komórkowego. „Znajomy zadzwonił do właściciela drogiej rezydencji Shcherbaty” – powiedział Ryski badacz zjawisk anomalnych V. Barmaleev lokalny letni mieszkaniec Semen Albertovich. – Albo miał problem z zębami czy nazwisko brzmiało jakoś. Był zły jak pies. Nigdy nie mów cześć! Przechodzisz obok, witasz się z nim, a on odpowiada lub coś narzeka, inaczej to się stanie i rzuci coś w twoją stronę. Nie kochał sąsiadów i rzeczywiście nie lubił ludzi. ”Według Semyona Albertowicz, Shcherbaty był jednym z tak zwanych skinheadów rycerze malinowych kurtek, miłośnik kolorowych koszul, właściciel kilogramowe złote łańcuchy i czarne BMW. Kiedyś trzymał około tuzina punktów sprzedaży detalicznej w Rydze. Pewnego ranka go znaleźli na wpół ubrany na progu domu, cały we krwi i zastrzelony głowa A po chwili na bramie pojawił się napis: „Na sprzedaż”. Wkrótce w rezydencji pojawili się nowi właściciele, którzy zaangażowany w przebudowę domu. Naprawy nie były jednak kontynuowane. przez długi czas. Zaledwie dwa tygodnie później w domu wybuchł pożar. Dlaczego on zdarzyło się, właściciele nie wyjaśnili miejscowym. Ponadto powieszony przy bramie jest już znana reklama: „Na sprzedaż”. Po tym pożarze spłonął jeszcze dziesięć razy. Ale według letnich mieszkańców wszystko jest jakoś bardzo dziwne – to znaczy, że z okna widać ogień, dym i ogień nie ma żadnego. Gdy przybyli strażacy, a ogień już zgasł. Tylko na próżno drzwi zostały wybite. „A ktoś inny w domu przysięga i płacze męskim głosem, – dzieli się swoimi wrażeniami z Rygą reporterzy Semen Albertovich. – I od czasu do czasu telefon komórkowy dzwoni. Na początku wszyscy przypisywaliśmy bezdomnych. Myśleli, że tam jest ustalone. A potem, gdy drzwi przeciwpożarowe pękły, a my w środku weszliśmy do absolutnie pustego pokoju, mieliśmy wątpliwości “… Nieprawidłowe wiadomości

Dog Fires Time

Like this post? Please share to your friends:
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: