Zdjęcie z otwarte źródła
Tak, w lokalnej mitologii było miejsce na takie popularne Zachodni filmowcy są źli, jak zombie. Według przekonań Jakuccy, istnieją dwa rodzaje zombie: są to Juers i oddolni.
W lokalnej żółtej prasie od czasu do czasu pojawiają się artykuły nagłówki takie jak „Yuer – przerażający zombie Yakut!”. Z tego można wnioskować, że gatunek ten jest lepiej znany mieszkańcom Republika Sacha. Jednak na klasyku ożywił zmarłego z Horrory z Hollywood są dokładnie jak bzdury. Powiemy ci krótko tobie o tych i innych nadprzyrodzonych istotach.
Yuer
Huer zasadniczo nie jest żywym trupem, ale nieumarłym duchem. Jakuccy wierzą, że po śmierci człowieka jego duch w pewnym sensie pytają przez chwilę: czy zamierza iść do innego świata, czy chce pozostać wśród ludzi?
Zdecydowana większość zgadza się na wyjazd, ale są i tacy który z tego czy innego powodu nie jest gotowy do opuszczenia Matki Ziemi i dlatego odpowiada odmową. Potem ten duch zostaje zdjęty ze skóry, złamać szyję, odwrócić głowy twarzą do tyłu i wysłać go na świat żywy. Nawiasem mówiąc, robią to z samobójstwami bez pytania, ponieważ stosunek do nich w religii Jakuców jest prawie większy trudniejsze niż w chrześcijaństwie.
Spaczony duch, powracający do środkowego świata, wtulił się w nie opuszczone domy, nory zwierząt i jaskinie w pobliżu miejsca, gdzie zostawił ciało. Światło boli go i ludzi niezmiennie straszą i powodują nienawiść. Jest ciągle zimny i źle więc bez względu na to, jak bardzo duch jest przywiązany do naszego świata, wkrótce zaczyna głęboko żałować swojego wyboru. Kiedy jest duch? rozgoryczony do granic możliwości i gotowy, pokonując swój strach, rzucił się przy pierwszym wejściu staje się bardziej yuer. Jednak z klasycznym zombie ta istota ma niewiele wspólnego. Wygląda bardziej jak abasy (zły duch), a abasy są dość silne, zdolne do wyrządzenia krzywdy żywej osobie, a nawet ją zabić.
Huer nie jest jednak wieczny. Po kilku dekady, a nawet stulecia, wydaje się rozproszyć, tracąc swoją siłę i wygląd materiału. Jakutowskie mity tego nie mówią potem przytrafia się nieszczęśliwej duszy, jakkolwiek wielu uważa, że później jednak wszystkich udręk opuszcza nasz świat i pędzi do niego inne wymiary, do których powinna początkowo pójść.
Deretnik
Jeśli chodzi o potomstwo, to jest prawdziwy ożywiony martwy człowiek, obsesję na punkcie sił zła. Niektórzy stają się samobójstwa, ludzie zabici przez silną Abasas, a także drapieżne szamani przekazujący swoje ciała po śmierci różnym demonom i inne nieziemskie stworzenia.
Deretnik nie może mówić wyraźnie, rozkłada się w ruchu, drży konwulsyjnie, nie odczuwa bólu i chce tylko jednej rzeczy – wchłaniają ludzkie ciało. Różni się od większości ekranowych zombie niezwykła siła i umiejętność szybkiego poruszania się, prawie biegać. Osoba zamienia się w pułapkę w ciągu następnego dnia twojej śmierci i jedynym sposobem, aby temu zapobiec transformacja – aby zakopać ciało w odpowiednim czasie.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Czy łatwo jest poradzić sobie z deeretnikiem zombie?
Oto jedna słynna historia z udziałem deeretnika. Romans miało miejsce w czasach radzieckich. Dwóch łowców Jakutów poszedł głęboko w tajgę i zgubił się w nieznanym obszarze. Było lato, zmierzch późno i mężczyźni postanowili nie spać pod gołym niebem i poszukaj dostępu do drogi. Jednak bliżej weszli do zarośli o północy, a potem jednego z przyjaciół powiedział, że coś jest nie tak w tym miejscu … Zawsze był wrażliwy na wszelkiego rodzaju anomalie i tak, jakby miał nawet w swojej rodzinie szaman.
Mężczyzna nie miał czasu na wyjaśnienia z powodu drzew kudłate humanoidalne stworzenie wyskoczyło na dwa metry i zaatakował go: upadł na ziemię i trochę ostry jak brzytwa, zęby ramię. Drugi łowca nie stracił i natychmiast zwymiotował pistolet. Ranny od głowy śrutem straszne stworzenie wrzasnęło dosłownie rozpuszczony w powietrzu.
Łowca podbiegł do przyjaciela, ale zabronił mu przyjść. Powiedział, że czuje się bliski śmierci, ale jeszcze gorzej jest później z pewnością zamieni się w unik i stanie się niebezpieczny.
– Nie bądź głupi, jakoś wjeżdżamy na drogę, a tam łapiemy samochód i zabrać cię do szpitala. Wszystko będzie dobrze – zachęcane ranny towarzysz.
Ale żyły na głowie były już spuchnięte, oczy miał zaczerwienione, a skóra stał się bielszy niż śnieg. Na ostatnich nogach powiedział niefortunny do przyjaciela:
– Posłuchaj mnie bardzo uważnie i rób dokładnie tak, jak ja Powiem Po mojej śmierci odetnij mi głowę. Pochowaj mnie od razu to miejsce, jak najgłębiej pod ziemią. Bez kamieni i krzyży nie ma potrzeby Połóż moje ciało na brzuchu i połóż odciętą głowę między nogami, ale najpierw wepchnij ziemię do ust. Po tym żywszym idź sobie
Zdjęcie z otwartych źródeł
Wypowiedziawszy tę straszną instrukcję, biedny człowiek oddał swoją duszę Bogu. Przez godzinę jego przyjaciel próbował zbliżyć się do zwłok, ale nigdy jego ręka uniosła się, by nadużyć martwego ciała. Na koniec w końcu wykopał płytką dziurę, włożył w nią zmarłego w górę, zakopał go, zawiesił jasną płatek materiału na pobliskim drzewie, aby później znaleźć to miejsce i pośpieszyłem się ukryć.
… Szedł kilka godzin, świt już się zbliżał. Nagle za gałęzie chrzęściły, jakby ktoś pędził śladami łowcy. To zatrzymał się, załadował strzelbę z podwójną lufą i zmierzył: wyskoczył zza krzaków przyjaciel pochowany przez niego pewnego dnia – wszystko na ziemi, z zaniedbaniem włosy, ciemne plamy na skórze i puste, nieruchome oczy. Niestety, przepowiednia umierającego się sprawdziła, naprawdę się stał urzędnik! ..
Zdjęcie z otwartych źródeł
Zombie zobaczył człowieka i rzucił się na niego, warcząc i szczękając zębami, jak wilk. Tym razem myśliwy nie spudłował, mając dobrze celowany strzał zburzył głowę mężczyzny. Ale co to jest? .. i bezgłowy zombie nadal przedzierał się przez zarośla. Tylko drugi strzał w klatkę piersiową zestrzelony go w dół. Przeładowując broń dwa razy, łowca strzelił ręce i stopy do kadry, a następnie wykopano nowy grób i pochowano go jak następuje. Dobrze, że teraz nie musiałem nawet odcinać głowy. Nikt już go nie gonił, a rano wyszedł bezpiecznie na drodze.
… Tydzień później łowca śnił o zmarłym. Podziękował za że towarzysz wykonał jednak czynności określone w rytuale, ale skarcił za „opóźnienie”, z powodu którego martwy człowiek miał Istnieją pewne problemy na całym świecie. Jednak dokładniej o nich on postanowił nie rozpowszechniać …
Czas Szamani z Jakucji