Z jakiegoś powodu nasi przodkowie odczuwali pola elektryczne i magnetyczne.
Zdjęcie z otwartych źródeł Z kompasem w mojej głowie … Naukowcy ze szkoły medycznej University of Massachusetts zapewniają: i dlatego człowiek mógł wyczuć pole magnetyczne poruszaj się po nim bez kompasu. Jak gołąb Ponieważ miałby wbudowany kompas prosto w oczy. Bo wszystko, czego potrzebujesz dla niego jest. I całkiem funkcjonalny. Faktem jest, że oczy ptaki, ssaki i owady są wyposażone w specjalne białko kryptochrom, który pozwala właścicielom reagować pole magnetyczne. Ludzie mają swój kryptochrom. Ale nie działa. Przez przynajmniej z taką samą siłą jak mniejsi bracia. Oto co eksperyment został wynaleziony przez neuronaukowca Stephena Repperta, który odkrył jego początki szósty zmysł u ludzi. Trenował złapane muchy do przejścia labirynt, prowadzony za pomocą sztucznie wytworzonego magnesu pola. Leci w kółko pomyślnie zakończone zadanie – Oczywiście dzięki białku „magnetycznemu”. Następnie naukowiec rozebrał muchy ich kryptochrom. I przestali nawigować w labiryncie. W w końcu Reppert dostarczył te same muchy ludzkiemu „magnetycznemu” białko. Wróciły do nich umiejętności przejścia przez labirynt. Leci jak piła „magnetyczna”. Dlatego nasz kryptochrom jako szczegół ciało jest w pełni funkcjonalne. Pełni swoje funkcje. Ale przed nimi z jakiegoś powodu aplikacja nie osiąga. Wniosek neuronaukowca: natura i ludzie nagradzany czułością na pola magnetyczne. Jednak to zdolność, która wydaje się być pierwotnie posiadana przez naszych odległych przodkowie zaginęli w procesie ewolucji. Może szósty uczucie okazało się nadmierne. I pięć wystarczyło dla ludzi. – szósty naukowiec uważa, że człowiek nadal ma przeczucie. – warto przyznać. Ale jak wykorzystujemy podatność magnetyczną, jeszcze nie jasne. Zdjęcia z otwartych źródła Jest to przodek wszystkich medium. … i z amperomierz U zarania ewolucji wszystkie kręgowce poczuły i pole elektryczne. W rzeczywistości byli medium. I najstarszy odkryte przez amerykańskich naukowców. Drapieżne ryby morskie, które żyły więcej 500 milionów lat temu został wyposażony w specjalne ogniwa elektroreceptorowe. Badania wykazały, że ona to ryba jest w bezpośrednim związku ewolucyjnym z 30 tysiącami gatunków zwierzęta zamieszkujące teraz ziemię. W tym człowiek. Tutaj i okazuje się, że nasz, choć bardzo odległy, ale nadal był przodkiem psychiczne. Odkrycie pozwoliło Willy Bemis, dyrektor wykonawczy Profesor badawczy ekologii i biologii ewolucyjnej Uniwersytet Cornell stwierdza, że niektóre nowoczesne gatunki z szóstym zmysłem, na przykład dziobak i echidna, rozwinięty, nie jest w trakcie ewolucji. Przeciwnie, uratowali po zdobyciu określonego urządzenia z bazy kompletny zestaw “, ustanowiony przez naturę. Inni z jakiegoś powodu stracili to jest urządzenie. Według Bemisa tylko specyficzne komórki i odpowiadające im geny odpowiedzialne za pozazmysłowe postrzeganie nie zniknęło bez śladu. I tylko drzemię. Dlatego nie możliwe, że niesamowici ludzie umiejętności. Ale nie są ich świadomi w całej swojej masie. Nie używaj, nie rozwijaj się, nie trenuj. Chociaż niektóre są wyjątkowe może w jakiś sposób zdaje sobie sprawę z tego, co daje natura, nawet małe okruchy. Lub otrzymują je od urodzenia więcej niż inne. Ale to wystarczająco, aby być znanym jako medium. Powiedz ludziom rentgenowskim w stanie widzieć innych na wskroś. Zdjęcia z otwartych Źródła Komórki wątroby emitują zielone promienie. BTW Wątroba stał się laserem genetyki, fizyki i biologii z Harvardu po raz pierwszy w Świat otrzymał promieniowanie z obiektu biologicznego. Stworzone na żywo laser z ludzkiej komórki wątroby. I zaczęła emitować zielona kierunkowa spójna wiązka, która była widoczna gołym okiem. Autorzy eksperymentu nie pomyśleli praktyczne zastosowanie twojego osiągnięcia. Ale okazuje się, że rzucaj wiązki laserowe przez takie narządy niektórzy ludzie zrobili X, nie tak fantastycznie. Podobne podstawowa możliwość naprawdę istnieje. -Lasery biologiczne mogą nie działać in vitro, ale żyją organizmy, zgadzają się naukowcy z Harvardu, profesor Seok-Hyun Yoon i jego kolega, Malt Gater. I W TYM CZASIE Naukowcy udowadniają: Kłamca nie kłamał. Uderzył mocno w głowę, szczególnie łamiąc czoło, człowiek czuje, że iskry wylewają mu się z oczu. „Już iskry z oczu ”- od stuleci zwyczajowo mówi się w takich przypadkach. Ale prawie nikt nie uważa tego zjawiska za prawdziwe. Podoba mi się głupcy, rozumiemy: wydaje się tylko. – Jeśli zamkniesz oczy i wiele pocierać je rękami, widać jasne plamy, kropki, iskry i kolorowe błyski nazywane fosforami i pojawiają się z prosty kontakt wzrokowy, – okuliści zwykle tłumaczą tym, którzy nadal interesuje się biologiczną istotą tego zjawiska. – twój obraz nerw przekształca ten efekt fizyczny we wszelkiego rodzaju dziwne obrazy. Dlatego trafienie w oko lub w głowę, na oczach widać iskry. Jednak Baron Munchausen upierał się w jednej ze swoich prawdziwych historii: odbiciu iskry z oka można podpalić proch. I nie był tak daleko od prawdy. Przynajmniej współcześni naukowcy dają powód, by w to wierzyć. Badania przeprowadzone w Massachusetts technologiczne Institute (MIT), zeznawaj: ludzkie kości posiadają właściwości piezoelektryczne. Oznacza to, że są w stanie produkować prąd elektryczny. – Trudno nie doświadczyć emocji, gdy odkryjesz nowe interesujące zjawisko, mówi profesor Stephen Johnson. Docenił to wraz z kolegami efekty występujące w kościach czaszki. I odkrył: generują obecny. Profesorowie oczywiście nie byli zainspirowani Munchausenem. Dziwne anomalie zaobserwowane na polu bitwy. Celem była próba zrozumienia dlaczego czasami pociski eksplodowały wystarczająco daleko od żołnierzy spowodować ciężkie wstrząśnienie mózgu. A teraz, jak się okazało, sprawa jest raczej przede wszystkim w elektryczności wytwarzanej przez czaszkę pod wpływem naprężenia mechaniczne. Z opracowanego modelu komputerowego profesorze, okazało się: tworzy się nawet bardzo słaba fala uderzeniowa silny efekt piezoelektryczny w kościach czaszki. I wypracowałem Zatem prąd może zakłócić mózg, a nawet go uszkodzić. Najbardziej zaskakujące: wyładowania elektryczne są głównie skoncentruj się na oczach. Oznacza to, że iskry w nich są nam dane nie tylko w odczucia. I mają prawdziwą naturę fizyczną – elektryczną. Jak w zapalniczkach piezoelektrycznych. Dlaczego więc nie założyć tego z w pewnych warunkach iskra generowana przez czaszkę nie będzie latać wyszedł? I łatwopalny proch nie pali się. Wniosek: Chwalił się Munchausen. Prawdziwa iskra z oczu to rzadkość. Ale nie fikcja. Naukowcy z MIT rozmawiają o ich wynikach badania wcale nie żartowały. Raport „Czaszki iskier” zabrzmiało na konferencji American Acoustic Society (Acoustical Society of America) w Baltimore. I to jest bardzo poważne. Zdjęcie z otwarte źródła Opłata koncentruje się głównie na obszarze brew KONCEPCJA Jak baron Munchausen iskrzył z jego oczu Mieszkałem dobrze w Petersburgu. Teraz często chodziłem na polowanie Z przyjemnością pamiętam ten zabawny czas, kiedy byłem prawie tak wiele wspaniałych historii zdarzało się każdego dnia. Jedna historia była bardzo zabawne. Faktem jest, że z okna mojej sypialni było widać rozległy staw, w którym było wiele różnych rodzajów gry. Pewnego ranka podchodząc do okna zauważyłem dzikie kaczki na stawie. Natychmiast złapałem karabin i czołówka wybiegli z domu. Ale w pośpiechu ucieka po schodach uderzyłem głową w drzwi, tak mocno, że z moich oczu spadły na mnie iskry. To mnie nie powstrzymało. Pobiegłem. I wreszcie staw. Celuję w najgrubszą kaczkę, jaką chcę strzelaj – i ku memu przerażeniu zauważam, że w pistolecie nie ma krzemienia. A nie można strzelać bez krzemienia. Biegniesz do domu po krzemień? Ale w końcu kaczki mogą odlecieć. Niestety opuściłem broń, przeklinając los i nagle przyszła mi do głowy błyskotliwa myśl. Z całej siły Uderzyłem się prawym okiem. Oczywiście z oka spadły iskry. Proch strzelił w tej samej chwili. Tak Proch wybuchła, strzelono, a ja zabiłem dziesięć jednym strzałem doskonałe kaczki. Radzę za każdym razem, gdy myślisz rozpalcie ogień, weźcie te same iskry z prawego oka. (Rudolph Erich Raspe. „Przygody barona Munchausena”) Vladimir Łagowski
Czas Lasery Ewolucja ryb Wróżki