Zdjęcie z otwartych źródeł
Wszyscy wiedzą, że policja często korzysta z pomocy mediów poszukiwanie osób zaginionych lub ujawnianie skomplikowanych przestępstw. Ale… jako pierwszy przyciąga wróżbitów do rozwiązywania „praktycznych” problemów, i nie tylko z ciekawości, byli archeolodzy. Właściwie to kto wciąż może dokładnie wskazać miejsce, w którym znajdowały się setki lat temu starożytny zamek, jeśli nie duchy jego dawno zmarłych mieszkańców zamek? Legendarne miejsce Zdjęcia z otwartych źródeł
Opactwo Glastonbury jest świątynią Anglii. Według legendy jego Sam Jezus Chrystus odwiedził. Uważa się, że właśnie tutaj Król Artur i jego ukochana żona Ginewra są pochowani. W XI stulecie klasztor był miejscem pielgrzymek. Czas nie oszczędził świętego krużganek. W połowie XVI wieku klasztor popadł w ruinę budynki zostały zniszczone. Zdjęcia z otwartych źródeł
W 1907 r. Władze kościelne postanowiły utrzymać wykopaliska w opactwie. Hierarchowie kościelni mieli nadzieję znaleźć pozostałości starożytnych budowli i powrót do klasztoru przynajmniej części tych pierwszych chwała. Frederick Bly Bond zaoferował swoje usługi kościelnym, architekt i raczej znany w wąskich kręgach amator-archeolog. Szczęśliwy archeolog Frederick Bond Zdjęcia z otwartych źródeł
Nie było wystarczających pieniędzy, najwyraźniej nie były wystarczające na wykopaliska na dużą skalę. Czas nie oszczędził żadnych dokumentów. Praca musiała być ślepa. Ale Bond nie był zniechęcony. Szedł pewnie przez rozległe terytorium, gdzie kiedyś był klasztor i pewnie zwrócił się do robotników: kopać tutaj, tu i tutaj. Fundacje znaleziono w pierwszych tygodniach legendarne kaplice św. Edgara i Loretty. Później znaleziono Bond pozostałości kilku kolejnych kaplic, o których wcześniej nic nie było to jest znane. Pod koniec 1908 r. Archeolog-amator wciąż znalazł dzwonnicę, refektarz, kuchnia klasztorna, budynek internatu, warsztat, skarb (miedziany garnek z 267 złotymi dukatami) i tajne podziemne przejście. Archeolodzy z zazdrością mówili o niesamowitej intuicji naukowej Bond i robotnicy szeptali: „Widzi przez ziemię!” Bond stał się sławny. Dzięki sukcesowi archeologicznemu otrzymał stanowisko architekt diecezjalny. Ale najwyraźniej w złej godzinie diabeł ciągnął jego język, aw 1918 r. Bond napisał książkę „Brama pamięci”, w co ujawniło sekret jego szczęścia. Sekret szczęścia Archeolog przyznał, że korzystał z usług ośrodka, który założył kontakt z duchami dawno zmarłych mnichów z Glastonbury. Oni wtedy zapytał archeologa, gdzie to, co było zlokalizowane, zgodnie z ich podpowiedziami i wydobyty Bond. Bond Mediator był wieloletnim przyjacielem Bonda John Allen Bartlett. Frederick i John zamknęli się w pokoju w nocy, gdzie Bartlett pogrążył się w transie i nawiązał kontakt z duchami. Bond zadawali pytania, a mnisi za pośrednictwem medium odpowiadali na nie. Pochylony na te informacje i wydał rozkazy kopaczom Bondowi. Wybuchnij skandal. Kościół „pomysłowości” Bonda nie docenił związku Diecezjalny architekt z perfumami został potępiony. Bond stracił słup zbożowy i został zawieszony w dalszych wykopaliskach. Eksperymenty profesora Ponyatowskiego architekt kontynuował w 1936 r. profesor Warszawa Uniwersytet Stanisław Ponyatowski. Przyciągnął medium do pracy Stefan Osovetsky. Technika była nieco inna. Osovetsky przyjął się wręcza przedmiot z bogatej kolekcji znalezisk profesora, zanurzony w nim trans i „czytać” informacje od niego: powiedział, kto i kiedy uczynił przedmiot, jak żył ten człowiek, którego się trzymał zwyczaje, przekonania itp.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Dzięki Osoweckiemu znaleziono kilka pochówków Las Bogdanitsky – ruiny dawno poszukiwanego kościoła w Twierdza Malburg – sześć skarbów krzyżowców. Z atakiem Naziści na temat badań historycznych w Polsce zostały przerwane ani Poniatowski i Osovetsky przeżyli do końca okupacji. Archeologia psychiczna Po długiej przerwie pierwsza eksperymenty zanurzeniowe przeprowadzono w Kanadzie w 1989 roku rok Profesor Apache Indian Norman Emerson skorzystał z usług psychicznego George’a McMullen. Używany jako technika Bartletta kontakt z duchami) i Osovetsky (czytanie informacji z temat). Emerson twierdził, że informacje otrzymane przez McMullen następnie potwierdzone przez 90%. W 1999 McMullen z Ekspedycja archeologiczna Emersona odwiedziła Egipt, gdzie Nośnik „archiwizujący” został znaleziony przez pałac gości Kleopatry. Wkrótce George stał się stałym członkiem wszystkich wypraw wraz z profesorem podróżował do Libanu, Syrii, Palestyny. W 2004 r. Wykopaliska zamku Glengulakin w Szkocji McMullen wskazał lokalizację poniżej kamienne płyty kilku komór. Znaleziono w nich archeologów zardzewiała broń i zepsute jedzenie przygotowane sprawa oblężenia. Dla innych prób użycia archeolodzy-psycholodzy podali następnie informacje przyprowadzając ich do poszukiwania profesjonalnych poszukiwaczy skarbów zatopione statki. O wynikach współpracy archeologów podwodnych wolę się nie rozprzestrzeniać. Najwyraźniej boję się, że konkurenci przyciągną do siebie cennych pracowników.
Czas wróżki