Pod powierzchnią naszej planety – na głębokości kilkuset kilometry – wydaje się, że są oceany.
Historia potopu jest biblijna. I wydaje się mityczny. Jednak wielu naukowców uważa, że tak naprawdę był. I nie jeden. Podobnie na kontynentach występują liczne ślady powodzi. I jeziora ze słoną wodą rozrzuconą po ziemi i usuniętą do tysięcy kilometry od linii brzegowej – są to na ogół pozostałości powodzi.
Ale skąd, u licha, pochodziła woda dla tak katastrofalnego i … globalna powódź? Taki, że stary Noe zacumował na jego Arka na szczyt góry Ararat?
Zdjęcie z otwartych źródeł
Hipoteza jest kompletna. Asteroida lub kometa może wpaść do oceanu, który spowodował kolosalne tsunami. Lub lód stopił się z globalnego ocieplenie i zalanie wszystkiego. Lub odwrotnie, zrobiło się zimniej – lód zablokował rzeki, wyparł pozostałą wodę w oceanach, której poziom katastrofalnie wzrosła. A niektórzy nawet to twierdzą oś planety przesunęła się, a z niej szyb wodny przeszedł przez ląd kilka kilometrów wysokości. Jednak do niedawna istniały poważne dowody naukowe, które mogły być oprzeć się na założeniach.
Teraz są odbierane – w czasopiśmie Nature opublikował wyniki rewelacyjne badania. Dzięki nim hipoteza, że wcześniej Wydawałoby się to całkiem szalone, staje się realne. Hipoteza o woda dla Potopu pochodziła z trzewi Ziemi. To jest teraz i tak naprawdę to już nie jest fikcja – na naszej planecie kolosalne czołgi. Jest w nich tyle wody, ile by wystarczyło wypełnić dziesięć oceanów, takich jak Pacyfik.
Diament – opiekun
Tajemnice potopu były ukryte wewnątrz diamentu. Jak igła ze śmiercią Koshchei Nieśmiertelnego w jajku. Diament jest mały – waży mniej niż jedna dziesiąta grama. Znaleziono w Brazylii. Godne uwagi które powstały na dużych głębokościach – ponad 500 kilometrów. Był wyniesiony na powierzchnię. Ale co najważniejsze: diament zawiera się w sobie Niesamowite włączenie to niewielki kryształ minerału ringwoodite. On jest hermetycznie „zapieczętowane”, a zatem jest w tym stanie, w który był w jelitach. A to daje rzadką okazję: Po przestudiowaniu włączenia sprawdź cechy jego środowiska.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Analiza przeprowadzona przez naukowców prowadzona przez geochemika Grahama Pearson (Graham Pearson) z Canadian University of Alberta (University of Alberta w Edmonton), pokazał: w krysztale ringwoodite to około półtora procent wody. I on utworzył otoczony wodą.
Zgodnie z istniejącym poglądem ringwood jest głównym składnikiem tak zwana strefa przejściowa Ziemi – znajdujące się na niej wnętrzności głębokości kilkuset kilometrów. Według wstępnych Według szacunków te same półtora procenta i „przelały się” w przybliżeniu dziesięć oceanów pokojowych.
Naukowcy uważają, że na głębokości kilkuset kilometrów są gigantycznymi zbiornikami wody.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Nie jedyny dowód
Kilka lat temu oceanom amerykańskim powiedziano o oceanach podziemnych badacze kierowani przez Michaela Weisseschina (Michael Wysession), profesor sejsmologii z University of Washington (St. Louis). Znaleziono je, badając sejsmogramy – zapisy cech trzęsienia ziemi
Porównując dane gromadzone przez wiele lat w różnych obszarach naszego planet, naukowcy prześledzili, jak fale z uderzeń żywiołów rozłożone w skorupie ziemskiej i płaszczu.
Szokuje analiza około 600 tysięcy sejsmogramów. Okazało się, że w co najmniej dwóch miejscach – pod wschodnią częścią kontynentu Eurazja i pod Ameryką Północną są ogromnymi zbiornikami woda
– Dowodem na to jest podłużny wzór tłumienia fale sejsmiczne – wyjaśnił profesor – jest dokładnie charakterystyczny do wody.
Podziemne oceany, które mogą znajdować się w jelitach, oznaczone na czerwono. Są identyfikowane z powodu anomalii w pasażu fale sejsmiczne.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Jeszcze wcześniej odkryto wodę morską pod powierzchnią Ziemi Angielscy naukowcy z University of Manchester. Rozpoznałem ją ślady dwutlenku węgla uciekającego z głębokości około 1500 kilometry. Nie wierzyli im. Ale wydaje się, że teraz jest to konieczne.
Ziemia się przedarła
Jak woda dostała się do Ziemi nie jest dokładnie znana – jest to możliwe co powstało z planetą. To znaczy, zawsze tam byłam. Lub zlał się z powierzchni, na której wcześniej było znacznie więcej wody, niż teraz. Może cała planeta była jedna duża ocean. Jak Europa jest satelitą Jowisza.
Istnieje wersja, zgodnie z którą okresowo głębokie wody wychodzi na powierzchnię. A potem znów wtapia się głęboko w. Mówiąc język naukowy, zmienia się objętość hydrosfery ziemskiej. Najprawdopodobniej z pewne postępy w skorupie i płaszczu planety.
Nawiasem mówiąc, na dnie oceanu znajdują się dziwne dziury, z których klucz bije wodę o temperaturze 400 stopni. Nazywają się czarnymi palacze ”.
W czasach przedpotopowych podziemne zbiorniki gruntowo pękały. I zaczęła się katastrofalna erupcja gorącej słonej wody para, jak z kotła rozrywającego. Poziom morza podniósł się i na wierzch skondensowanej pary również wylewał się prysznic – przez 40 dni i 40 nocy. Więc potop się pojawił. A potem woda ssała z powrotem
Wody gruntowe mogą wynurzyć się na powierzchnię
Zdjęcie z otwartych źródeł
Oznacza to, przynajmniej teoretycznie, że takie katastroficzne zdarzenie może się powtórzyć. Co więcej, tak że Ararat nie będzie widoczny. Vaiseshin boi się, że znajduje się poniżej oceany – w tych obszarach płaszcza ziemi, które nie zostały jeszcze zbadane, też mam wodę. Dużo wody. Jego objętość, według profesora, może być pięciokrotnie większa niż pojemność wszystkich oceanów zewnętrznych. Tutaj szacunki Vaiseshin i Pearson są w przybliżeniu takie same.
Woda z trzęsienia ziemi