Zdjęcie z otwarte źródła
Właściciel pubu „Ye Olde Man and Scythe” w angielskim mieście Bolton twierdzi, że ukradł niezwykle cenny … duch tego przez wiele lat mieszkał w lokalu z alkoholem, zamieniając się w prawdziwego lokalna atrakcja. Pochodzący z grobu, który zamieszkał pub, nawet kilka razy dostałem się na zdjęcie.
Najsłynniejsze zdjęcie zostało przedstawione poniżej – ma fantom schwytany w barze w ciemności, kiedy „Ye Olde Man and Scythe” było puste. Zdjęcie zostało zrobione Luty 2014 r., Co roku kamera fotograficzna robi zdjęcie kilka sekund. Duch pojawił się tylko na jednym z otrzymanych w tym czasie. ramki nocne. Właściciel Richard Greenwood dokładnie przeskanował następnie wszystkie pozostałe zdjęcia z kamery, ale gość z tego na żadnym ze zdjęć nie było światła.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Kto ukradł słynnego ducha? Według Greenwooda tak jest wykonany przez chińskiego artystę Lu Pingyuan, który niedawno przybył do Anglii, zorganizować wystawę sztuki współczesnej w Manchesterze. Richard twierdzi, że pewien Azjat niedawno odwiedził pub i tam zajrzał toaleta, w której prawdopodobnie natknął się na upiór. Artysta odniósł sukces złap ducha w szklanej butelce i bezceremonialnie go zabierz sam.
Teraz ta właśnie butelka pyszni się przed gośćmi Wystawa w Manchesterze. Domaga się „Ye Olde Man and Scythe” aby duch został mu zwrócony, a nawet groził Pingyuan sąd. Prawdopodobnie wielu uzna to za absurdalne oskarżenie, wiedząc jednak, jak poważni są Brytyjczycy w sprawach pozaziemskich i z jego bogatej historii można założyć, że sądzi Potrzeby rzeczywiście uznają taki niezwykły kolor.
Zdjęcie z otwartych źródeł
„Ye Olde Man and Scythe”, zbudowany w 1251 roku, jest czwarty najstarszy bar w Wielkiej Brytanii. Uważa się, że duch, który tu mieszka, należy do Jamesa Stanleya, Anglika arystokrata, dowódca wojskowy i polityk. Stanley był rojalistą, którego rodzina i zbudowała ten budynek. Niektórzy historycy tak twierdzą szlachcic spędził tu ostatnie godziny, nim był ścięty w 1651 r. pod koniec wojny domowej w Anglii XVII wiek.
Ciekawe, że sam Lu Pingyuan nie zaprzecza faktowi kradzieży z boku. Chińczycy nawet przyznają, że planował uprowadzić ducha Jakuba Stanley dwa lata temu, kiedy natknął się na całe latające wokół Internetowe zdjęcie z fantomem przy barze. Jednak artysta w żaden sposób nie uważa się za winnego prawo, ponieważ nawet najsławniejszy duch, jak wiadomo, nie jest może być oficjalnie własnością kogoś.