Zdjęcie z otwartych źródeł
Uważa się, że ich panowie nie tylko niezawodnie chowają skarby, ale także mówią też, dlaczego wydaje się, że ukryte klejnoty i złoto wymykają się poszukiwaczom skarbów, czasami w mistyczny sposób ich oczy zapadają się głębiej w ziemię.
Niemniej jednak są szczęśliwe czasy, kiedy skarby są podobne wysłane do człowieka z góry. Tak właśnie stało się z sześciolatkiem chłopiec, który pewnego dnia jechał z rodzicami w lesie Region Amur, gdy nagle dziecko chciało skorzystać z toalety. Ojcze wysłał małego chłopca w krzaki, wręczając mu (raczej dla zabawy) przenośna łopata, aby pochować to, co stworzył w lesie nieprzyzwoitość.
Jednak gdy sześcioletnia Nikita zaczęła kopać, natknął się kawałek tkaniny. Zaczęła się ciekawość i chłopiec kontynuował wykopanie czegoś, co ostatecznie okazało się małe skarb złotych monet i biżuterii.
Nikita zadzwonił do rodziców. Ojcze, trochę zorientowany numizmatyki, zdałem sobie sprawę, że złote chwile są stare i dlatego podróżowałem do miasta i przyniósł specjalistów muzeum wartości historycznych. Ustalili to naukowcy na miejscu (historycy i archeolodzy) wszystkie wartości znalezione przez chłopca należą do trzynastego wiek
To było zaskakujące dla naukowców, że skarb był na pustyni w lesie i prawie tylko nieznacznie pochowany. Cześć nie mogą ustalić, jak się tu dostał, jednak leżą tutaj przez prawie osiem stuleci w kawałku materiału po prostu nie mógł.
Skarby przyznane ludziom
Sam Nikita za ten skarb, przeniesiony do państwa i reprezentujący ogromna wartość kulturowa dla kraju, otrzymał list i pieniądze wynagrodzenie w wysokości pół miliona rubli.
Nawiasem mówiąc, na pytanie, dlaczego skarby są otwarte dla niektórych ludzi sami, chociaż ci szczęściarze wierzą, że po prostu mają szczęście. Najwyraźniej zasługują na to, nie na próżno w Rosji, na przykład są takie powiedzenie: jeśli Bóg chce, to da skarbowi okno. Dokładnie tak samo stało się z Nikitą stało się nie tak dawno temu z mieszkającym na ulicy moskiewskim mieszkańcem Pavel Andreev (dzielnica Zamoskvorechye). Robiła w niej naprawy mieszkanie i (prawdopodobnie przez przypadek) potknęło się o ścianę na metalowej rurce tam zamurowanej. W tej skrzynce jest kobieta odkrył prawie półtora złotych monet o nominałach dziesięciu ruble – z wizerunkiem na przedniej stronie cesarza Mikołaja II. I takie boskie dary nie są tak rzadkie …
Rosja