Zdjęcie z otwarte źródła
Z wielu opowieści o duchach, najcenniejsze mieć tych, którzy mówią o komunikacji z nimi. Tylko dzięki takim dowody, o których możemy uzyskać przynajmniej niektóre informacje życie pozagrobowe.
Należy powiedzieć, że informacje, które dają temu duchy konto, pełne mglistych pominięć. Mieszkańcy zaświatów pod każdym względem unikaj bezpośrednich odpowiedzi i unikaj znaczących, poważnych rozmowa na temat życia pozagrobowego.
Dusza ludzka jest nieśmiertelna
Zdjęcie z otwartych źródeł
Pod koniec ubiegłego wieku zmarł niejaki Nikołaj Semenowicz Veselov, młody duchowny. Jego przyjaciel arcykapłan Sokołow, który w tym razem było w innym mieście, nie było o tym wiadomo. Nagle mężczyzna zobaczył niezwykle żywy sen: Cherson cmentarz, pomnik, na którym z powalonych kamieni powstały znacząca dziura …
Czując ciekawość, wspiąłem się do tej dziury, archpriest przypomina. Przed nimi błysnęło światło i, przerywając przejście, ja nagle znalazł się w pięknym ogrodzie. Poszedłem w moją stronę aleją Veselov. – Jaki los, Nikołaj Semenowicz? Wykrzyknąłem z zaskoczenia. „Umarłem”, odpowiedział, „a teraz widzisz… Jego twarz gdy świeciło, oczy błyszczały cudownie. Chciałem się pocałować on jednak cofnął się i oderwał ode mnie ręce. – ja nie żyje – powtórzył mój przyjaciel. – Nie zbliżaj się. I kontynuował moja droga i zbliżyłem się, nie próbując go już dotykać i mam nadzieję, że Mikołaj powie mi coś jeszcze. I on naprawdę powiedział: „Żyję, chociaż umarłem”. I ogólnie umarł żywy – wszystko jest takie samo.
Wkrótce arcykapłan dowiedział się o śmierci Veselova.
Jakie wnioski można wyciągnąć z tego snu? Tak, najłatwiejszy. Duch zmarły mówi: „Żyję, chociaż umarłem”. W ten sposób potwierdza obecność pośmiertnej rzeczywistości.
W zaświatach potrzebujesz przewodnika
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ta „historia kontaktów” wydarzyła się także w ubiegłym wieku. Tutaj co mężczyzna, jej były bohater, powiedział …
… Kiedyś, kiedy siedziałem w moim biurze i moim mój umysł był absolutnie czysty, zauważyłem w rogu pokoju świecić. Wkrótce w tym świetle wyróżniłem postać mężczyzny, mnicha. Przyznaję, bardzo się bałam, a postać zbliżająca się powiedział: – Dlaczego drżysz? Nie bój się, jestem twoim krewnym Metropolita Moskiewski Filaret. Jesteś jedynym, który przeżył od mojej rodziny i tylko Ty możesz mi pomóc wyzdrowieć groby mojej matki. Teraz jest całkowicie ukryty. Talerz i krzyż z nim przechowywane w pobliżu kościoła na cmentarzu. Tablica z napisami nietknięty Powinieneś skontaktować się z głównym kapłanem kościoła cmentarnego i aby przywrócić wszystko na grobie. Idziemy dalej bardzo mnie podekscytował. Stałem się zdezorientowany zapytać, gdzie dokładnie jest przechowywany krzyż i talerz w kościele. Metropolita precyzyjnie wskazał miejsce, w którym należy ich szukać. Kiedy nasz rozmowa zakończyła się, jego postać jakby rozpłynęła się w powietrzu. Opat kościoła cmentarnego, do którego się zwróciłem sceptycznie nastawiony do mojej historii i stanowczo odmówił zrób wszystko, aby przywrócić grób. Jednak przez przez jakiś czas Metropolitan Filaret znów się pojawił i nalegał aby jego prośba została spełniona. Powiedział też, że przyjdzie ponownie kiedy stanie się to przed moją śmiercią. Z jego słów zdałem sobie sprawę Włodyka zostanie moim przewodnikiem po zaświatach … Potem, z z pomocą rektora Ławry Trójcy Sergiusza udało mi się złożyć wniosek Odpowiednia notatka patriarchy. Z polecenia Jego Świątobliwości grób matki Metropolitan Filaret został całkowicie odnowiony. W tym samym czasie nagrobek i krzyż znaleziono dokładnie tam, gdzie wskazano duch …
… Co mówi nam ta historia? Fakt, że w zaświatach możesz uzyskać (lub tylko możliwe) za pomocą przewodnika. Właśnie dlatego duch dawno zmarłego metropolity obiecał, że zostanie jego krewnym eskortował swoją duszę w drodze do królestwa zmarłych.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Po pierwsze, dusza w zaświatach pogrąża się w „kwarantannie”
Jeśli przeanalizujesz wiele innych dowodów, możesz do wniosku, że najpierw dostaje się dusza ludzka w zaświatach w rodzaju „strefy kwarantanny”. Będąc w niej, wciąż jest „obcy aniołom”.
W tej „poczekalni” pośmiertnej istoty nie ma nie ma zabawy. Duchy komunikują się między sobą telepatycznie poziom. Tęsknią za ziemskim życiem, chcą powrócić do żywych nawet dla natychmiastowe Ale w tym celu duchy muszą uzyskać pozwolenie specjalny „strażnik”, tylko on może pozwolić na krótkoterminowe absencja „na grzesznej ziemi”. Jest to jednak znacznie lepsze niż utknięcie. z jakiegoś powodu między ziemią a niebem i stać się duchem cmentarz, zamek lub dom. W tym stanie może być duch przez wiele lat, a nawet stuleci …
Zdjęcie z otwartych źródeł
… Tak więc cywilizacja życia pozagrobowego z pewnością istnieje i ma tam możesz przy pomocy osobistej eskorty straży. Może takie jest dostępne dla wszystkich, a może tylko dla tych, którzy są zasłużony …
Czy w następnym świecie jest piekło? Jak niektórzy nam to narysują religia (na przykład chrześcijaństwo), najprawdopodobniej nie. Prawdziwe piekło przejawia się w inny sposób. Czy na zawsze pozostanie na ziemi w subtelności ciało bez możliwości pójścia do nieba – czy nie jest piekło? Jak Myślę, że dużo strasznych męek. Perfumy są zwykle tylko wskazują na nas, nie mówiąc nic konkretnego. Jest prawdopodobne że grzesznik przeżywa piekielne męki nie w niebie, ale na ziemi – po jego odrodzeniu (reinkarnacji), otrzymując taki los, które, jak mówią, nie będziesz życzył wrogowi …
Zdjęcie z otwartych źródeł
To wszystko, nie wiemy nic więcej o życiu pozagrobowym. W wiadomości o jej słabej linii przerywanej zbliżają się do niej progiem. Oczywiście są książki, których autorzy są w jakiś sposób opisać inny świat, w szczególności książkę Michaela Newtona „Cel duszy. Życie między wcieleniami”. Sławny hipnoterapeuta regresyjny napisał go na podstawie ludzkich historii, którego wprowadził w hipnozę iw tym stanie obudził się z nich pamięć przeszłych żyć, w tym w zaświatach.
Wierz w to wszystko, czy nie, to sprawa każdego. Oczywiście parafrazując znane powiedzenie, możemy powiedzieć: umrzeć – zobaczy. Nawiasem mówiąc, osoby niereligijne i duchowe lubią to powtarzać ludzie i zagorzali materialiści, jakby wskrzeszali w ten sposób pamięć o przeszłych wcieleniach i życiu w niebie, mimo wszystko o lękach mniej, przyznajcie się, że wszystko to jest o wiele bardziej realne niż nasze świat fizyczny …
Czas życia