Zdjęcie z otwartych źródeł
Jak pokazuje praktyka korzystania z nowoczesnych kamer wideo, „latające spodki” z dużą prędkością stale nad nami przelatują głowy, ale ich po prostu nie widzimy, bo ludzkie oko nie mogę uchwycić tak fantastycznie szybkiego ruchu obiekt na niebie.
Ludzkie oko – tak, ale nie kamera wideo. Tym razem jeszcze raz potwierdziło doświadczenie mieszkańca New Port Richey – małego Amerykanina Miasta stanu Floryda. 6 maja o godzinie 16 zdecydował przy pomocy dron i kamera wideo zainstalowane na nim, aby usunąć dużą ogień płonący osiem kilometrów od jego domu, o którym tylko co było zgłaszane w telewizji. Tak zrobił mężczyzna.
Później, oglądając wideo na komputerze, Amerykanin stwierdził, że w pewnym momencie (na wideo – 1 minuta 54 sekundy) jego kamera łapie szybkie UFO. Mały przedmiot ciemnoszary kolor porusza się po niebie z dużą prędkością, a nie wydaje żadnego dźwięku, dlatego dla zwykłego obserwatora – po prostu niewidoczny. Jednak kamera dobrze to rejestruje UFO można spowolnić tylko nagrywanie wideo.
Jak przyznaje sam Amerykanin, spojrzał kilka razy wynikowy zapis, nie znajdujący na nim niczego nadprzyrodzonego, ponieważ jego uwaga skupiała się na kłębach dymu, wznosząc się nad horyzontem, to było interesujące patrzeć otaczający krajobraz z wysokości 120 metrów, zobacz swój dom …
Zauważył UFO przez przypadek, po raz pierwszy nawet myśląc że zapis okazał się jakąś irytującą wadą. Jednak kiedy film w zwolnionym tempie okazało się, że wszystko stało się winą kosmici „latający spodek”, pędzący w tym czasie po niebie. Może obcy byli również zainteresowani pożarem w pobliżu New Port Richey, zastanawia się mężczyzna? ..
Pożary