Przeprowadzając szczegółową analizę danych archiwalnych sondy NASA o nazwie Mars Global Surveyor, niezależni badacze natknęli się na coś, co poważnie zainteresowało zarówno ufologów, jak i naukowców. Mowa o obrazie pewnego obiektu w rejonie Marsa znanego jako Medusa Fossae.
Bezzałogowy statek kosmiczny Mars Global Surveyor dotarł na orbitę Czerwonej Planety w 1997 roku i przeprowadzał udane obserwacje powierzchniowe do 2006 roku, kiedy to nagle przerwano łączność z sondą. Przedmiotowe zdjęcie, które było podstawą poniższego filmu, zostało wykonane w 2000 roku. Wyraźnie pokazuje dziwaczny kształt o średnicy około 190 metrów.
Wielu ufologów, w tym redaktor publikacji ufologicznej Scott Waring, poważnie zaczęło mówić o tym, że jest to nic innego jak obcy statek kosmiczny, który kiedyś awaryjnie lądował na powierzchni planety i tak później pozostał porzucony.
Jednak słynny ufolog Nigel Watson nie poparł swoich kolegów: „Uważam, że jest to nadal naturalna formacja geologiczna. Jednak niepokojący jest fakt, że ten obraz został usunięty z wielu oficjalnych zasobów, tak jakby chcieli go utrzymać w tajemnicy ”.
W tej sprawie wypowiedział się również amerykański astronom Seth Shostak, szef SETI Institute for the Search for Extraterrestrial Life. Jego zdaniem świat nie jest jeszcze gotowy na spotkanie z kosmitami, nawet jeśli nagle zdecydują się odwiedzić Ziemian:
„W tej sytuacji będziemy wyglądać jak neandertalczycy, którzy mają plan na wypadek przybycia sił powietrznych USA”.