Zdjęcie z otwartych źródeł, Ameryka, straszą nas, zginą jako pierwsi. Ale także cała planeta będzie musiała być ciasna. Od stukotu kopyt pyłu w rezerwie leci, pewnego dnia społeczność online wzdrygnęła się. A po nim przestraszyli się i widzowie, którym pokazano filmy o tym, jak zwierzęta opuścić Park Narodowy Yellowstone – rozległe terytorium, znajduje się w północno-zachodniej części Stanów Zjednoczonych. Żubr biegł konkretnie wali kopytami na autostradzie. Co są świadomi obywatele zdolność mniejszych braci do reagowania na zbliżające się naturalne kataklizmy doszły do wniosku, że one – bizony – są uratowane, wyczuwając kłopoty. Który? Oczywiście szybka i potężna erupcja Yellowstone super wulkan, który znajduje się tutaj. Już ich straszą rok, przewidując prawie koniec świata.
I jakby dla wzmocnienia obaw, zaczęła się rezerwa wstrząsnąć drżeniem. Trzęsienie ziemi, które miało miejsce w na początku kwietnia stał się największym w ostatnim ćwierćwieczu. W woda była podgrzewana w lokalnych zbiornikach …
Uspokajający rodacy, szef krajowej służby prasowej El Nash Park zapewnił to z obecnej aktywności sejsmicznej rezerwa nie szkodzi. Jeśli chodzi o żubra, to nie jest biegają bez końca i migrują najczęściej dla siebie sposób
– Naprawdę widzimy wynik żubra, łosia i innych zwierzęta poza parkiem narodowym, powiedział Nash. – Ale oni zrób to, ponieważ są wysyłane do niższych odcinków stoków, gdzie łatwiej jest teraz znaleźć jedzenie. Kiedy spadnie śnieg i pojawią się świeże warzywa, te same zwierzęta wrócą.
Nieco wcześniej pracownik służby prasowej Amy Bartlett zapewniła, że zwierzęta wcale nie uciekły z parku, ale do parku.
Rozbieżności budziły jedynie wątpliwości. I dodali strach. Ponadto że naprawdę jest powód do niepokoju.
Potworny otwór wentylacyjny
Yellowstone Super Volcano, znany również jako Caldera Yellowstone, ogromny. Po prostu potworny. Badania pokazują, że „potwór” żywy i zyskujący moc. I dlatego jest w stanie to zrobić wcześniej czy później zorganizować globalny kataklizm.
Profesor Robert Smith i profesor Michaił Żdanow z Uniwersytetu Utah, po propagacji fal sejsmicznych z liczne trzęsienia ziemi określiły rzeczywistą wielkość Kaldera Yellowstone. Widzieli, co jest w środku.
Jest morze stopionej skały. Rozpalona magma sięga 240 kilometrów w jednym kierunku i prawie 700 w drugim kierunku.
Badacze określili przewodność elektryczną jelit trójwymiarowy obraz. Okazało się, że magma nie schodzi tak głęboko fajnie, jak wcześniej sądzono: pod kątem mniejszym niż 40 stopni, nie 60. Jego warstwa o grubości ponad 100 kilometrów jest dość blisko powierzchni, obejmując ogromny obszar. Jeśli zacznij erupcja, wtedy wszystko stanie się wentylacją.
Góra St. Helens – aktywna, może być podłączona do kaldery wulkan położony w zachodnich Stanach Zjednoczonych 88 kilometrów od Portland – główne miasto Oregon. Według brzmienia, które prowadzony przez Graham Hill z New Zealand Institute of Earth and Nuclear badania, a pod Mount St. Helens znajdują się ogromne pustki stopiona skała, która rozciąga się w jedną stronę na 50 kilometrów, do drugiego – o 70. Z relatywnie wąskim kanałem, który Teraz przechodzi od trzewi do wulkanu, kilka innych jest połączonych. A raczej W sumie system rozciąga się na kalderę Yellowstone.
Najgorszym scenariuszem jest erupcja całego systemu naraz może łączyć wulkany w innych miejscach. Ale podobne katastrofy na szczęście zdarzają się rzadko.
– Wygląda na to, że kiedyś zdarzyła się taka katastrofa Mars, gdzie obecnie znajduje się największy wulkan w Układzie Słonecznym „Olympus Mons” – mówi Hill. – Wysokość tego potwora wynosi 27 kilometry – trzy razy więcej niż Everest. Średnica – 550 kilometry.
Nieco dalej trzy kolejne imponujące wulkany marsjańskie – Arsia Mons, Pavonis Mons i Ascraeus Mons, które prawdopodobnie podłączony do jednego systemu. Zaczynają wybuchać synchronicznie, są całkiem może znacznie zaszkodzić planecie. Aż jej zniszczenie życia.
Zdjęcie z otwartych źródeł Zdjęcie: Uniwersytet Utah.
BTW
Czas ucieka
Jeśli wierzyć wulkanologom, to „fenomen natury jest katastrofalny charakter wpływający na życie całej planety ”- mianowicie globalny erupcje – zdarzały się regularnie: 4, 10, 15, 22, 30, 34, 40, 45, 49, 60 i 65 milionów lat temu. To znaczy mniej więcej co 5 milion lat. W jednym z kataklizmów upadły dinozaury ukończyli swoją erę 65 milionów lat temu.
Według niektórych szacunków, te same 5 milionów lat „wytchnienia” lub już minął lub wkrótce przejdzie. Może nadejdzie godzina x za rok lub dwa.
Istnieje wersja, według której około 200 milionów lat temu wulkany kończą świat dla większości archozaurów – poprzednicy dinozaurów. Potem lawa zalała się ogromnie przestrzeń na terytorium obecnej Syberii i Indii.
Wraz z archozaurami ponad 60 procent zniknęło z Ziemi rośliny
Naukowcy nie znają jeszcze przyczyn erupcji synchronicznych. Więc i nie mogą przewidzieć. Ale fakt, że istnieje niebezpieczeństwo, nie jest wykluczyć.
Super wulkan Yellowstone wybuchał w odstępach około za 700 tysięcy lat. I kończą. Oto takie złe przypadek …
ZAMIAST KOMENTARZA
Nie ma życia bez erupcji
– Na synchronicznej erupcji w obecnym przeludnionym świecie jest lepiej w ogóle nie myśl, mówi dr wulkanolog Konstantin Grigoryev. – To się stanie, to się stanie. Ale nie fakt, że w następny milion lat. Mniejsza katastrofa – pełny koniec światło nie zagraża. Są nawet przydatne na całym świecie. Ponieważ regulują warunki siedliskowe. A co najważniejsze temperatura.
Według geochemików cały punkt dotyczy cyklu dwutlenku węgla, z którego powstaje efekt cieplarniany i ogrzewa się atmosfera. Wydaje się, że w ciągu miliardów lat powinno było się kumulować tyle, co możesz się poparzyć. Nie zostali jednak spaleni. Ponieważ prysznice, huragany zamień go w ciekły dwutlenek węgla. Reaguje z minerałami, tworzy wapienie, które są spłukiwane do oceanów i osadzane na nich dno. W ten sposób dwutlenek węgla jest usuwany z atmosfery. Dalej dla z powodu ruchu płyt tektonicznych wnikają skały osadowe wnętrzności tam, gdzie się topią.
Dwutlenek węgla jest uwalniany i ponownie „wtryskiwany” do atmosfera podczas erupcji wulkanicznych. Warto też tsunami. Fale na brzegach cząstek mineralnych, które poprawiają glebę, żyzne złoża gromadzone na dużych obszarach są erodowane na dużych obszarach koryta rzek. Jeśli wulkany przestaną dodawać się do atmosfery dwutlenek węgla, wtedy Ziemia zamieni się w zamarzniętą śnieżkę. A jeśli tsunami i powodzie ustaną, gleba stanie się uboższa.
Ale co z ludźmi? Najważniejsze, aby nie przesadzić pod względem nasycenia atmosfera dwutlenku węgla. W przeciwnym razie planeta się rozpocznie intensywniej usuwaj dwutlenek węgla z atmosfery. I to grozi wzrost liczby i siły huraganów, powodzi i trzęsienia ziemi
VLADIMIR ŁAGOWSKI
Wulkany Dinozaury Trzęsienie ziemi Życie Yellowstone Koniec świata Mars Potwory z USA