Pozostałości starożytnej skorupy znalezionej na wulkanicznej wyspie, powiedz, że materiał w płaszczu nie jest zbyt mocno mieszany intensywnie. Pozostałości chemiczne skorupy ziemskiej, zanurzył się głęboko w płaszczu, z czasem może znów trwać powierzchni w zupełnie innym miejscu – na przykład na niektórych daleka wyspa wulkaniczna. Analiza skały wulkanicznej na jednym z wysp Południowego Pacyfiku pozwolili naukowcom sugerować że proces ten trwa ponad 2 miliardy lat.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Pozostałości skorupy ziemskiej, która zatonąła około 2,5 miliarda lat temu wzrosła z powodu przepływu w górę w płaszczu. (Ilustracja Nature.) Współautorka Rita Cabral z Boston University (USA) zauważa, że skład chemiczny i izotopowy płaszcza różni się od miejsce na miejsce. Być może jest to wynikiem zrzucania kawałków kory, ale nie otrzymano jeszcze żadnych konkretnych dowodów. Za nimi naukowcy udali się na wyspę Mangaia – najbardziej na południe wysuniętą część wyspy Wyspy Cooka. Wokół powstały lokalne skały wulkaniczne 20 milionów lat temu silnie zwietrzałe, ale siarkowe minerały, zawarty w kryształach oliwinu odpornych na warunki atmosferyczne i uformowane na głębokości kilku kilometrów, wciąż przechowywane „chemia” poprzedzająca erupcję, która ich doprowadziła powierzchnia planety. A kompozycja jest wymowna! Na przykład Pani Cabral zauważa, że udział izotopu siarki-33 jest znacznie niższy niż typowy dla skorupy ziemskiej. Chociaż ta anomalia może do tego doprowadzić procesy biologiczne, te ostatnie jednocześnie tworzyłyby nienormalnie wysokie stężenie siarki-34, ale nie jest tak w przypadku próbek z Mangaia. Najbardziej prawdopodobne źródło skał, uboga w siarkę-33, naukowcy rozważ materiał płaszcza, który zawiera pozostałości kory, zatopiony lub znaleziony w inny sposób pod powierzchnią planety w co najmniej 2,45 miliarda lat temu, nawet wcześniej organizmy fotosyntetyczne zaczęły pompować atmosferę tlen. Kiedy było mało tlenu, reakcje chemiczne, występujące w naturalny sposób pod działaniem promieni słonecznych powinien był stworzyć związki o niskiej zawartości siarki siarka-33. Później warstwa ozonowa powstająca z tlenu katastrofa powstrzymała te procesy. W pewnym momencie materiał z granica skorupy i płaszcza ponownie wzrosła wraz z tzw płaszcz płaszczowy (przepływ w górę). Pani Cabral prosi o zapłatę uwaga na małą intensywność mieszania materiału w płaszczu, ponieważ ten kawałek skały powrócił na powierzchnię w prawie taki sam sposób forma, w której zatonął. Być może w płaszczu można znaleźć całość „cmentarz” starożytnych płyt litosfery nietknięty przez czas. Czy to jest możliwe uznać uzyskane dane za dowód istnienia tektoniki przez co najmniej 2,45 miliarda lat temu? Badaczom nie spieszy się taki wniosek. Według nich, w tym czasie planeta była jeszcze młoda i gorąco, więc ta część kory nie mogła zatonąć z powodu subdukcji (wejście jednej płyty litosferycznej pod drugą, jak to się dzieje dzisiaj), ale w inny sposób. Rzeczywiście, geochemik Robert Zdaniem Sterna z University of Texas w Dallas (USA) materiał o niskiej zawartości siarki-33 nie mógł się utworzyć Powierzchnia Ziemi i „podbrzusze” skorupy kontynentalnej, po czym spaść i zanurzyć się w płaszczu. Coś podobnego dzieje się tu i tam teraz Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Nature. Na podstawie materiałów z Nature News. Czas na wyspie USA