Zdjęcia z otwartych źródła
Randlesham Forest Incident (Wielka Brytania, hrabstwo Suffolk) wystąpił wieczorem 26 grudnia 1980 roku i pozostaje jednym z najbardziej ciekawe przypadki spotkań z UFO. Po pierwsze dlatego, że obiekt widoczne w bezpośrednim sąsiedztwie. Po drugie, ponieważ uczestnicy wydarzenia byli w trakcie ich występu obowiązki personelu wojskowego, którego uczciwość nie ma podstaw wątpić.
Manor of Gordon Leviticus
Dom Gordona Lewitika znajdował się na skraju lasu Randlesham. Tego wieczoru bawił się ze swoim psem na podwórku, gdy pies jęczał i rzucił się do swojej hodowli. Gordon rozejrzał się i zobaczył lecącego prosto. dziwny przedmiot na nim. UFO zatrzymało się nad domem Gordona wisiał kilka minut i z wielką prędkością odleciał Baza lotnicza Voorbridge.
Gordon uderzył, że obiekt porusza się absolutnie bezgłośnie. Rano Gordon zauważył dramatyczne zmiany w zachowaniu swojego psa – zwierzęcia dni nie opuściły kabiny i zmarły w ciągu kilku dni. Lekarz weterynarii nie mógł ustalić przyczyny śmierci i zasugerował zatrucie
Małżonkowie Webb
Tak więc, wracając od przyjaciół, jechali przez las Randlesham. „Spójrz” – gdzieś się pojawiła małżonka. Patrząc na człowieka Widziałem piłkę przelatującą nad drzewami, emitującą biały blask. Oni są skręcił w las i zatrzymał się. Kilka minut później oni czułem, jak ziemia się trzęsie, jakby coś spadło w pobliżu ogromny. Wkrótce jeep jechał drogą z dużą prędkością.
„Wiedziałem, że w pobliżu znajdują się dwie bazy wojskowe NATO, Pan Webb powiedział później i zdecydował, że moja żona i ja był świadkiem prób jakiejś nowej ściśle tajnej sprawy aparatura. Ale ani wcześniej, ani później nie widziałem czegoś takiego ”.
Baza brytyjskich sił powietrznych „Woodbridge”
Dwaj żołnierze szli powoli główną bramą bazy. Dzień zakończył się, nie oczekiwano wizyt władz, czas do końca zmiany rozciągnięty jak gęsty syrop. „Spójrz” – wskazał jeden z nich niebo Nad lasem, migocząc i mieniąc się kolorowymi światłami, piłka poleciała. Obiekt upadł i zatonął w lesie. Ponad słaby blask, który zmienił kolor, pulsował między drzewami.
„Zadzwoń do bazy, zgłoś, że samolot spadł do lasu” – rozkazał starszy. „Jesteś pewien, że to samolot?” – „Nie jestem pewien. Nasza sprawa raport, dajcie władzom do zrozumienia. ”Po kilku minutach do jeep z dwoma żołnierzami i sierżantem zbliżył się do bramy. Żołnierze bramy się otworzyły i samochód wyjechał w poszukiwaniu upadłego obiektu. To był ten jeep, który zobaczyli małżonkowie Webba.
Las Randlesham
Dżip zatrzymał się na uboczu. Przez drzewa zobaczyli niejasne migotać Sierżant Jim Penniston zwrócił się do Kawanasaki: „Jesteśmy z Burroughs, chodźmy dalej, a ty zostaniesz tutaj. Jeśli za godzinę nie wracaj – wezwij posiłki na krótkofalówkę. ”
Pchając las, sierżant i szeregowiec weszli na polanę. W niej w centrum ujrzeli obiekt – ściętą piramidę o długości 3 metrów średnica dolnej podstawy i 2 – górnej. Nie stała ziemi i powieszony na wysokości około 1 metra, jakby „opierał się” na trzech lekkie filary. Czerwone światło unosiło się i migotało nad piramidą i pod nią dwa niebieskie wisiały na niej. Na powierzchni obiektu żołnierze się rozeszli niezrozumiałe znaki. „Naprzód” – rozkazał sierżant cicho. Burroughs wystartował karabinek na ramię.
Zdjęcie z otwartych źródeł
W miarę zbliżania się każdy krok był trudny. Żołnierze wydawali się pokonać jakiś rosnący opór. Kiedy przed piramidą pozostało kilka metrów, obiekt powstał i manewrując między drzewami, zaczął się oddalać. „Strzelać?” – Burroughs poruszył migawką. „Nie” – odpowiedział sierżant. Piramida odpłynął kilkaset metrów i wzbił się w górę.
12/27/1980
27 grudnia szef bazy otrzymał wiadomość o dziwnym obiekcie pojawił się ponownie w pobliżu lotniska wojskowego. Było znowu grupa wyszukiwania wysłana. Tym razem żołnierze się spóźnili i poszli dalej miejsce lądowania obiektu, gdy już odleciał. Krąg sczerniał na łące Średnica 3 m, pokryta czerwonym proszkiem. Żołnierze starannie zebrałem to.
Pułkownik Charles Holt pisał o wydarzeniach z 26 i 27 grudnia szczegółowy raport, do którego załączył rysunki, fotografie i kolba cynkowa uszczelniona woskiem uszczelniającym z próbkami proszku.
Dokumenty trafiły do folderu, w którym znaczek „górny” sekret “(ściśle tajne). Dopiero w 2001 r. Ministerstwo Zdarzenie związane z obroną Wielkiej Brytanii w lesie Randlesham.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Ale wielu ufologów jest przekonanych, że większość dokumentów w folderze nigdy nie został ujawniony światu. Jakie dokumenty są nadal w folderze? A co z czy wojsko milczało? Jaki proszek został znaleziony na miejscu lądowania UFO? Przedstawiciel Departamentu Obrony Zjednoczonego Królestwa ds. Wszystkich z nich na pytania odpowiedział „brak komentarzy” – brak komentarzy.
Wysłany przez Klim Podkova
Piramidy dla psów w Wielkiej Brytanii