Zdjęcie z otwartych źródeł
W angielskim mieście Pula na kanale La Manche znajduje się opuszczony Szpital w Puli, który pracował tutaj w latach 1932–1989, który z nieznanych powodów duchy wybrały.
Ta instytucja medyczna była jedną z nich najsłynniejsze brytyjskie szpitale z profesjonalnym personelem i najlepsza reputacja. Nikt nie leżał tutaj ze śmiercionośnym choroby, nikt nie umarł, a lekarze i pielęgniarki nigdy otrzymał nagany. Wydawałoby się, że w takim modelu szpitala gdzie nic złego się nigdy nie wydarzyło, tylko duchy nie wiadomo skąd. Jednak z jakiegoś powodu mieszkają tutaj i jeśli uwierz w słowa naocznych świadków, w ogromnej liczbie.
Szpital w Puli jest uważany za miejsce tętniące życiem różne fantomy i anomalie. Dużo śmiałków, zgodził się świadomy doskonałej reputacji byłego szpitala przybyć tu nawet w nocy, nie wierząc w opowieści o duchach i prawie wszyscy napotkali coś przerażającego i niezwykłego kazali im uciec z opuszczonego budynku, nie oglądając się za siebie. Mówią tutaj możesz spotkać upiorną dziewczynę z długimi rękami na podłodze, świetlne kule lecące w powietrzu, tajemnicze drzwi, które nigdy tu nie było i nigdzie nie prowadzi, i wiele więcej. I… Oczywiście duchy dawno zmarłych lekarzy. Jeden z nich odniósł sukces sfotografować pewnego dnia miejscową młodzież.
Zdjęcie z otwartych źródeł
Troje nastolatków postanowiło pójść do starego szpitala po południu, aby nie narażać się na wielkie ryzyko. Obeszli oba skrzydła. opuścił szpital, odwiedził prawie wszystkie dawne oddziały i nawet w pobliskiej zrujnowanej kaplicy. Jeden z młodych ludzi wziął weź ze sobą aparat, w takim przypadku do zrobienia paranormalizm. I taki incydent tego dnia mu się przedstawił.
Przechodząc obok następnego korytarza młody Anglik zauważył jego drugi koniec to lekka postać podobna do sylwetki lekarza w bieli fartuch Nastolatek natychmiast zdjął tajemniczą sylwetkę nazywali się przyjaciółmi, ale fantom szybko wyparował w powietrzu i dwóch towarzysze fotografa nie widzieli ducha. Jednak duch jest wyraźnie zrobione na zdjęciu.
Brytyjczycy opublikowali zdjęcie w sieci społecznościowej „Facebook”, gdzie zebrał setki komentarzy. Miłośnicy wszystkiego tajemniczego i mistyczne wierzyło, że zdjęcie jest naprawdę przedstawia gościa z następnego świata. Mówili też sceptycy że to tylko złuszczanie farby na ścianie, a nawet wynik przetwarzanie obrazu „Photoshop”.
Obraz nadal jednak uzupełniał kolekcję. materiały, które mogą być dowodami z dokumentów istnienie duchów, a zatem i życie pozagrobowe.