Zdjęcie z otwartych źródeł
Raz po raz, filmy, w których starożytny rozmrażanie zamrożonych potworów ożywa i staje się śmiertelne zagrożenie dla ludzkości. Science fiction? Wielu naukowców tego nie robi rozważyć.
Mamuty znów powstaną!
Komary, motyle, gąsienice i inne, które ożyły po zamrożeniu owady w środowisku naukowym nikogo już nie zaskakują. W latach 50 ożywił traszki leżące w lodowcach Pamiru przez 5000 lat. W Jakucja w trakcie eksploracji wiecznej zmarzliny znaleziono i bardziej starożytne małe gady, z których niektóre ożyły w rozmrażanie. To prawda, że długość życia tych „wskrzeszonych skamielin” liczone przez godziny. Ale nauka idzie naprzód, więc jeśli wkrótce przyszłość w wiecznej zmarzlinie znajdzie innego mamuta, pytanie tworząc dla niego osobistą wolierę w moskiewskim zoo stają się dość istotne.
Jednocześnie wielu naukowców mówi już głosem o tym, co straszne niebezpieczeństwa, przed którymi ludzkość może wkrótce stawić czoła przyszłość. Powodem do niepokoju nie będzie chodzenie po ulicach wskrzeszone dinozaury i małe niewidoczne dla prostego oka mikroorganizmy – bakterie i wirusy, których atakują Od dawna naukowcy znają odporność.
Nieśmiertelne Wirusy
W Los Angeles zachorował słynny kolekcjoner antyków nieznana postać grypy. Czynnikiem sprawczym tej choroby był wirus, „drzemiący” w starym łóżku z czasów Ludwika XIII (1601-1643), który niedawno nabył miłośnik antycznych mebli.
Brytyjski mikrobiolog P. Snis przeprowadził badania w Królewskie Ogrody Botaniczne, Kew Garden. Przedmiotem badań był Zielniki, które wpadły do kolekcji ponad 200 lat temu. W bryłach odkrył, że gleba przylega do korzeni poszczególnych okazów całkiem realne zarodniki zarazków.
Gatunek bakterii znaleziony wcześniej na Alasce w lodowcach po 32 000 latach hibernacji kanadyjscy naukowcy ożyli bakterie 360 milionów lat. W próbkach skamieniałej soli wydobyto naukowcy z regionu Irkucka odkryli całkowicie żywotne bakterie, który żył ponad 500 milionów lat temu.
Ale zdaniem naukowców istnieje prawdziwe niebezpieczeństwo Antarktyda To naprawdę jest Puszka Pandory.
Antarktyda – beczka proszku dla ludzkości
W 1999 r. Naukowcy odkryli na lodowym kontynencie wirusy, na które ani ludzie, ani zwierzęta nie mają odporności. Wiadomość poszła prawie niezauważona. Ale myślenie jest przerażające co się stanie, jeśli ci „zabójcy” uwolnią się. Ludzkość fala epidemii przepełni się, nadejdzie chaos, przed którym zniknie najstraszniejsze zdjęcia apokalipsy stworzone przez Hollywood.
Jak dotąd wszystkie prace nad badaniem bakterii długowiecznych są niedostateczne najsurowsza kontrola w ścianach laboratoriów instytutów naukowych. On weź dosłownie każdego wirusa. Ale globalne ocieplenie grozi rozpocząć proces zmartwychwstania milionów lat, które leżą w lodowcach Wirusy Antarktydy i poza ścianami laboratoriów.
A potem katastrofy nie da się już zatrzymać.
Wirusy mamuta antarktycznego